Nowe realia na granicy białoruskiej. Dwa punkty przekroczenia otwarte, rząd zaprezentował strategię.

Przejścia graniczne w Bobrownikach i Kuźnicy Białostockiej zainaugurowały działalność w poniedziałek. Gabinet ma obserwować działanie tych lokalizacji pod kątem bezpieczeństwa. Uprzednio premier Donald Tusk zaznaczył, że ten postępek stanowi odpowiedź na potrzeby mieszkańców Podlasia i możliwy jest do zrealizowania ze względu na wprowadzone zabezpieczenia.

Otwarto dwa przejścia graniczne na granicy polsko-białoruskiej

Na granicy z Białorusią dla ruchu osobowego wcześniej dostępne było przejście graniczne Terespol-Brześć, a dla transportu ciężarowego przejście Kukuryki-Kozłowicze. Czynne są również kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowego: Kuźnica Białostocka-Grodno, Siemianówka-Swisłocz i Terespol-Brześć. Premier Donald Tusk w październiku komunikował gotowość do przywrócenia działania na dwóch przejściach granicznych w Bobrownikach oraz Kuźnicy Białostockiej. Podkreślał wtedy, że otwarcie będzie miało charakter próbny, po konsultacjach z Litwą.

Granica z Białorusią. Uruchomiono dwa punkty

W piątek premier podczas konferencji poinformował, że decyzja o otwarciu przejść granicznych była związana z sytuacją mieszkańców Podlasia, zwłaszcza w okolicach granicy, którzy „i tak ponoszą bardzo duże obciążenia z powodu agresywnej polityki Białorusi na granicy”.

Podkreślił, że ta decyzja była konsultowana wraz z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim oraz wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

– Zabezpieczyliśmy granice w taki sposób, że niebezpieczeństwo nielegalnych przekroczeń zostało zminimalizowane. Skuteczność zatrzymań tych, którzy pragną nielegalnie przekroczyć polską granicę, sięga blisko 100 procent. Obecnie jest to najbezpieczniejsza, najlepiej chroniona granica w Europie. Jestem o tym przekonany. Poświęciliśmy na to znaczne wysiłki i środki finansowe – oznajmił premier.

Otwarcie przejść na granicy z Białorusią

W poniedziałek, zgodnie z zarządzeniem MSWiA, wznowiono funkcjonowanie na tych dwóch drogowych przejściach granicznych.

Przejście Bobrowniki-Bierestowica uruchomiono z ograniczeniem dla transportu towarowego – wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach należących do Unii Europejskiej, Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i Konfederacji Szwajcarskiej – a także dla ruchu osobowego, w tym autokarów.

Zaś przejście graniczne Kuźnica Białostocka-Bruzgi otwarto z ograniczeniem do ruchu osobowego – z wykluczeniem ruchu autobusowego.

„Planowane przedsięwzięcia mają na celu przywrócenie przepływu osób i dóbr, co stanowi odzew na oczekiwania opinii publicznej, a zwłaszcza sporej liczby przedsiębiorców, przewoźników i osób dojeżdżających do pracy z Białorusi do Polski” – napisano w uzasadnieniu projektu zarządzenia.

Przejścia graniczne otwarte na próbę

W piątkowym komunikacie MSWiA zaznaczono, że „rząd będzie monitorował działanie obu przejść granicznych pod kątem bezpieczeństwa i w przypadku stwierdzenia ryzyka związanego z ich działaniem, rozważy ponowne ich zamknięcie„.

Rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Rusłan Warankow zawiadomił, że rozporządzenie o wznowieniu ruchu granicznego „to dopiero pierwszy krok ku rozwojowi” współpracy obydwu państw. – Uważamy, że decyzja Polski to dopiero początek drogi w kierunku pogłębienia naszej współpracy bilateralnej. Jak pokazuje doświadczenie, rozwój kontaktów interpersonalnych, a czasami nawet wcześniejszy, nieuchronnie prowadzi do zacieśniania współpracy politycznej – ocenił.

W ciągu dróg krajowych istnieją łącznie sześć przejść granicznych z Białorusią. Dwa z nich (na DK63 w Sławatyczach, DK66 w Połowcach) pozostają nieczynne. Przejście w Połowcach zamknięto jeszcze w czasie pandemii COVID-19.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Najważniejsze pytania – 14.11.2025

Patryk Idziak/PAP/polsatnews.pl

Źródło