Gdzie w Polsce ludzie zarabiają najwięcej w 2025 roku? Lista miast

Fb1def5f783a8113f8162433890e77c0, Biznes Fakty
Pexels

Gdzie w Polsce zarobki są najwyższe i gdzie mogą naprawdę zaskoczyć? Dane GUS pokazują, że różnice między miastami wojewódzkimi sięgają nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie.

Od dawna wiadomo, że w niektórych miastach pensje pozwalają na znacznie wyższy standard życia, podczas gdy w innych poziom wynagrodzeń nie nadąża za rosnącymi kosztami utrzymania.

Miasta, w których możesz zarobić nawet ponad 10 000 zł brutto

Są miejsca w Polsce, gdzie rozmowa o płacach zaczyna się od pięciu zer. To właśnie w Krakowie, Warszawie, Gdańsku i Poznaniu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło magiczną barierę 10 000 zł brutto (dane GUS z maja 2025 r.). Do niedawna był to przywilej zarezerwowany wyłącznie dla mieszkańców stolicy. Dziś w górę listy pną się również inne prężnie rozwijające się metropolie.

Ranking miast pod względem przeciętnego wynagrodzenia wygląda następująco:

  • Kraków – 10 794,64 zł
  • Warszawa – 10 479,85 zł
  • Gdańsk – 10 343,70 zł
  • Poznań – 10 100,82 zł
  • Wrocław – 9409,40 zł
  • Katowice – 9359,77 zł
  • Szczecin – 8943,56 zł
  • Rzeszów – 8511,01 zł
  • Bydgoszcz – 8327,02 zł
  • Zielona Góra – 8269,71 zł
  • Opole – 8165,20 zł
  • Lublin – 8160,26 zł
  • Toruń – 8153,05 zł
  • Łódź – 8125,77 zł

Jeszcze kilka lat temu taki wynik poza stolicą byłby nie do pomyślenia. Dziś coraz więcej polskich miast dogania Warszawę, a nawet ją prześciga.

Gdzie są najniższe pensje? Oto miasta z pensjami poniżej 8000 zł brutto.

Jednak nie wszędzie rachunek pokazuje okrągłą sumę z pięcioma zerami. Są też miasta, w których średnie pensje znacznie odstają – pomimo rosnących kosztów utrzymania.

Do tej grupy należeli:

  • Olsztyn – 7781,97 zł
  • Kielce – 7479,33 zł
  • Gorzów Wielkopolski – 7.429,65 zł
  • Białystok – 7352,88 zł

Jak widać, różnica jest znacząca. Przykładowo, w Krakowie przeciętne wynagrodzenie w sektorze korporacyjnym wynosi aż 10 794,64 zł brutto. Tymczasem w Białymstoku przeciętne wynagrodzenie wynosi zaledwie 7 352,88 zł brutto, a w Gorzowie Wielkopolskim – 7 429,65 zł brutto.

Oznacza to, że osoba zatrudniona w krakowskiej firmie może mieć miesięcznie na koncie o 3441,76 zł więcej niż pracownik w Białymstoku – i o 3365 zł więcej niż osoba pracująca w Gorzowie Wielkopolskim.

Różnica ta odpowiada niemal całej kwocie minimalnego wynagrodzenia netto w 2025 r., która wynosi 3511 zł netto.

Skąd biorą się te różnice? To nie tylko wielkość miasta.

Eksperci podkreślają, że na wysokość pensji wpływa nie tylko liczba mieszkańców. Ważne są również:

  • struktura gospodarki regionu
  • obecność inwestorów zagranicznych
  • zapotrzebowanie na wysoko wykwalifikowanych pracowników
  • konkurencyjność lokalnego rynku pracy
  • koszty utrzymania i presja płacowa

Istotny jest również rosnący napływ centrów outsourcingowych, centrów informatycznych i biur korporacyjnych, co przyciąga do metropolii młodych, wykształconych ludzi.

Co ważne, według najnowszego raportu HAYS dotyczącego wynagrodzeń w 2025 r., obecnie atrakcyjne i wyższe wynagrodzenia oferują m.in. programiści i architekci IT, eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, analitycy danych, dyrektorzy sprzedaży, specjaliści ds. e-commerce i menedżerowie finansowi.

WIDEO: Japonia w zasięgu ręki. „Szczerze o pieniądzach” – odcinek 290

redaktor / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *