Politycy PiS nagrali. Ostra kłótnia o słowa skierowane do prokuratora Wrzoska

„Debata Gozdyra” w Polsat News

– Próbujecie przedstawić prokuratora Wrzoska jako ofiarę – stwierdził Paweł Lisiecki z PiS podczas „Debaty Gozdyra”, komentując nagranie z udziałem polityków jego partii, którzy kierowali wrogie uwagi pod adresem prokurator Ewy Wrzosek. Z kolei przedstawiciel KO nazwał incydent „skandalem”, a Sebastian Gajewski z Nowej Lewicy zauważył, że intencją było zaostrzenie klimatu politycznego w kraju.

TVP Info pokazało fragment dialogu polityków PiS, którzy niedawno zebrali się przed budynkiem prokuratury w Warszawie w ramach demonstracji po śmierci Barbary Skrzypek.

Wideo: Napięcia w studiu Polsat News. Dotyczyły komentarzy polityków PiS

– Będę ją naciskał – zauważa w nagraniu Jacek Ozdoba. Kontekst wskazuje, że dyskusja polityków PiS skupiła się na prokurator Ewie Wrzosek, która nadzoruje śledztwo w sprawie „dwóch wież”. – Ona jest psychotyczna – dodaje Ozdoba.

Europoseł PiS nazwał prokurator Wrzosek „uciążliwą” i „bezczelną babą” . Nagrano również wypowiedzi Jana Kanthaka. – To wskazuje, że jest socjopatką. W dzisiejszych czasach żaden prokurator nie odważyłby się okazywać takich emocji – stwierdził.

Emocje wokół śmierci Barbary Skrzypek. W sieci krąży nagranie z udziałem posłów PiS

Temat ten poruszyli goście czwartkowego odcinka programu „Debata Gozdyra” w Polsat News.

– Mam wrażenie, że próbujecie przedstawić prokurator Wrzosek jako ofiarę. Oczywiście, szacunek należy się każdemu, ale odnosząc się do sprawy pani Wrzosek i wypowiedzi pana Jana Kanthaka, muszę uczciwie powiedzieć, że w przypadku pani Wrzosek należy przeprowadzić jakieś badania dotyczące jej zdrowia psychicznego – stwierdził Paweł Lisiecki z PiS.

Zapytany o konkretne oceny, do których się odwoływał, zauważył, że były to „te, które miałyby na celu ustalenie, czy prokurator Wrzosek nadaje się na obecne stanowisko”.

– Jeżeli prokurator, taki jak pani Wrzosek, zachowuje się w sposób, który moim zdaniem podważa rolę prokuratora , powinna poddać się badaniom lekarskim , typowym dla osób pełniących takie funkcje – wyjaśnił.

Określił, że powinny to być oceny „psychofizyczne”. – Powinna skonsultować się z lekarzem medycyny pracy, który wystawi odpowiednie skierowanie na badania w celu ustalenia, czy pani Wrzosek jest zdolna do pełnienia funkcji prokuratora w Polsce – dodał.

Łepkowska-Gołaś o uwagach pod adresem prokuratora Wrzoska: Niedopuszczalne

Alicja Łepkowska-Gołaś z KO, która była obecna w studiu Polsat News, również podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji. Uważała, że cały odcinek jedynie uwypuklił „wrażliwość polityków PiS w kwestiach zdrowia psychicznego”.

– Generalnie uważam, że określenia „psychopata” i „socjopata” są nieodpowiednie w odniesieniu do polityków , niezależnie od ich zdania na temat stanowiska prokuratora Wrzoska – oceniła.

Polityk argumentowała, że „sugestia popchnięcia kobiety, z użyciem siły fizycznej, jest poważna”. – To skandaliczne i nie ma miejsca w dyskursie publicznym – dodała, zwracając się do posła PiS i oskarżając go o „mówienie w sposób poniżający o jednostkach”.

Tymczasem Aleksandra Owca z Partii Razem określiła sytuację jako „bardzo nieprzyjemny spektakl”.

– Osoby, które powinny być wzorem do naśladowania, które zostały wybrane do reprezentowania Sejmu, zachowują się w ten sposób. Nie dziwię się jednak. Zarówno PiS, jak i obecny rząd wciągnęli nas w ten niekończący się konflikt PiS-PO – wyraziła to z wyraźnym oburzeniem.

Polityk przyznała również, że jej zdaniem zachowanie obu posłów PiS i prokurator Wrzosek pozostawiało wiele do życzenia. Podkreśliła, że scenariusz, w którym prokurator nadzorujący sprawę otwarcie mówi o swoich sympatiach i niechęciach politycznych, zmniejsza zaufanie do instytucji państwowych.

– Nie mam wątpliwości, że prokuratorowi brakuje obiektywizmu . Śledzę jej karierę i jest to kariera polityczna, ale postępowanie polityków PiS jest haniebne i należy temu zaradzić poprzez odpowiednie środki dyscyplinarne w Sejmie – podsumowała.

„Rosnące napięcia polityczne w Polsce”

W dyskusji wziął udział również prof. Sebastian Gajewski z Nowej Lewicy, który stwierdził, że obywatele mają prawo oceniać i krytykować prokuraturę tak samo, jak każdy inny aspekt funkcjonowania władzy publicznej.

– Kiedy jednak obserwuję pana Ozdobę i innych polityków PiS, którzy protestują przed prokuraturą, dostrzegam emocje, jakie niosą i jakie uczucia chcą wywołać w społeczeństwie – zaznaczył.

Wyraził opinię, że nie chodzi już o krytykę prokuratury ani o wyjaśnienie

Źródło