Putin: Wojna w Ukrainie trwa, bo potrzebuje wroga.

Zdaniem Billa Browdera, amerykańsko-brytyjskiego biznesmena, od dawna krytykującego rosyjskiego lidera, Władimir Putin prowadzi konflikt zbrojny, ponieważ zagarnął zbyt wiele środków i obawia się, że pewnego dnia rozwścieczeni obywatele Rosji mogliby się z nim porachować.

Według szacunków Browdera, założyciela firmy inwestycyjnej Hermitage Capital Management, która swego czasu była największym inwestorem zagranicznym w Rosji, Rosja wyprała na Zachodzie nawet bilion dolarów.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to…

Jak wspomniał, te aktywa należą do Putina i około tysiąca osób z jego kręgu. – To kapitał, który powinien być spożytkowany na placówki oświatowe, szpitale i usługi publiczne. Zamiast tego, przeznaczono je na prywatne samoloty, łodzie, rezydencje na południu Francji i we Włoszech – podkreślił podczas konferencji pod tytułem „Dlaczego Putin nie zakończy wojny?”, która odbyła się w Waszyngtonie.

– Około tysiąca ludzi korzysta z tego niezwykłego bogactwa, podczas gdy 140 milionów obywateli Rosji nie otrzymało tego, co winien im ich rząd. To dosłownie dolewanie oliwy do ognia w Rosji. Putin obawiał się, że ktoś w końcu zapali lont i wszystko wybuchnie. Przede wszystkim bał się, że osoba taka jak Aleksiej Nawalny lub Borys Niemcow, zgromadzi na Placu Czerwonym milion rozzłoszczonych Rosjan, którzy zawieszą go na latarni – kontynuował.

– Zatem, co robi dyktator, który zdefraudował zbyt dużo funduszy i obawia się własnego narodu, aby zapobiec powieszeniu go na latarni? Kreuje zewnętrznego wroga i wszczyna konflikt zbrojny. I to właśnie sedno wojny na Ukrainie. To wyraz ogromnego lęku Putina przed tym, że ludzie go dopadną i się z nim rozliczą – skonstatował Browder.

W jego opinii, Putin dąży do utrzymania się u władzy i ocalenia życia. – Musi trwać w stanie wojny, ponieważ przywłaszczył sobie zbyt duże sumy. Z tego powodu znajdujemy się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ nie będzie porozumień, na które się zgodzi, gdyż żadne ewentualne negocjacje nie rozwiążą jego problemu – zaznaczył.

Dwa rozwiązania

– W związku z tym, istnieją tylko dwa wyjścia: albo Rosja zwycięży w wojnie, albo Ukraina odniesie sukces. Możemy pomóc Ukrainie wygrać wojnę, dostarczając jej niezbędne uzbrojenie i całkowicie odcinając rosyjskie zasoby finansowe. To jest to, co musimy zrobić. Miejmy nadzieję, że z czasem presja wzrośnie i tak się stanie – dodał Browder.

Wyraził swoje największe zaniepokojenie faktem, że „niektóre osoby zaczynają odczuwać zmęczenie wojną i zaczynają kierować się w innym kierunku, a właśnie na to liczy Putin”.

– Nie jestem w stanie przewidzieć, jak to się zakończy, ale jestem pewien, że wojna nie skończy się poprzez negocjacje, ponieważ Putin jej nie przerwie – podsumował Browder, który od lat koncentruje się na ujawnianiu korupcji i łamania praw człowieka w Rosji. W 2005 roku otrzymał zakaz wjazdu do tego państwa.

Fundusz Browdera został zlikwidowany przez rosyjskie organy podatkowe. Nieprawidłowości w tej sprawie ujawniał prawnik Siergiej Magnitski. Został zatrzymany w listopadzie 2008 roku po tym, jak oskarżył rosyjskich urzędników, w tym funkcjonariuszy MSW, o defraudacje na wielomilionową skalę. Był poddawany torturom i odmawiano mu dostępu do opieki medycznej, licząc, że wycofa swoje oskarżenia. Magnitski zmarł w 2009 roku w moskiewskim areszcie śledczym. Reżim Putina utrzymywał, że przyczyną śmierci była niewydolność serca, jednak niezależne śledztwa wskazują na to, że został zamordowany.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ mal/

Źródło