Donald Trump ma większy problem niż widmo recesji. Co czeka Amerykę?

Ekonomiści z Morgan Stanley Research ponownie obniżyli swoje prognozy dotyczące wzrostu PKB USA w latach 2025 i 2026 do odpowiednio 0,6% i 0,7% oraz do 0,5% ze względu na cła nałożone przez administrację Donalda Trumpa. Twierdzą, że prawdopodobieństwo, że Stany Zjednoczone staną w obliczu recesji, wzrosło. Choć ryzyko to jest niższe niż przed częściowym zawieszeniem ceł, to nadal wynosi jeden do trzech. Istnieje jednak jeszcze poważniejsze ryzyko.

4dd4501f80ec28e286d5669f24b175dd, Biznes Fakty Donald Trump / AFP

„(…) szanse na recesję, choć niższe niż przed zniesieniem taryf, nadal wynoszą około jeden do trzech” – powiedziała w raporcie Lisa Shalett, dyrektor Global Investment Committee w Morgan Stanley Wealth Management.

Przypomnijmy, że na początku kwietnia Donald Trump wprowadził tzw. cła odwetowe, a następnie zawiesił je na 90 dni. Rynki finansowe zareagowały pozytywnie na zawieszenie ceł. Administracja USA wielokrotnie podnosiła cła na towary z Chin , obecnie wynoszą one 145%. Jednak smartfony i laptopy nie zostały uwzględnione na tej liście.

Po tych zmianach towary importowane do Stanów Zjednoczonych będą obłożone cłem w wysokości 10 procent, natomiast na stal, aluminium i samochody będzie obowiązywała taryfa w wysokości 25 procent . Oddzielne cła obowiązują w przypadku towarów z Kanady i Meksyku.

Analitycy Morgan Stanley obliczyli, że zawieszenie tzw. dwustronnych ceł oznacza , że średnia efektywna stawka celna na import ze Stanów Zjednoczonych wynosi obecnie 17 procent, w porównaniu z 22 procentami przed zniesieniem ceł „wzajemnych”. Jednakże przed wojną handlową, którą zainicjował Donald Trump, wskaźnik ten wynosił 3 procent. Więc znacznie wzrosło.

Analitycy banku ING Groep przedstawili niedawno nieco odmienne szacunki. Według ich danych, średnia efektywna stawka celna wzrosła do 28 proc. po wprowadzeniu taryf „wzajemnych”, a spadła do 23 proc. po ich zniesieniu, biorąc pod uwagę wyłączenie elektroniki z ceł stosowanych do towarów z Chin.

„Wysokie cła oznaczają, że ryzyko recesji pozostaje wysokie, a prognozy wzrostu PKB USA na lata 2025 i 2026 zostały znacznie obniżone” – powiedziała Lisa Shalett.

„Ryzyka wykraczające poza recesję i inflację”

Cła będą miały wpływ na wzrost gospodarczy, rentowność przedsiębiorstw i zachowania konsumentów. Szczególnie odczuwalny wpływ będą miały cła nałożone na Chiny i środki odwetowe wprowadzone przez Chiny. Analitycy brytyjskiego ośrodka badań finansowych Pantheon Macroeconomics oszacowali, że udział USA w eksporcie, który wcześniej wynosił około 7 proc., spadnie do zera po wprowadzeniu taryf, co doprowadzi do spadku wzrostu PKB USA o 0,35 punktu procentowego.

W wyniku wprowadzenia ceł wzrosną ceny towarów importowanych do Stanów Zjednoczonych. Według Budget Lab Uniwersytetu Yale'a cła będą kosztowały przeciętne gospodarstwo domowe 4700 dolarów rocznie. Zyski przedsiębiorstw prawdopodobnie spadną z powodu słabszego popytu globalnego i niższych marż.

Analitycy Morgan Stanley popierają teorię, że Donald Trump zawiesił cła odwetowe na 90 dni z powodu reakcji rynku obligacji skarbowych , na którym nastąpiła wyprzedaż. Zmienność obligacji gwałtownie wzrosła, rentowność skarbowych papierów wartościowych wzrosła, a oczekiwane przez inwestorów premie za ryzyko również wzrosły. Jest to typowe zachowanie gazet w kraju tracącym wiarygodność.

„Tego rodzaju wstrząsy mogą być sygnałem potencjalnych zagrożeń wykraczających poza recesję i inflację” – napisała Lisa Shalett.

Dług USA pod presją

Wyższe długoterminowe stopy procentowe obligacji skarbowych niosą ze sobą ryzyko wyższych kosztów pożyczek nie tylko dla przedsiębiorstw, ale również dla Skarbu Państwa USA. Stany Zjednoczone muszą w tym roku zrefinansować dług wynoszący ponad 10 bilionów dolarów. Rosnące stopy procentowe sprawiają, że refinansowanie zadłużenia staje się droższe.

W obliczu przewidywanego gwałtownego wzrostu deficytu budżetowego USA (Congressional Budget Office szacuje, że w 2024 r. wyniesie on 1,8 biliona dolarów, czyli 6,4% PKB), wyższe stopy procentowe, a co za tym idzie, wyższe koszty odsetek, mogą ograniczyć elastyczność budżetu federalnego USA. W poprzednim

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *