Eksplozja w Osinach. „Dron zawierał ładunki wybuchowe”

6238c5e3bb73ab3fa2cc7011ff27185d, Biznes Fakty
Wiadomości Polsatu

„Specjalista potwierdził, że dron, który zdetonował w Osinach, przewoził materiały wybuchowe” – stwierdził prokurator Grzegorz Trusiewicz, Naczelnik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. W miejscu wybuchu znajduje się lej o szerokości około 5-6 metrów. Dokładny typ drona pozostaje nieznany.

Podczas konferencji prasowej w Osinach prokurator Grzegorz Trusiewicz, kierujący Prokuraturą Rejonową w Lublinie, poinformował, że doszło do eksplozji.

Eksplozja w Osinach. W dronie znaleziono materiały wybuchowe.

„Ekspert wojskowy potwierdził oceny eksperta cywilnego. Zasugerował z bardzo dużą dozą pewności, że w grę wchodziły materiały wybuchowe. Jednak dokładne materiały i ich ilości nadal nie są znane” – zauważył.

Prokurator dodał, że nadal nie jest jasne, jaki to typ drona . W jego identyfikacji pomoże kolejny ekspert, którego przybycie jest spodziewane wkrótce.

„Naszym głównym celem było nadzorowanie tego procesu. Wszystkie inne szczegóły wymagają dokładnych testów i warunków laboratoryjnych, których tutaj nie mamy” – dodał.

Nie ma również pewności, czy dron uderzył w ziemię, czy zdetonował w powietrzu. „Znamy miejsce eksplozji, ale nie jesteśmy pewni, czy nastąpiła ona na ziemi, czy w powietrzu” – wyjaśnił.

W miejscu wybuchu znajduje się krater w ziemi o szerokości około 5-6 metrów i głębokości 50 cm. Eksperci wojskowi prowadzą obecnie dogłębną analizę w celu ustalenia pochodzenia drona i materiałów, które posiadał.

W Osinach wybuchł dron z ładunkiem wybuchowym

Krótko po godzinie 2:00 we wtorek władze otrzymały zgłoszenie o „eksplozji lub wybuchu” w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim. Funkcjonariusze odkryli na miejscu zwęglone szczątki metalu i plastiku. W wyniku eksplozji w wielu domach popękały szyby w oknach.

Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych podało w środę na platformie X, że poprzedniej nocy nie odnotowano żadnych naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej ani z Ukrainy, ani z Białorusi.

„Zgłoszenia dotyczące identyfikacji obiektu, który według wstępnych ocen może być częścią starego silnika ze śmigłem, zostały przekazane do Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego” – poinformował DORSZ.

Wcześniej Grzegorz Trusiewicz potwierdził, że dron, który eksplodował, nie był ani urządzeniem cywilnym, ani przemytniczym. „Możemy wstępnie wykluczyć możliwość, że był to dron cywilny, ale możemy również wykluczyć, że był to dron przemytniczy” – zauważył śledczy.

WIDEO: Dron przeleciał niezauważony w Osinach. Ekspert: Polska ma odpowiednie radary.

Aldon Braul / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *