Przeszła niebezpieczny rytuał. „Chciałam coś ulepszyć”.

C7881099d5ac30eff0931a2df9bc9308, Biznes Fakty
Polsat News/Wikimedia Commons

37-letnia Poznanianka wzięła udział w rytuale kambo

„Chciałam coś poprawić, podnieść swoją samoocenę. To miało przynieść zmianę, oczyścić ją, przewartościować” – powiedziała w rozmowie z Polsat News kobieta z Poznania, która poddała się niebezpiecznemu rytuałowi kambo i nałożyła na skórę toksyczną wydzielinę żaby. 37-latka omal nie straciła życia. „Skutki są nieprzewidywalne” – ostrzegają lekarze.

„Chciałam coś poprawić, chciałam podnieść swoją pewność siebie. (Rytuał) miał coś przemienić, oczyścić, nie wiem, na nowo ocenić . Moja pamięć jest mglista. Przypominam sobie jakiś chaos. Dopiero teraz odzyskałam przytomność” – poinformowała Polsat News kobieta, która prosiła o anonimowość.

37-latka trafiła do szpitala po niebezpiecznym rytuale kambo . W rozmowie z reporterem Polsat News Jackiem Gasińskim wyjaśnia, że chciała uciec od problemów rodzinnych. Teraz zapewnia, że nie zamierza leczyć swoich problemów za pomocą tzw. medycyny alternatywnej. „ Nie, nie, nigdy więcej ” – stwierdza.

Poznań: Kobieta poddała się rytuałowi kambo i została przyjęta do szpitala.

Kobieta poddała się nietypowemu rytuałowi kambo, który polega na nałożeniu na ranę na ramieniu wyciągu z toksycznego śluzu żaby . Podobno oczyszcza to jej organizm z toksyn.

Dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala im. Franciszka Raszei w Poznaniu, opisuje, na czym polega to „leczenie”. „Skórę się spala, a następnie nakłada na nią biały proszek” – wyjaśnia.

Tragedii udało się uniknąć, gdy przyjaciółka, która towarzyszyła 37-latce podczas rytuału i nie odniosła żadnych obrażeń, poinformowała lekarzy o okolicznościach prowadzących do stanu zdrowia jej przyjaciółki.

Rytuał Kambo. Lekarz ostrzega: Efekty są nieprzewidywalne

Zanim 37-latka trafiła na oddział toksykologii, w stanie krytycznym trafiła na oddział intensywnej terapii szpitala w Poznaniu.

„W chwili przyjęcia pacjent był w stanie krytycznym, nieprzytomny, bez żadnej reakcji ” – stwierdza dr Eryk Matuszkiewicz. „Nie potrafię pojąć, co motywuje ludzi. Czy to brak zdrowego rozsądku?” – pyta.

– Osoby, które uciekają się do takich rytuałów, często stają w obliczu kryzysu – emocjonalnego, duchowego lub zdrowotnego – zauważa psycholog Ryszard Pawlicki.

W Polsce historycznie zdarzały się przypadki śmiertelne związane z zabiegami Kambo. „ Skutki, których możemy doświadczyć, są nieprzewidywalne ” – dodaje dr Matuszkiewicz.

Rytuał Kambo praktykowany jest w Amazonii od stuleci.

Żaba, z której pozyskuje się śluz, jest zielona. Gatunek ten pochodzi z Ameryki Południowej . W jej śluzie odkryto około 200 związków uwalnianych pod wpływem stresu, ale tylko kilka z nich zostało zidentyfikowanych pod względem ich działania. Należą do nich opioidy, które mogą wywoływać halucynacje. Inne powodują wymioty, co uważa się za pomocne w utracie wagi.

Kambo jest stosowane od wieków przez amazońskich szamanów. Podczas ceremonii rytualnych toksynę wyekstrahowaną z żab podaje się między innymi wojownikom.

– Poprawia także ich zdolności łowieckie, wyostrza zmysły i pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu – tłumaczy Adam Danielak, kierownik działu hodowlanego w łódzkim zoo.

WIDEO: Czy ceny prądu spadną? Nowy minister ogłasza

Marta Stępień / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *