Rosja oskarża Ukrainę. Zaprzecza atakom

– Reżim kijowski nie wykazał wzajemności. Podejmowano próby ataku na rosyjskie instalacje – oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Oskarżył także Ukrainę o naruszenie porozumienia dotyczącego powstrzymania się od ostrzału infrastruktury energetycznej. Pieskow zapewnił, że Rosja jest zobowiązana do przestrzegania porozumienia zawartego z Donaldem Trumpem.

Dmitrij Pieskow poinformował reporterów, że Rosja zaprzestała ataków na ukraińskie obiekty energetyczne i zamierza przestrzegać warunków ustalonych podczas wtorkowych rozmów.

Wyjaśnił, że część dronów przeznaczonych do ataków na Ukrainę została zneutralizowana przez wojsko rosyjskie . – Organizowały się w szyku bojowym, sześć z nich zostało zestrzelonych, a jeden został zestrzelony przez rosyjski samolot wojskowy – wyjaśnił Pieskow.

Kreml obwinia Ukrainę o ataki

W odpowiedzi na pytania o działania podjęte po dialogu między Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem rzecznik Kremla oświadczył, że Rosja nie ponosi żadnej winy i że to Ukraina podjęła próbę ataku.

– Niestety, obserwujemy, że do tej pory nie było żadnej wzajemności ze strony reżimu kijowskiego. Były próby uderzenia w naszą infrastrukturę energetyczną – dodał rzecznik Kremla.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony powtórzyło uwagi Pieskowa dotyczące zniszczenia własnych dronów. W oświadczeniu podkreślono, że po dialogu z Donaldem Trumpem Władimir Putin „natychmiast” nakazał zaprzestanie ostrzału.

Dmitrij Pieskow wskazał, że Władimir Putin dotrzyma swoich zobowiązań i ma zaufanie do prezydenta USA. „Mogę z przekonaniem stwierdzić, że prezydenci Putin i Trump podzielają wzajemne zrozumienie , ufają sobie i są skłonni do stopniowego dążenia do normalizacji stosunków rosyjsko-amerykańskich” – stwierdził Pieskow.

„Uważnie obserwujemy, czy władze w Kijowie usłuchają stanowczych zapewnień prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych i będą dążyć do pokojowego rozwiązania” – dodał.

Rzecznik Kremla zauważył również, że „w poprzedniej administracji nastąpiło zbyt wiele szkód w relacjach między Moskwą a Waszyngtonem”.

Dyskusja Donalda Trumpa z Władimirem Putinem

We wtorek Donald Trump odbył prawie dwugodzinne rozmowy z Władimirem Putinem na temat warunków pokoju i zawieszenia broni. Prezydent Rosji obiecał 30-dniowe zawieszenie ataków na krytyczną infrastrukturę.

Niedługo potem Kreml ogłosił, że USA i Rosja zgodziły się na wymianę więźniów z udziałem 175 osób z każdej strony konfliktu – transfer zaplanowano na 19 marca. Jako „gest dobrej woli” Rosja odeśle również 23 ciężko rannych ukraińskich żołnierzy do Kijowa.

Kilka godzin po rozmowie Rosja rozpoczęła ataki na różne cele na terytorium Ukrainy. Wysłano rakiety balistyczne Iskander-M, setki pocisków i drony. Co znamienne, zapalił się skład ropy naftowej w Kraju Krasnodarskim, a dwa szpitale zostały zniszczone. Spółka kolejowa Ukrzaliznytsia zaatakowała również system energetyczny kolei państwowych w obwodzie dniepropietrowskim, co spowodowało przerwy w dostawie prądu na kilku trasach.

WIDEO: „Putin jest teraz agresywny”, były ambasador ostrzega przed działaniami Rosji

mb/sgo / polsatnews.pl

Źródło