Kto potrzebuje pigułki przeciwko złemu oku?

Współczesny trend jest taki, że wielu psychologów zaczyna dostosowywać się do potrzeb społeczeństwa. Społeczeństwo nasyciło swoją świadomość „żółtą” telewizją i dlatego domaga się magicznych mikstur i pigułek na wszelkie lęki psychiczne.

Na przykład TV3 to okno na piekło, z którego do domów zaglądają czarni magowie i wróżbici z „Bitwy Wróżbitów”. Powódź „prawdziwych” historii o uzdrowieniu z klątwy sąsiada i złego oka rywala zalewa chore umysły mieszkańców.

Wielu w to wierzy, więc wykorzystywanie tej wiary w cuda i magię jest opłacalne. Magowie i czarownicy prosperują. Za dobre pieniądze są gotowi uwolnić ludzi od ich iluzji, kosztem resztek zdrowia psychicznego i fizycznego swoich klientów.

Wielu psychologów, lub osób uważających się za psychologów, jest wyczulonych na potrzeby pewnej części społeczeństwa i twierdzi, że niczym nie różnią się od wróżbitów na dworcach kolejowych ani od uczciwych białych magów.

Dostałam nagranie magicznego webinarium psychologa znanego w pewnych kręgach. Udało mi się wytrzymać dziesięć minut. Kobiety zostały poproszone o narysowanie własnej „promandali”, aby odkryć swój cel.

Psycholog wyjaśnił, że jest to termin naukowy, którego sam Jung nie wahał się używać, więc „promandalę” można narysować bez wahania. Następnie należy medytować nad nią każdego wieczoru, po czym powinno nastąpić oświecenie i zrozumienie celu kobiety.

Następnie przedstawiono techniczne i teoretyczne aspekty rysowania „promandali”. Okazuje się, że jest to macica, pierwotna materia, z której rodzi się wszystko, co istnieje. Święte znaczenie ujawnia się w trakcie rysowania lub później.

Następnie w oknie webinarium pojawiły się pytania od mężczyzn. „Co powinniśmy narysować?”. Okazało się, że webinarium było dla wszystkich; mężczyźni również chcieli przyczynić się do zrozumienia swojego celu, ale na własny koszt.

Odpowiedź psychologa udzielona mężczyznom była pouczająca. Nic nie zrozumiałem, ale może wy zrozumiecie, więc zacytuję ją dosłownie: „Narysuj promandalę; zapewni ona wiedzę poprzez pole energetyczne; jest to pierwotna forma związana z podstawami istnienia”.

No cóż, to dobrze, pomyślałem, mamy bogatych ludzi, którzy są gotowi zapłacić za zestaw słów zrodzonych z oświeconej świadomości psychologa, i wyłączyłem webinarium.

Psycholog, którego znam, używa kart tarota, prowadzi sesje szkoleniowe i tworzy sugestie nie gorsze niż cygańskie klątwy. A ostatnio młoda dama chwaliła się swoim nowym nabytkiem: pudełkiem okrągłych kul o różnych średnicach i wadze. Zgadnijcie dlaczego?

Jej nowy trening nosi tytuł „Uwolnienie kobiecej energii poprzez Vumbilding”. Wierzę, że wiele kobiet z niewykorzystaną kobiecą energią, wkładając te kamienie w miejsca intymne, doświadczy natychmiastowego przebudzenia tego, co tam było ukryte. Ponieważ, jak głosi reklama jej treningu psychologicznego, rezultaty przerosną wszelkie oczekiwania; mężczyźni nie będą w stanie oprzeć się magicznemu urokowi kobiecej energii miłości.

• Czy spadną? Ale co ma z tym wspólnego psychologia?

Sprawa dla psychiatry.

Pewna klientka przyszła na konsultację psychologiczną owinięta szmatami na sznurkach, chwaląc się, że ukończyła kurs w znanym moskiewskim ośrodku psychologicznym, gdzie wytwarzano amulety chroniące przed złym okiem. Każda szmata miała określone znaczenie: jedna chroniła przed złym okiem sąsiada, druga przed quasi-promieniami ze strony sił specjalnych FSB.

Opowiadając historię ósmej szmaty, psycholog dał młodej damie numer telefonu do znanego psychiatry, specjalisty od quasi-promieni i efektów szkolenia w znanym moskiewskim ośrodku psychologicznym. Dobry doktor znał magiczną pigułkę odpędzającą złe oko; po jej zażyciu przylatywały błękitne słonie, zapewniając energetyczną ochronę przed wszelkim nieszczęściem.

Więc myślę, może powinniśmy po prostu zapomnieć o tej psychologii, skoro ludzie domagają się zawiłych czarów i seksualnego oświecenia. Mamy już pigułki na złe oko, czas zacząć sprzedawać krem na orgazm.

Instrukcja jest prosta: nałóż krem na wybrany obszar i wmasuj, aż osiągniesz orgazm. A doświadczysz oświecenia.