Biznes Fakty
Michał Woś z 12 groszami na rachunku. „To gangsterskie zagranie”
Krzysztof Brejza złożył zawiadomienie do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez posła PiS Michała Wosia. Zdaniem europosła KO były wiceminister sprawiedliwości miał celowo "wyczyścić swoje konto przed zajęciem go wyniku postanowienia prokuratura".

Europoseł Krzysztof Brejza donosi do prokuratury na Michała Wosia Zobacz więcej
Parlamentarzysta z ramienia Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza zakomunikował za pośrednictwem platform mediów społecznościowych, że złożył doniesienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie Michała Wosia. Deputowany Prawa i Sprawiedliwości opublikował w mediach zrzut ekranu ze swojego rachunku bankowego, wskazując, że pozostało na nim jedynie 12 groszy.
Nie byłoby w tym nic nagannego, gdyby nie fakt, że Woś usłyszał zarzuty nadużycia kompetencji i zaniedbania obowiązków w dochodzeniu dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Sprawa odnosiła się do przekazania 25 mln zł na zakup aplikacji Pegasus. W czwartek w jego kontekście wydano postanowienie o zastosowaniu środków prewencyjnych i zabezpieczeniu finansowym.
Mowa o gwarancji majątkowej w wysokości 200 tys. zł oraz modyfikacji dozoru policyjnego w taki sposób, aby zobowiązać Wosia do meldowania się co dwa tygodnie. Zabezpieczenie tych środków miało nastąpić poprzez „obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową, zajęcie należności z kont bankowych oraz zajęcie ruchomości w postaci samochodu”.
„Gangsterskie metody, bandyckie obyczaje”. Brejza odpowiada na postępek Wosia
W odpowiedzi na tę sytuację Woś zamieścił w swoich mediach społecznościowych screen ze swojego rachunku bankowego. Z udostępnionych informacji wynika, że saldo jego konta wynosi zaledwie 12 groszy. „Widzieliście kiedyś 25 mln zł na koncie? Tylko że na minusie… drobny szczegół. Udało mi się zostawić Żurkowi 12 gr. Waldek, tylko nie płacz, błagam” – zażartował były podsekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości.
Na to zajście zareagował Brejza, który stwierdził, że Woś miał „poszczycić się usunięciem środków ze swojego konta przed jego zajęciem w efekcie decyzji prokuratora”, co określił jako „gangsterskie metody, bandyckie obyczaje”. W odniesieniu do tego zdarzenia europoseł oznajmił, że skierował do prokuratury zawiadomienie w sprawie podejrzenia popełnienia czynu zabronionego, dodając, że Woś „w gruncie rzeczy to zgłoszenie sporządził sam na siebie na Twitterze”.
„Widzieliście to? Euforia niczym w gronie pospolitych przestępców, Woś odniósł 'sukces’, ponieważ oczyścił konto zanim zajęła je prokuratura” – napisał Brejza w jednym z wpisów.
„Co trzeba mieć w umyśle, a może czego należy nie posiadać, by będąc byłym wiceministrem sprawiedliwości, posłem, chwalić się publicznie działaniem charakterystycznym dla bandyterki: grup przestępczych i groźnych złodziei. Wstrętne” – dodał w kolejnym komunikacie. „Ten człowiek publicznie obwieścił, że ucieka z dobytkiem. Obwieścił, że nie ma nic na rachunku. Szydzi z tego” – skonkludował.
„Naprawdę sądzi, że jestem aż tak nierozumny?”. Woś zawiadamia prokuraturę na Brejzę
Jeden z postów został skomentowany przez Wosia, który poinformował, że on także złożył doniesienie do prokuratury, tym razem na europarlamentarzystę Brejzę. Dawny minister środowiska napisał, że chodzi o art. 238, traktujący o konsekwencjach grożących osobie, która zawiadamia organ ścigania o przestępstwie, wiedząc, że tego przestępstwa nie popełniono.
„Brejza na serio myśli, że jestem tak naiwny jak jego koledzy z magistratu w Inowrocławiu?’ – napisał Woś.
Stanowisko w tej kwestii zajął również minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, który objaśnił, że pomimo oskarżeń Woś „nie zgłaszał się na dozór, nie podejmował korespondencji”, dlatego prokurator zastosował wobec niego gwarancję majątkową i zabezpieczenie na mieniu. „To oczywista konsekwencja lekceważenia środka zapobiegawczego – i jednocześnie forma zabezpieczenia przed ewentualną ucieczką. To wszystko” – podsumował.
Dostrzegłeś coś istotnego? Wyślij zdjęcie, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Atak agresywnego psa w Warszawie. Amstaff uśmiercił teriera i zranił jego właścicielkę

 Alicja Krause/polsatnews.pl
Źródło



