Biznes Fakty
Przyszłość Andrzeja Dudy. Nowe doniesienia.

Były prezydent Andrzej Duda
Źródła związane z byłym prezydentem Andrzejem Dudą sugerują, że nie zamierza on tworzyć własnej partii politycznej, ubiegać się o przywództwo w PiS ani angażować się w inną działalność ściśle polityczną. Jednocześnie wskazują, że dąży do przełamania precedensu „prezydenckiej emerytury”.
6 sierpnia Andrzej Duda zakończył swoją trwającą dekadę prezydenturę w Polsce. Jego najbliższe plany zawodowe pozostają niejasne, choć konsekwentnie deklaruje, że nie planuje przejść na emeryturę.
Osoby bliskie byłemu prezydentowi i jego biuru oświadczyły w rozmowach z PAP, że Duda w prywatnych rozmowach mówił, iż nie chce iść w ślady swoich poprzedników i pragnie zmienić powszechnie obowiązującą narrację o „prezydenckiej emeryturze”.
Przyszłość Andrzeja Dudy. Nowe doniesienia.
Źródło z byłego biura Dudy ujawniło, że prezydent wahał się z ujawnieniem swoich planów i rzadko mówi o tym, jakie działania zamierza podjąć po 6 sierpnia. Jedynym tematem, który często pojawiał się w dyskusjach, była koncepcja utworzenia międzynarodowego think tanku lub instytutu skupionego na regionie Trójmorza, którego celem byłoby połączenie sektora politycznego i biznesowego w tym regionie Europy.
Podczas ostatniego spotkania z dziennikarzami, zaledwie trzy dni przed końcem swojej prezydentury, Duda zaproponował utworzenie takiej organizacji, wyraźnie zaznaczając, że nie podjął jeszcze w tej sprawie żadnych konkretnych działań prawnych, takich jak np. zainicjowanie jej rejestracji.
Według informatora, w ostatnich miesiącach osoby zarówno w jego biurze, jak i poza nim namawiały prezydenta do angażowania się w różne inicjatywy o charakterze ściśle politycznym, jednak Duda podobno nie wykazywał nimi większego zainteresowania.
Inne źródło z jego bliskiego otoczenia potwierdza to, dodając, że były prezydent uważa, że może uczestniczyć w życiu publicznym „nie będąc stronniczym”.
Rozmówcy z otoczenia prezydenta zgadzają się, że Duda nie postrzega siebie jako działacza partyjnego ani koordynatora wydarzeń politycznych. Uważają również za mało prawdopodobne, aby w przyszłości założył własną partię polityczną lub ubiegał się o przywództwo w PiS.
„To z pewnością nie koniec działalności Andrzeja Dudy”
Twierdzą, że były prezydent skupia się obecnie na promocji swojej książki „To ja” i zakładaniu biur w Krakowie i Warszawie. Podkreślają jednak, że to z pewnością nie koniec starań Dudy i że „jeszcze o nim usłyszymy”.
Inne źródło w PiS uważa, że Duda raczej nie utworzy własnej partii politycznej . Może jednak przyjąć rolę „postaci, która będzie wspierać prawicę poprzez różne przemówienia”.
„Dobrze sobie radzi, ale organizowanie struktur nie jest jego mocną stroną . Brakuje mu predyspozycji, by się w tym wyróżniać. (…) Bliscy współpracownicy prezydenta Dudy, w tym ci, którzy znają go od lat, zaprzeczają, że cokolwiek buduje” – stwierdziło źródło bliskie PiS.
Ponadto polityk Prawa i Sprawiedliwości zauważył, że możliwość objęcia przez Dudę funkcji premiera w ewentualnym przyszłym rządzie PiS – jak zauważył rozmówca – „również wydaje się mało prawdopodobna”.
Potwierdzono jednak, że były prezydent nie powróci na stanowisko na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego , gdzie pracował od 1997 r. i z którego po objęciu stanowiska prezydenta korzystał na bezpłatnym urlopie.
Jak każdy były prezydent, Duda ma prawo do ochrony ze strony Służby Bezpieczeństwa Państwa, samochodu i dożywotniej emerytury prezydenckiej . Otrzyma ją niezależnie od tego, czy zdecyduje się na pracę. Emerytura wynosi 75% pensji zasadniczej obecnego prezydenta, czyli około 18 500 zł brutto miesięcznie, co daje ponad 13 700 zł emerytury.
WIDEO: „Niech Zachód zapłaci”. Ostra wymiana zdań w Polsat News po prezydenckim wecie

dk / PAP
Źródło