Porażający raport o polskiej psychiatrii. Kryzys i dalsze cięcia budżetowe.

20% psychiatrów w trakcie specjalizacji sprawuje opiekę nad ponad 300 chorymi podczas dyżuru 24-godzinnego, a 80% z nich odczuwa brak bezpieczeństwa w czasie dyżurów – wynika z opracowania Porozumienia Rezydentów OZZL. Dane zebrane w analizie zostały przekazane między innymi do ministerstwa zdrowia.

Szokujcy Raport O Polskiej Psychiatrii Zapa A Nakady Jeszcze Si Zmniejsz 95c60c3, Biznes Fakty

fot. YVES HERMAN / / Reuters

Raport Porozumienia Rezydentów, którego autorami są szef organizacji Sebastian Goncerz, a także Anna Depukat i Radosław Tymiński, powstał na podstawie danych pochodzących z 825 ankiet, które wypełnili lekarze będący w trakcie specjalizacji z psychiatrii osób dorosłych, pełniący dyżury 24-godzinne, oraz specjaliści, którzy pracują do pięciu lat od ukończenia edukacji. Wynika z tego, że informacje do raportu przekazała jedna trzecia ogółu lekarzy w trakcie specjalizacji w dziedzinie psychiatrii.

80% ankietowanych przyznało, iż nie czuje się bezpiecznie w czasie pełnienia obowiązków dyżurnych. Przyczyną tego stanu rzeczy jest między innymi zbyt wielka liczba pacjentów, którymi zajmują się lekarze.

Co piąty młody psychiatra podczas dyżuru ma pod swoją pieczą więcej niż 300 pacjentów, a 16% – 50.

Równocześnie co dziesiąty ankietowany podczas dyżuru sprawuje pieczę nad ponad 10 komórkami organizacyjnymi (oddziałami – PAP). Twórcy analizy zaznaczyli, iż zgodnie z programem specjalizacji powinien to być jeden oddział – w takiej sytuacji jest 3% ankietowanych.

Lekarze w trakcie specjalizacji nie zawsze mają możliwość oczekiwać wsparcia specjalisty w czasie dyżuru.

Na obecność lekarza specjalisty podczas dyżuru zawsze może liczyć dwie piąte z nich, natomiast co piąty ankietowany nigdy nie ma na dyżurze lekarza specjalisty. Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami do szpitala psychiatrycznego chorego bez jego zgody może przyjąć wyłącznie lekarz specjalista.

„Nie czuję się bezpiecznie, ponieważ jestem sam(a), nie ma specjalisty, jest spis specjalistów pod telefonem, jednak niektórzy nie odpowiadają. W czasie swojego dyżuru oprócz oddziałów zabezpieczam izbę przyjęć (także konsultacje i przyjęcia dzieci) i zajmuję się oddziałem dziecięco-młodzieżowym” – napisał w ankiecie jeden z medyków.

– Taka sytuacja jest niedopuszczalna i stanowi poważne niebezpieczeństwo dla zdrowia naszych chorych – podkreślili autorzy badania.

Do analizy dołączyli zalecenia, między innymi: ograniczenie do maksymalnie 100 pacjentów i jednego oddziału „ostroprzyjęciowego” na lekarza w trakcie specjalizacji w czasie dyżuru; nakaz obecności lekarza specjalisty w czasie dyżuru lub dyżuru telefonicznego z wymogiem dojazdu; wprowadzenie w rozporządzeniach koszykowych wymogu posiadania przynajmniej jednego kardiomonitora na oddział.

Opracowanie zostało przesłane między innymi do Ministerstwa Zdrowia, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Pacjenta, Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii.

Niedawno Stowarzyszenie Centrów Zdrowia Psychicznego poinformowało, że wydatki na psychiatrię będą w 2026 roku o 1,2 mld zł mniejsze niż obecnie.

Raport Porozumienia Rezydentów opublikowano po nagłośnionym reportażu Wirtualnej Polski na temat szpitala w Tworkach, w którym lekarze zatrudnieni w tej placówce obnażyli nieprawidłowości, które według nich od lat mają miejsce w szpitalu. Opowiedzieli między innymi o niedoborach kadrowych podczas dyżurów, brakach tlenu w szpitalu na przełomie roku lub sytuacji, w której na skutek dwóch reanimacji jednocześnie ponad 700 chorych pozostało bez realnej możliwości kontaktu z lekarzem dyżurnym.

akar/ joz/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *