Biznes Fakty
Jak uzdrowić system opieki zdrowotnej? Ekspert wskazuje na rozwiązanie z przeszłości

Według Andrzeja Sośnierza polski system ochrony zdrowia jest „w kompletnym chaosie”
– Niemcy podnoszą składki na ubezpieczenie zdrowotne w ramach reformy szpitali, podczas gdy my obniżamy nasze z tego samego powodu – zauważył wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, komentując ostatnie zmiany w składce na ubezpieczenie zdrowotne. Były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz ocenił, że polski system opieki zdrowotnej jest „kompletnym bałaganem i cierpi z powodu braku współpracy”.
Jak zauważył wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w „Gościu Wydarzeń”, Polacy mogliby skorzystać więcej, „gdybyśmy zwiększyli finansowanie polskiej służby zdrowia ”.
– Ministerstwo Finansów nie traktuje tego priorytetowo, a środki przeznaczone na ochronę zdrowia mają być utrzymywane na mocy tzw. reguły wydatkowej. Podejrzewam, że nadal mogłyby komuś pomóc – zaznaczył, odnosząc się do nowych zasad dotyczących składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców.
– W Niemczech, gdzie są plany reformy sektora szpitalnego, stawka składki wynosi 13,5% i nie ma takich wyjątków jak u nas (…) Uważam, że finansowanie jest niewystarczające, a Niemcy zwiększają swoje składki, aby ułatwić reformę szpitalnictwa, a my zmniejszamy swoje, również dążąc do reformy szpitalnictwa – podkreślił.
Ekspert ds. polskiej służby zdrowia: To kompletny bałagan
Tymczasem Andrzej Sośnierz , były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia , a obecnie ekspert Konfederacji , opisał polską służbę zdrowia jako „totalny chaos”. – Nadal nie wiadomo, ile środków jest potrzebnych – dodał.
– W tej chwili żadna decyzja podjęta w kraju nie przyniesie żadnego porządku. Wszystko wymaga organizacji, jest totalny bałagan, brak współpracy, więc żadna inna decyzja nie może być tutaj skuteczna – podkreślił.
WIDEO: Jak naprawić służbę zdrowia? Wiceminister patrzy na Niemcy

Sośnierz wyraził także poparcie dla systemu ubezpieczeń zdrowotnych . – Ten system zaczynał działać efektywnie, ale niestety został zdemontowany z przyczyn zupełnie niezwiązanych z jego efektywnością – stwierdził.
– System ubezpieczeń zdrowotnych rozwiązał wiele problemów. Na przykład udało się zidentyfikować lekarzy, którzy przeprowadzili 35 konsultacji w ciągu 30 dni (…) System uwypuklił różne nieścisłości w swoim działaniu. Obecnie panuje tam spory chaos – stwierdził.
Zmiany w składkach na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców: „To tylko zwiększa zamieszanie”
Andrzej Sośnierz skomentował również, że zmiany w składce na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców „nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów”.
– To ruch, może nawet populistyczny, z jednej strony obniżający podatki, co powinniśmy popierać, ale z drugiej strony wprowadzający jeszcze większy zamęt w systemie opieki zdrowotnej – zauważył Rymanowski w rozmowie z Bogdanem .
– Generalnie musimy zastanowić się nad źródłem finansowania opieki zdrowotnej. To jest kluczowe pytanie (…) Uchwalenie tymczasowego prawa, które przynosi korzyści pewnej grupie – to można pochwalić – ale dlaczego tylko dla tego segmentu, a nie dla innych – dodał były poseł.
Zwrócił również uwagę, że projekt ten „jedynie komplikuje system” i nie ma znaczenia systemowego.
Wiceminister zdrowia o nowych przepisach: Ogólna niesprawiedliwość
Tymczasem wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny potwierdził, że „ustawa ta nie przynosi żadnych korzyści”.
– Twierdzenia, że polscy przedsiębiorcy staną w obliczu bankructwa, jeśli będą płacić miesięcznie o 100 czy 200 zł mniej składek, są nieco mylące – stwierdził.
– Poza tym to jest jakaś niesprawiedliwość. Osobiście, jako lekarz, gdybym zarabiał np. 50 tys. zł i płacił niższą składkę niż pielęgniarka zarabiająca 8 tys. zł, czułbym się z tego powodu niekomfortowo – podkreślił urzędnik państwowy .
WIDEO: „Bomba” z NIK na zakończenie kampanii? Chodzi o nieprawidłowości w IPN

wb / Polsatnews.pl
Źródło