„Brak podobieństw globalnie.” Putin chwali się osiągnięciem

Władimir Putin obwieścił o pomyślnym wyniku badania nowego, podwodnego bezzałogowca z napędem nuklearnym. – Nie istnieje możliwość jego przechwycenia – przechwalał się rosyjski prezydent. Ledwie parę dni temu Kreml raportował o przeprowadzeniu pierwszej próby odpalenia innej śmiertelnej broni – pocisku samosterującego "Buriewiestnik".

Podwodny bezzałogowiec "Posejdon" rzekomo zaliczył pozytywnie testy

– W dniu wczorajszym wykonaliśmy kolejny test, nowatorskiego systemu – bezzałogowego pojazdu podwodnego „Posejdon” – oznajmił Władimir Putin podczas rozmowy z przedstawicielami rosyjskich sił zbrojnych.

Jak zauważył, aparat wyposażony jest w jądrowy element napędowy. – Brak możliwości jego powstrzymania – zapewniał rosyjski przywódca.  

Rosja sprawdza nową broń. Czy „Posejdon” będzie wzbudzał grozę na morzach?

Propagandowa, rosyjska agencja TASS podaje, że Putin określił test jako „ogromny sukces”. – Premierowo udało nam się nie tylko odpalić go z okrętu podwodnego za pomocą modułu startowego, ale także włączyć napęd nuklearny, na którym urządzenie funkcjonowało przez określony czas – relacjonował.

– Nie ma niczego analogicznego na globie i jest mało prawdopodobne, by pojawiło się w niedalekiej przyszłości – zachwycał się Putin.

Rosyjski dygnitarz oznajmił, że „Posejdon” jest dużo mocniejszy niż pocisk rakietowy „Sarmat”, którego próby przeprowadzone w roku ubiegłym miały – wedle mediów – zakończyć się fiaskiem. – Przewyższa go pod względem siły – chwalił się Putin.

Równocześnie zawiadomił, że „Sarmat” wkrótce zostanie wykorzystany w praktyce, na obszarze walk.

Putin usatysfakcjonowany z „Buriewiestnika”. „Potęga porównywalna do reaktora”

Parę dni temu Kreml wspominał także o pozytywnym wyniku testu pocisku samosterującego o napędzie jądrowym 9M730 „Buriewiestnik”. Nazwa w języku rosyjskim znaczy ptaka zapowiadającego burzę. Określany jest ponadto mianem „latającego Czarnobyla”, z uwagi na szkodliwe promieniowanie, które emituje w trakcie lotu.

Podczas spotkania z wojskowymi Putin wychwalał broń, zaznaczając, że zaimplementowane w niej technologie nuklearne będzie można także wykorzystać w gospodarce oraz programie kosmicznym. – Ten niewielki, nuklearny system napędowy, o potędze zbliżonej do, powiedzmy, reaktora jądrowego atomowego okrętu podwodnego, jest tysiąc razy mniejszy – wyjaśniał.

Zasygnalizował, że „Buriewiestnik” stanowi przełom nie tylko w kwestii wzmacniania zdolności obronnych Rosji, lecz również w nauce. – Będziemy mieli możliwość zastosowania go w gospodarce krajowej, będziemy mogli użyć go do rozwiązywania problemów z zasilaniem energetycznym w Arktyce, wykorzystamy go też w programie kosmicznym – wymieniał prezydent.

Dostrzegłeś coś istotnego? Podsyłaj fotografię, film albo opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni