Rosja: Deficyt kadr medycznych i nowa ustawa Putina.

Władimir Putin zatwierdził ustawę wprowadzającą obowiązek zatrudnienia w publicznej opiece zdrowotnej dla absolwentów kierunków lekarskich. Akt prawny, który ujrzał już światło dzienne w publikatorze ustaw, umożliwi władzom delegowanie lekarzy do wykonywania zawodu w dowolnie wskazanych lokalizacjach.

Według treści dokumentu podpisanego w poniedziałek przez prezydenta Rosji, przymusowe wykonywanie pracy w miejscu wyznaczonym przez rząd dotyczy lekarzy odbywających rezydenturę, których kształcenie jest finansowane ze środków publicznych. Jeszcze w trakcie studiów będą oni zobligowani do zawarcia umowy dotyczącej odbycia „praktyki” z określoną jednostką medyczną, a następnie do podjęcia tam zatrudnienia po ukończeniu nauki. W przypadku niedotrzymania warunków umowy, student będzie musiał zapłacić karę pieniężną oraz pokryć dwukrotność kosztów studiów. Jeśli student odmówi podpisania takiej umowy, automatycznie utraci uprawnienie do darmowej edukacji. Co prawda, regulacje umożliwiają kontynuację studiów w formie odpłatnej, lecz wyłącznie w sytuacji, gdy uczelnia będzie dysponować wolnymi miejscami.

Zgodnie z nowymi regulacjami, resort zdrowia stworzy wykaz specjalizacji lekarskich, dla których zostanie wprowadzona obowiązkowa praktyka. Absolwenci szkół wyższych, którzy ukończyli edukację w tych specjalizacjach, będą zobligowani do przepracowania do trzech lat pod okiem opiekuna w placówkach medycznych objętych obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym. Przepis ten odnosi się do absolwentów, którzy ukończyli studia lekarskie i po raz pierwszy złożyli egzamin specjalizacyjny, niezależnie od tego, czy kształcą się dzięki finansowaniu państwowemu, czy na zasadach komercyjnych.

Podczas debaty nad projektem ustawy, przewodniczący Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu, Wiaczesław Wołodin motywował konieczność wprowadzenia regulacji niedostatkami w systemie opieki zdrowotnej, szczególnie na obszarach wiejskich. Twierdził, że na początku bieżącego roku w Rosji brakowało 23 300 lekarzy oraz 63 600 sanitariuszy. Dodał, że problem deficytu personelu medycznego dotyka aż 54 regionów.

Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)

tdj/ kar/

Źródło