Biznes Fakty
Czy kadencja w KRRiT dobiega końca? Prezydent Nawrocki milczy.
W opublikowanym w środę komunikacie prezydent Karol Nawrocki zakomunikował, iż nie aprobuje zakończenia mandatu członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Uczynił aluzję do nieuwzględnienia przez Sejm i Senat raportu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z aktywności w roku 2024.
Szef Biura Prezydenta RP, Zbigniew Bogucki, opublikował w środę na platformie X deklarację prezydenta Karola Nawrockiego, która dotyczy odrzucenia przez Sejm i Senat sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odnośnie działalności w roku 2024.
Oświadczenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej @NawrockiKn w związku z odrzuceniem przez Sejm i Senat sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku
Po zapoznaniu się z uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
25 czerwca 2025 r. w sprawie… pic.twitter.com/rtX1Iq7ZCa— Zbigniew Bogucki🇵🇱 (@BoguckiZbigniew) October 8, 2025
„Po analizie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 czerwca 2025 r. w kwestii Raportu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o aktywności w roku 2024 (M. P. poz. 646) oraz uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 września 2025 r. w temacie sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (M. P. poz. 1022) i argumentacji przedstawionej przez Sejm i Senat na poparcie opinii o nieuwzględnieniu raportu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2024 roku, oznajmiam, że stanowczo nie aprobuję argumentacji zawartej w wyżej wymienionych uchwałach Sejmu oraz Senatu i z tej przyczyny nie aprobuję wygaśnięcia kadencji członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji” – oznajmił prezydent w komunikacie. (PAP)
Do senackiej uchwały odrzucającej raport KRRiT dołączono motywację, w której zawarto 13 aspektów. Jak zaznaczono, Senat oddala sprawozdanie KRRiT z powodu m.in. „bezprawnego odcięcia publicznych mediów od przysługujących im środków finansowych z tytułu utraconych wpływów z opłat abonamentowych”, „brutalnych naruszeń prawa w postępowaniach koncesyjnych, prowadzonych opieszale i w sposób podważający zasadę wiary obywateli w państwo”, „faworyzowania przy nakładaniu sankcji pieniężnych na nadawców”, „podważania unijnych regulacji DSA i EMFA” oraz „zideologizowanego charakteru sprawozdania, niespełniającego standardów dokumentu oficjalnego organu państwa o charakterze konstytucyjnym”.
W myśl regulacji, w przypadku gdy sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zostanie odrzucone przez Sejm i Senat, mandat wszystkich członków rady ustaje. Decyzja w tej sprawie musi być jednak zatwierdzona przez prezydenta. Bez jego podpisu zakończenie nie następuje. Aktualna sytuacja przypomina tą z ubiegłego roku, kiedy prezydent Andrzej Duda nie wyraził zgody na ustanie kadencji KRRiT, mimo odrzucenia sprawozdania z działalności w roku 2023 przez Sejm i Senat. Dotychczas tylko raz, w 2010 roku, Krajowa Rada została rozwiązana, gdy prezydent Bronisław Komorowski zgodził się ze stanowiskiem parlamentu, który nie przyjął raportu z aktywności rady za miniony rok.(PAP)
zp/ aszw/ lm/