Biznes Fakty
PiS połączy się z Suwerenną Polską? Sebastian Kaleta: Sami się zastanawiamy
Michał Dworczyk w "Graffiti"
– Sami się zastanawiamy, czy to jest najlepszy plan dla Zjednoczonej Prawicy – tak Sebastian Kaleta mówi o ewentualnej fuzji ziobrystów z Prawem i Sprawiedliwością. Polityk przekazał, że Suwerenna Polska rozważa, czy "sposób funkcjonowania, jaki proponuje PiS, jest najlepszy dla wszystkich". – Konkluzji z naszej strony nie ma – dodał Kaleta.
Sebastian Kaleta pytany był w czwartkowym „Graffiti” o ewentualną fuzję Suwerennej Polski z Prawem i Sprawiedliwością. – Jest taka propozycja, by w ramach zmian, które przygotowuje się w PiS, doszło do połączenia naszych partii. Natomiast nie ma takiej decyzji. Są konkretne propozycje ze strony PiS – mówił polityk.
Fuzja PiS i Suwerennej Polski. Sebastian Kaleta zabrał głos
Dopytywany jakie, Kaleta stwierdził, że „jeśli zostanie proces decyzyjny zakończony, to media się o tym dowiedzą”. – Uczciwość w rozmowach tego typu wymaga, by na czas prowadzenia takich rozmów, zostały one w gronie tych osób, które je prowadzą. Transparentność życia publicznego wymaga, by jak tylko proces się zakończy, poinformować opinię publiczną – powiedział.
– To jest propozycja skierowana do nas. Sami wewnętrznie się zastanawiamy, czy to jest najlepszy plan dla Zjednoczonej Prawicy – bo Zjednoczona Prawica wciąż jest razem – tylko czy sposób funkcjonowania, jaki proponuje PiS jest najlepszy dla nas wszystkich – kontynuował polityk. Jak dodał, „te rozmowy trwają, również w relacjach z PiS”.
– Z pewnością wybierzemy takie rozwiązanie – i Suwerenna Polska, i PiS – które doprowadzi do wygrania wyborów prezydenckich, bo nie możemy pozwolić, aby choć jeden dzień dłużej po wyborach prezydenckich, utrzymywała się w Polsce sytuacja, w której premier rządu wprost mówi, że łamie prawo. To jest niedopuszczalne – ocenił Kaleta.
Dopytywany, czy Zbigniew Ziobro wyraził zgodę na ewentualną likwidację Suwerennej Polski, Kaleta powtórzył, że „rozmowy trwają”, a ze strony ziobrystów na ten moment „konkluzji nie ma”.
Ryszard Czarnecki zatrzymany. Sebastian Kaleta: Co za przypadek
Marcin Fijołek pytał posła Suwerennej Polski także o zatrzymanie Ryszarda Czarneckiego. W środę Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Warszawie byłego europosła PiS. Jak mówił rzecznik ministra ds. służb specjalnych Jacek Dobrzyński, w rękach agentów jest też żona polityka – Emilia H. Ich ujęcie ma związek ze śledztwem ws. łapówek za dyplomy na uczelni Collegium Humanum. Oboje zostali przewiezieni ze stolicy do Katowic.
– Wokół działalności Ryszarda Czarneckiego były wątpliwości, to jest jedna sprawa. Faktem jest, że dzisiejsza władza wykorzystuje służby do kreowania teatru politycznego i to zaburza wiarygodną ocenę – stwierdził Kaleta.
– Dziwnym trafem media dostają na początku tygodnia przeciek w sprawie kilometrówek i nagle kilkadziesiąt godzin później jest zatrzymany w całkowicie innej sprawie. Co za przypadek, można powiedzieć – stwierdził poseł Suwerennej Polski.
Dodał, że „służby są wykorzystywane do działań politycznych”, ale „nie jest wykluczone, że w jednej na kilkanaście spraw, które prowadzą, coś jest na rzeczy”. – Czy to jest sprawa Ryszarda Czarneckiego, czy inna, to ciężko jest dzisiaj powiedzieć – mówił Kaleta.
WIDEO: Sebastian Kaleta w programie „Graffiti”
Sebastian Kaleta: My nie będziemy stosować taktyki ulica i zagranica
W opinii posła Suwerennej Polski „prokuratura wykonuje polityczne zlecenia Donalda Tuska„. – W słynnej sprawie Funduszu Sprawiedliwości widzimy od wielu miesięcy gnębionego księdza Michała Olszewskiego i urzędniczki – mówił Kaleta. – Trudno znaleźć dowód na to, że śledztwa Adama Bodnara mają inny cel niż polityczny – stwierdził.
– Planujemy protesty, spotkania z Komisją Wenecką. Nie mamy prawa? – pytał Kaleta. – My mieliśmy pretensje, że opozycja ówczesna próbowała sparaliżować państwo i chciała wykorzystać wsparcie instytucji zewnętrznych do nakładani sankcji na Polskę – oświadczył.
Dopytywany o rezolucję w Parlamencie Europejskim, stwierdził, że „jest bardzo sceptyczny, co do tego, by przedstawiciele Polski inicjowali debatę tego typu”.
– My nie będziemy stosować taktyki ulica i zagranica. Nie będziemy starali się siłowo zmusić do zmiany postępowania przez instytucje. Jeśli są osoby, które krytykowały Polskę w PE – dlaczego nie mamy poinformować tych osób: „Patrz, tak mówiłeś o praworządności? Co teraz?”. Choćby dla sprawdzenia, że ta osoba cynicznie realizowała plany polityczne wobec Polski. My z Tuskiem wygramy – oświadczył polityk.
Pytany o działania ministra sprawiedliwości, Kaleta stwierdził, że „nie ma drogi odwrotu”. – Jeśli Adam Bodnar chce dyscyplinarnie wyrzucać sędziów, to jest de facto przestępstwo zamachu stanu – stwierdził. – Można sędziom zabrać stan spoczynku, można im odebrać pensje. Tego Bodnar nie robi – dodał poseł.
Poprzednie wydania „Graffiti” można zobaczyć TUTAJ.
WIDEO: Kilometrówki Ryszarda Czarneckiego. "Wstyd na całą Europę"
Marta Stępień / pbi / Polsat News
Źródło