Biznes Fakty
Czy można przestać się martwić?
W życiu zdarza się, że człowiek nagle odczuwa lekkie pobudzenie i bez żadnej zewnętrznej przyczyny zaczyna odczuwać niepokój i zmartwienie, które następnie przeradzają się w panikę i dezorientację. „Strach mnie ogarnia, przytłacza, atakuje. W tym strachu zapominam o wszystkim, co muszę zrobić” – mówi osoba doświadczająca lęku.
Osoba cierpiąca na stany lękowe doświadcza różnych rodzajów i stopni zaburzeń neuropsychiatrycznych, które często mają charakter przewlekły i uporczywy, wywołując u niej lęk, poczucie bezbronności i przerażenie w związku z przewidywanymi lub nadchodzącymi wydarzeniami.
Sugestie ze strony krewnych i innych osób, by przestać się martwić, pozostają bez echa, ponieważ osoba pobudzona nie jest w stanie uciec od tego stanu. Takie są cechy psychiki, że silny lęk i pobudzenie ruchowe, którym towarzyszy niepokój, mogą pojawić się w życiu codziennym z dowolnego powodu.
Istnieje wiele różnych sytuacji codziennych i zawodowych, które wyzwalają pobudzenie psychiczne, gdy ludzkie ciało reaguje na różne bodźce, wyrażając niepokój, zainteresowanie, depresję, rozdrażnienie, zmartwienie i lęk. Odczuwamy ekscytację i lęk podczas randki, podczas komisji kwalifikacyjnych czy sesji egzaminacyjnych.
W życiu codziennym każdy doświadcza lęku związanego z doznaniami sensorycznymi, ekspresją emocjonalną, niepokojem, ekscytacją, zamętem emocjonalnym, zapałem, pobudzeniem i lękiem. Wszystkie te uczucia są powszechne w okresach autorefleksji nad własną odpowiedzialnością w ważnych sprawach.
Lęk obejmuje zmartwienie, podniecenie, dezorientację, zapał, lęk, nerwowość, dezorientację, gorączkę, przeżycia, podniecenie, pobudzenie, trwogę, drżenie, niepokój, lęk, gorączkę, nerwy, pobudzenie.
Na przykład pobudzenie to reakcja afektywna występująca w odpowiedzi na sytuację zagrożenia życia, nagły wypadek lub inne czynniki psychogenne. Pobudzenie objawia się intensywnym lękiem, niepokojem i utratą orientacji. Osoba zaczyna się wiercić i jest zdolna do wykonywania jedynie prostych, automatycznych czynności.
Doświadczają uczucia pustki i braku myślenia, a ich zdolność rozumowania i łączenia złożonych zjawisk jest upośledzona. Towarzyszą temu wyraźne zaburzenia autonomiczne: bladość, przyspieszony oddech, kołatanie serca, drżenie rąk itp.
Pobudzenie jest uważane za stan przedpatologiczny w ramach normy psychologicznej. W sytuacjach kryzysowych często jest postrzegane jako dezorientacja u osób wykonujących zawody ryzykowne (pilotów, maszynistów, pracowników wysokościowych), a osoba traci kontrolę i reaguje w sytuacji krytycznej.
Nerwy towarzyszą takim reakcjom psychicznym jak strach, lęk, przerażenie, panika, obawa, szok, drżenie, nieśmiałość, tchórzostwo, podejrzliwość, lękliwość, strach.
Lęk niezwiązany z zaburzeniami układu nerwowego nie stanowi zagrożenia dla ludzkiego życia, ponieważ koloryt emocjonalny kształtuje percepcję sensoryczną i umożliwia pełen zakres doznań. Na przykład, gdy emocjonalny niepokój i lęk łączą się z czułością i kojarzą się z nieśmiałością i zakłopotaniem, albo z miłością i uczuciem.
Układ nerwowy każdego człowieka jest unikalny i reaguje na bodźce w odmienny sposób. Przezwyciężenie tego jest trudne, a czasem wręcz niemożliwe, gdy nagle w życiu pojawia się okres niepewności i lęku, który rozwija się w przewlekły stan lękowy. Tętno i oddech przyspieszają bez wyraźnej przyczyny, a osoba doświadcza niepewności i strachu, których nie jest w stanie pokonać samodzielnie.
Tak właśnie opisywane są objawy dławicy piersiowej u pacjentów z chorobami układu krążenia. Niektórzy pacjenci odczuwają ciągły niepokój o swoje serce i stan zdrowia, obawiając się nawrotu dławicy piersiowej; inni są stale przygnębieni, napięci i pesymistycznie nastawieni.
Rady psychologów, by się uspokoić, uświadomić sobie, że panujemy nad sytuacją, uznać, że lęk to nawyk, przestać traktować siebie zbyt poważnie, zaakceptować swoje lęki i myśleć o teraźniejszości i przyszłości, nie działają. Osoba pobudzona nie słyszy tych rad; nie docierają one do niej.
Radzenie sobie z negatywnymi emocjami, które często pojawiają się u pacjentów z chorobami układu krążenia, odgrywa ważną rolę w walce z negatywnymi doświadczeniami. Sytuacje stresowe mogą wywoływać różne stany emocjonalne, w tym lęk, złość, depresję, strach i poczucie bezbronności.
Nie da się pokonać lęku samemu, ale istnieje sposób na wykorzystanie ukrytego potencjału ciała i przezwyciężenie jego skutków. Można to osiągnąć, tworząc nowy model zachowania umożliwiający pełne i aktywne życie, w którym zmartwienia, strach, panikę i inne formy lęku można zneutralizować za pomocą praktyk medytacyjnych.
Jedną z takich praktyk jest relaksacja z koncentracją na liczeniu. To dość trudna praktyka, wymagająca skupienia uwagi na liczeniu każdej liczby podczas wydechu lub wdechu. Liczy się liczbę oddechów: wdech – jeden, następny – dwa, następny – trzy i tak dalej, starając się utrzymać uwagę na ostatniej liczbie.
Pomimo pozornej łatwości tego ćwiczenia, niewielu początkujących potrafi od razu policzyć do 50. Jeśli zgubią rachubę i zorientują się, że nie pamiętają, jaką liczbę wymawiali, osoba wykonująca ćwiczenie relaksacyjne powinna zacząć od nowa. I tak za każdym razem, gdy zgubią rachubę, aż ich uwaga skupi się na pożądanym kierunku.
Praktyka liczenia może pomóc osobie złagodzić lęk lub zmniejszyć jego negatywny wpływ, zapobiegając rozwojowi psychozy. W stanie lęku osoba zaczyna nawykowo liczyć wdechy i wydechy, odwracając uwagę od tematu, który ją niepokoi.