Rosja zaatakowała Kijów rakietami balistycznymi. 12 osób rannych

Armia rosyjska dokonała w nocy z piątku na sobotę uderzenia pociskami balistycznymi w stolicę Ukrainy, Kijów; w wyniku tego natarcia śmierć poniosły dwie osoby, a przynajmniej dwanaście zostało poszkodowanych – zakomunikowały w sobotę rano lokalne władze za pośrednictwem komunikatora Telegram.

„Jeden z poszkodowanych na skutek ataku zmarł w szpitalu. Minionej nocy Rosja pozbawiła życia dwóch mieszkańców Kijowa” – oznajmił szef administracji wojskowej Kijowa, Tymur Tkaczenko.

Burmistrz miasta, Witalij Kliczko, zawiadomił, iż liczba rannych osób wzrosła do dwunastu. Wcześniej podano informację o jednej ofierze śmiertelnej oraz dziesięciu osobach, które odniosły obrażenia.

„Ostatniej nocy Rosja raz jeszcze zaatakowała Ukrainę – tym razem przy użyciu dziesiątek dronów bojowych i dziewięciu rakiet balistycznych. (…) Od początku bieżącego roku Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy blisko 770 rakiet balistycznych i ponad 50 Kindżałów” – napisał w sobotę na Telegramie prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Prezydent zaakcentował, że w związku z takimi atakami Ukraina przywiązuje szczególną wagę do systemów antyrakietowych oraz przeciwlotniczych Patriot, „aby mieć możliwość chronienia ukraińskich miast przed tą traumą”. Jak nadmienił, władze w Kijowie prowadzą w tym zakresie konwersacje z krajami partnerskimi.

Wcześniej portal Ukrainska Prawda doniósł, powołując się na Siły Powietrzne Ukrainy, że w nocy w Kijowie i kilku regionach kraju ogłoszono alarm lotniczy z uwagi na niebezpieczeństwo ataku rakietowego. W stolicy dało się słyszeć serię silnych eksplozji.

„W stolicy operuje obrona powietrzna. Agresor atakuje miasto pociskami. Apelujemy o pozostanie w schronach do czasu odwołania alarmu!” – wezwał Tkaczenko.

We wschodniej części miasta wybuchły płomienie. Według niepotwierdzonych informacji, udostępnionych przez agencję dpa, celem rosyjskiego uderzenia były elektrociepłownie. (PAP)

ira/ rtt/

Źródło