Biznes Fakty
W Grecji brakuje rąk do pracy. A turyści już pakują walizki
Sezon turystyczny w Grecji wkrótce się rozpocznie. Branża spodziewa się rekordowych liczb w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy kraj odwiedziło 36 milionów turystów. Jednak najlepszy sezon ostatnich lat może przynieść jeszcze poważne wyzwania. Greckie hotele, bary i restauracje zmagają się z niedoborem pracowników. Według Izby Handlowej w Atenach niedobór ten dotyczy nawet 80 tysięcy osób.

Szacuje się, że niedobór kadr w sektorze hotelarskim wynosi ok. 54 tys. wakatów. Oznacza to, że udział otwartych pozycji wynosi prawie 20 procent. – zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Instytut Badań Turystycznych i Studiów Perspektywicznych (ITEP) na zlecenie Greckiej Izby Hotelarskiej.
Problemy w co trzecim hotelu
Z największą liczbą wolnych wakatów – 38 proc. – Hotele 2-gwiazdkowe są tutaj najbardziej konkurencyjne. Placówki o wysokich standardach mają najmniej problemów z personelem. W hotelach 5-gwiazdkowych deficyt wynosi 12%.
Jeden na trzy hotele w Grecji zgłasza niedobór pokojówek, jeden na cztery hotele zmaga się z niedoborem administratorów i kelnerów, a jeden na pięć hoteli nadal poszukuje sprzątaczek. Taka sama liczba przedsiębiorstw liczy na zatrudnienie baristy/barmana i specjalisty ds. wsparcia technicznego. „Praca sprzątaczki, kelnera, recepcjonistki, asystenta kelnera, baristy, asystenta wsparcia technicznego i kucharza stanowi 61 procent wszystkich stanowisk hotelowych. Stanowią one również 52 procent wolnych wakatów”, podaje portal branżowy money-tourism.gr.
Znajdują się tam również wakaty dla specjalistów i kadry zarządzającej. W greckich hotelach brakuje księgowych, kierowników sprzedaży, kierowników marketingu, specjalistów IT, a nawet dyrektorów generalnych. „Przykładem jest sommelier, specjalista od wina, który nadal jest zawodem z najwyższym poziomem deficytu (51%), znacznie przewyższając inne” – podaje portal.
A co z greckimi barami?
W trudnej sytuacji znaleźli się również przedstawiciele branży gastronomicznej. Wiele osób poszukuje wyspecjalizowanego personelu na stanowiska kucharzy i personelu obsługi. „Niektóre stanowiska pozostają nieobsadzone od zeszłego roku, a największe wyzwania w sektorze gastronomicznym dotyczą stanowisk szefów kuchni i obsługi” – narzekają przedstawiciele branży. Według najnowszych danych, liczba wniosków o ponowne zatrudnienie w sezonie letnim w branży gastronomicznej spadła o 10 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Przedstawiciele branży zaczęli się obawiać, że nie uda im się obsadzić tysięcy stanowisk pracy. Największy niedobór personelu występuje w barach i restauracjach na wyspach Morza Egejskiego i Jońskiego. „Istnieją obawy, że wiele placówek w niektórych rejonach północnej Grecji nie będzie mogło prawidłowo funkcjonować w sezonie letnim lub w ogóle nie zostanie otwartych” – ostrzega Izba Handlowa w Atenach.
Według związków zawodowych głównymi powodami, dla których pracownicy w Grecji odmawiają pracy w sektorze turystycznym, są niskie płace, długie godziny pracy i często puste obietnice pracodawców.