Biznes Fakty
Lekcje przywództwa

Czym jest przywództwo? Czy bycie liderem jest absolutnie konieczne? Czy każdy jest zdolny, by nim zostać? Odpowiedź na te pytania zaczyna się od popularnego żartu: „Co dobre dla Rosjanina, to śmierć dla Niemca”. Przywodzi to na myśl dowcipy o tym, że po trzech butelkach wódki „pracujemy” i że jedna osoba może się pogodzić z „uderzeniem w głowę”, a inna z „ranieniem słowem, zabijaniem spojrzeniem”. Selektywność, różnorodność i odrębność to przeciwstawne konteksty, które nasuwają się w odpowiedzi na hasła: „Musisz być liderem” lub „Dobrze być liderem”.
Czy zatem przywództwo to konieczność, wybór czy przeznaczenie? Jeśli to konieczność, każdy powinien być liderem. Jeśli to wybór, każdy może być liderem. Jeśli to przeznaczenie, każdy, kto ma być liderem, powinien nim być. Zanim jednak przejdziemy do tematu tego artykułu – samego przywództwa – jasne jest, że każdy, kto go czyta, znajduje się w niekorzystnej sytuacji, jeśli chodzi o przywództwo. Niektórzy już są liderami lub aspirują do tego; niektórzy nie wierzą, że mogą nimi zostać; a jeszcze inni są całkowicie przeciwni przywództwu. A jeśli Twoje stanowisko jest szczere i świadome, nasze refleksje pomogą Ci wzmocnić Twoją ścieżkę.
W życiu zdarzają się brzemienne w skutki decyzje, punkty zwrotne i kluczowe sytuacje. Wtedy nasze spojrzenie skupia się wyłącznie na Przyszłości. Teraźniejszość może wówczas wydawać się nieadekwatna do teraźniejszości: działania i wnioski bez kontekstu Przyszłości wydają się niezrozumiałe, paradoksalne i nieadekwatne do sytuacji „tu i teraz”. A znajome przywiązanie do przeszłości znika. Wydaje się zdewaluowane, a nawet porzucone, nie jest już czczone z szacunkiem i znaczeniem. W takich momentach następuje wyzwolenie spod władzy doświadczenia. I przejmuje kontrolę impuls silnego pragnienia, upartej determinacji, bezpodstawnej („nagiej”) wiary w rzeczywistość, która jeszcze nie istnieje, i oczywistej pewności siebie w założeniach (myślach), zachowaniach (reakcjach emocjonalnych) i działaniach (czynach).
Skupienie, determinacja, bezkompromisowość i stanowczość stają się podstawowymi cechami. Ale uczucia – uczucia są w dużej mierze milczące. To tworzy pewne okrucieństwo, a nawet niestabilność. Nie jest to jednak patologiczne w sensie narcystycznego odrętwienia uczuć ani neuralgicznego zastępowania stłumionych uczuć kontaktem z obiektem zastępczym. Tłumienie uczuć (sztuczne ich blokowanie) lub niewrażliwość (ignorowanie rzeczywistości sensorycznej) wymagają ogromnej ilości energii wewnętrznej na samokonsumpcję. Tutaj natomiast energii jest mnóstwo. Uważa się, że uczucie jest działaniem zawieszonym. Brak uczucia jest zatem działaniem bezpośrednim. Można powiedzieć, że energia jest po prostu redystrybuowana nie w kierunku doświadczania istniejącego kontekstu rzeczywistości, lecz w kierunku osiągania celów i kształtowania pożądanej rzeczywistości, która jeszcze nie istnieje.
A tutaj, im mniej uczuć, tym większa moc. Dlatego mówią, że ten, kto panuje nad sobą, swoimi emocjami i uczuciami, panuje nad światem. Z taką mocą i taką jakością uczuć i reakcji emocjonalnych, przestrzeń wokół niego jest dostrojona i rezonuje inaczej. Skupia się na tobie, niczym dyrygent. Wtedy myśli natychmiast nabierają kształtu (wystarczy pomyśleć – i to już się dzieje). Słowa stają się wtedy nie pustymi dźwiękami, lecz twórczą wibracją, prototypem działania. A same działania tworzą niepowtarzalne kreacje, czy to dzieło sztuki, narodziny dziecka, czy budowa firmy, czy jakiejkolwiek struktury (politycznej, na przykład).
