Obajtek posiada grunty w lokalizacji planowanej elektrowni atomowej. Dyrektor KOWR: Miał pierwszeństwo nabycia.

W odniesieniu do gruntów nabytych na Pomorzu przez byłego szefa Orlenu, Daniela Obajtka, a następnie przekazanych fundacji familijnej, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa posiadał prawo pierwszeństwa zakupu, lecz KOWR z niego nie skorzystał – oznajmił w środę obecny dyrektor ośrodka, Henryk Smolarz.

Daniel Obajtek Ma Dziaki W Miejscu Gdzie Powstanie Elektrownia Jdrowa Szef Kowr Przysugiwao Prawo Pierwokupu A12903c, Biznes Fakty

fot. Łukasz Dejnarowicz / / FORUM

Mowa o sprawie, o której wspomniało w środę Radio Zet. W myśl jego informacji, były prezes Orlenu i aktualny eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, Daniel Obajtek, jest właścicielem licznych nieruchomości o łącznej wartości sięgającej kilkudziesięciu milionów złotych. Jak podano, w listopadzie 2023 roku, po wyborach parlamentarnych, w następstwie których PiS utraciło władzę, w dokumentach wieczystych pojawiły się wzmianki o zmianie właściciela.

W świetle przypomnianych w środę przez Radio Zet wiadomości, które po raz pierwszy opublikowano w listopadzie 2023 roku, Daniel Obajtek podarował swojemu potomkowi osiem działek o powierzchni 36 ha. Według Radia Zet, cztery spośród nich znajdują się w gminie Choczewo, gdzie ma być zlokalizowana pierwsza w kraju siłownia jądrowa. Pozostałe cztery znajdują się w gminie Giżycko, na Mazurach.

Radio podało także, że syn Obajtka 7 grudnia 2023 roku, czyli niecały tydzień przed utworzeniem rządu Donalda Tuska, zwrócił się do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o zgodę na przekazanie gruntów na rzecz Fundacji Rodzinnej. Z racji tego, że do transakcji miało dojść przed upływem pięciu lat od momentu ich zakupu, KOWR, zgodnie z regulacjami, miał uprawnienie pierwokupu tych terenów. Nie skorzystał z niego.

Do tych informacji odniósł się w środę Daniel Obajtek. Zaznaczył, że grunty zostały nabyte nie od KOWR, lecz od osoby prywatnej, po cenie rynkowej i zgodnie z prawem.

„Działki położone są kilka kilometrów od planowanej inwestycji i nie mają żadnego związku z budową elektrowni atomowej” – podkreślił Obajtek na platformie X.

Dodał ponadto, że oczekuje korekty doniesień i zapowiedział, że „przekaże sprawę na drogę sądową”.

Kwestię skomentował w trakcie środowej konferencji w ministerstwie rolnictwa dyrektor generalny KOWR, Henryk Smolarz. Zawiadomił, że sytuacja ta została opisana w dokumencie, który powstał na bazie audytu w KOWR.

– Mamy do czynienia z sytuacją, w której KOWR miał prawo do skorzystania z pierwokupu w sytuacji, gdy nabywca nie był rolnikiem. W świetle ustawy, by być rolnikiem, nie wystarczy posiadać hektary, bo jeśli np. mieszka się w Pcimiu, a nabywa się gdzieś na Pomorzu, to wtedy nie jest się rolnikiem. Tak więc w takiej sytuacji KOWR mógł skorzystać z prawa pierwszeństwa zakupu. Z tego prawa nie skorzystano w roku 2020 – powiedział.

Jak zauważył, w połowie roku 2023 sytuacja uległa zmianie w związku z wejściem w życie ustawy o fundacji rodzinnej.

– Jaki był zamysł tej fundacji rodzinnej, mnie – nie jako dyrektorowi KOWR, ale osobie publicznej – nasuwa się poważna refleksja. Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy ojciec przekazuje na syna nieruchomość, a syn po dwóch tygodniach wnosi ją do fundacji rodzinnej. Przykładowo KOWR w Pruszczu Gdańskim doradzał, aby nie wyrażać zgody na takie postępowanie. Taka informacja trafiła do centrali wraz z odwołaniem zainteresowanego. I ekspresowo przyszło pismo do oddziału w Pruszczu Gdańskim nakazujące zmianę decyzji – podkreślił Smolarz.

Szef KOWR nie odpowiedział wprost, czy chodzi o działki, które leżą na obszarze, na którym ma zostać zlokalizowana planowana siłownia jądrowa.

– Dochodziły do nas takie informacje, lecz nie dysponujemy wiedzą na temat planów lokalizacji różnych inwestycji. Istniały takie przypuszczenia, że na tych gruntach bądź w ich sąsiedztwie mogą być realizowane inwestycje energetyczne, w tym odnoszące się do kontenerowych elektrowni atomowych – oznajmił szef KOWR.

Zwrócił także uwagę na fakt, że potencjalne odzyskanie tych gruntów przez KOWR będzie utrudnione.

– Chyba że właściwe organy podejmą kroki i stwierdzą, że miało to na celu wzbogacenie się dzięki posiadaniu wiedzy o planowanych inwestycjach. W przypadku udowodnienia tego, będzie można decyzje unieważnić – ocenił. (PAP)

gkc/ mick/ mhr/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *