Biznes Fakty
Więzienie i miliony złotych na pokrycie kosztów. Podpalacz skazany.

Zapadł wyrok w sprawie podpalacza z Płońska
Osoba odpowiedzialna za podpalenie w grudniu ubiegłego roku sklepu dyskontowego Biedronka w Płońsku (woj. mazowieckie) musi teraz zapłacić prawie siedem milionów złotych. Dodatkowo sąd skazał go na pięć lat więzienia.
Sąd Rejonowy w Płońsku wydał wyrok w sprawie 29-letniego mężczyzny oskarżonego w grudniu ubiegłego roku o podpalenie sklepu Biedronka przy ulicy Młodzieżowej w Płońsku. Sąd nakazał mu zapłatę 1,7 mln zł na rzecz dyskontu.
Ponadto będzie musiał przelać ponad 5 milionów złotych na konto ubezpieczyciela. Sędzia orzekł również, że 29-latek musi odbyć karę pięciu lat więzienia . Według Remiza.pl jest to jedna z najsurowszych kar za takie przestępstwo w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Pożar w Płońsku. Jeden z najsurowszych wyroków.
Do zdarzenia doszło 2 grudnia 2024 roku w godzinach nocnych. Około 20 jednostek straży pożarnej zostało wysłanych do gaszenia rozległego pożaru w supermarkecie Biedronka, w którym znajdowały się również obiekty szkoleniowe. Akcja gaśnicza trwała około 20 godzin . Krótko po ugaszeniu pożaru straty oszacowano na 6,5 miliona złotych .
Wszczęto dochodzenie w sprawie pożaru, które wykazało, że rzeczywiście doszło do podpalenia . Podejrzanego zidentyfikowano między innymi na podstawie nagrań z monitoringu. Mężczyzna był wcześniej karany za kradzież i rozbój. Służby ratunkowe przybyły do jego domu, ale członkowie rodziny poinformowali, że był nieobecny.
Policja postanowiła kontynuować śledztwo i po przeszukaniu terenu odkryła podejrzanego, który ukrywał się w drewnianej szopie . Po jego zatrzymaniu został on formalnie aresztowany.
Ze śmietnika do hipermarketu. Podpalacz skazany.
Śledztwo wykazało, że pożar wybuchł w koszu na śmieci podpalonym w pobliżu supermarketu Biedronka. Prokuratura postawiła podpalaczowi zarzuty narażenia życia i spowodowania znacznych szkód materialnych. Podpalacz przyznał się do zarzucanych mu czynów .
– Z punktu widzenia prokuratury uważamy ten wyrok za słuszny – powiedziała w rozmowie z Radiem Płońsk prokurator Ewa Ambroziak z Prokuratury Rejonowej w Płońsku.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
WIDEO: Pogoda – czwartek, 10 lipca – rano. Niż Genueńczyków nad Polską