Opisane stany zdarzają się każdemu przynajmniej raz w życiu. Niektórzy doświadczają ich częściej, inni rzadziej i odbierają je jako wyraziste, niezapomniane wydarzenie, a nawet stres. Dla jeszcze innych stany te są codziennością. Jakość i standard życia, zarówno duchowego, jak i materialnego (nie tylko finansowego, ale także zdrowotnego), są w tych przypadkach wyższe. Prawda jest jednak taka, że nie każdy jest w stanie tak żyć. Odporność na stres, umiejętność postrzegania takiego stanu jako komfortowego, a nie stresującego, stanowi psychologiczny fundament osób predestynowanych do pełnienia funkcji przywódczych.
Wychowanie dziecka na lidera lub rozwijanie w sobie przywództwa jest możliwe dla każdego. Naturalnie, istnieje predyspozycja do przywództwa, przy czym pewne zdolności przywódcze są widoczne u niektórych, a u innych dopiero się rozwijają. Można wręcz mówić o ograniczeniach przywództwa, co oznacza, że nie każdy może zostać liderem tak szybko, jak zapragnie. Ale prędzej czy później każdy jest w stanie się nim stać, jeśli włoży w to odpowiednią ilość wysiłku i skupienia.
Aby jednak wiedzieć, co robić, musisz zrozumieć pożądany rezultat – czyli dostrzec cel. Kształtując swoją życiową ścieżkę przywództwa, musisz wziąć pod uwagę pewne specyficzne cechy przywódcze.
1. Lider jest odporny na sytuacje wysokiego stresu. To zmiana w znanym komforcie. Czas gęstnieje, władza (energia agresji) się koncentruje, a odpowiedzialność staje się natychmiastowa: błąd natychmiast spotyka się z odwetem (reakcja karmiczna jest tak blisko, jak to możliwe).
2. Zadaniem lidera jest realizacja dowolnego kontekstu tematycznego (polityki, sztuki, nauki, dowolnej działalności zawodowej) w najlepszej, najbardziej oryginalnej i kompleksowej formie.
3. W centrum każdej realizacji, w każdym kontekście życiowym, znajduje się sam lider. To on jest swoim najwyższym celem. Celem lidera jest jego własny rozwój, który przynosi mu satysfakcję.
4. Przywódca kieruje się własnym wewnętrznym planem, a nie zewnętrznymi uwarunkowaniami, i nic nie może go powstrzymać ani powstrzymać (ani więzi małżeńskie, ani ograniczenia społeczne, ani prawo umowne…).
5. Przywódca jest zawsze gotowy iść naprzód, nawet jeśli jest to przerażające, trudne lub bolesne.
6. Przywódca jest silny i trzymając się swojej drogi, stara się żyć w granicach zwykłych ludzkich obowiązków i praw. To jest prawdziwy sposób manewrowania surfera.
7. Przywódca udowadnia, że jest w stanie być jak najbardziej funkcjonalny dla społeczeństwa i integralny w odniesieniu do swojego celu.
8. Przywódca dąży do przezwyciężania i przełamywania ograniczeń możliwości.
9. Przywódca przewodzi ludziom, ale jego celem nie są jego zwolennicy, dlatego jest wobec nich obojętny lub nawet ich nie zauważa; jest obojętny wobec tych, którzy podążają za nim do jego celu.
Przywództwo daje człowiekowi: pełnię życia i wysoce zorganizowany kontekst rozwoju osobistego, w tym duchowego.
Przywództwo odbiera człowiekowi: całą jego siłę, cały jego czas, cały sens jego życia.
Przywództwo jest formą służby. Służby poprzez energię ognia, prymatu (pionierstwa) i duchowości (Ducha w znaku Barana). A ta ścieżka jest jedną z wielu. Różni się od drogi środka (ścieżki pośrodku) bycia pomiędzy wszystkim (na przykład buddyzmu zen). Nie jest ani lepsza, ani gorsza. Ani łatwiejsza, ani trudniejsza. Przywództwo jest jedynie jedną z wiodących dróg. Przywództwo nie jest nagrodą, lecz krzyżem. Możesz czuć, że już je odziedziczyłeś, albo możesz wziąć je na siebie i dobrowolnie nieść przez życie.
Mamy nadzieję, że nasze przemyślenia pomogą Ci nawigować po tym, jak być liderem, a także jak nie być liderem, ale znaleźć własną drogę.



