Biznes Fakty
Sekta proroków-terapeutów. Wyłudzili majątek.

Gang medium z Charkowa. Osoby podejrzane w rękach stróżów prawa.
Oznajmiali, że uzdrawiają podczas programów telewizyjnych. Na ich błędne zapewnienia najczęściej dawali się oszukać cierpiący seniorzy. Ukraińska grupa jasnowidzów-uzdrowicieli wyłudziła w ten sposób od ludzi ogromne sumy pieniędzy. Stróże prawa z Charkowa natrafili na ślad osobliwych oszustów.
Czterech uczestników grupy medium-naciągaczy zostało pojmanych przez ukraińskich funkcjonariuszy. Trzech mężczyzn i jedna kobieta realizowali nielegalny interes polegający na realizacji „sesji uzdrawiających” na odległość.
Zanim przestępcy wpadli w ręce funkcjonariuszy z Charkowa, zdołali skłonić do skorzystania z ich usług wielu Ukraińców.
Gang jasnowidzów z Charkowa. Wyłudzali pieniądze „za pośrednictwem telewizji”
Członkowie grupy przestępczej z Charkowa zorganizowali proceder polegający na seansach uzdrawiających w ramach popularnego show telewizyjnego. Celem czwórki Ukraińców byli głównie seniorzy, osoby z niepełnosprawnościami i niedomagający.
Osoby podejrzane miały zachęcać widzów telewizyjnych do wpłacania pieniędzy na numery rachunków podane na ekranie. W zamian proponowali swoje usługi „zdalnie”. Chodziło zwłaszcza o kurację poważnych schorzeń oraz zdejmowanie uroków.
Grupa w identyczny sposób naciągała na pieniądze mieszkańców wielu ukraińskich obszarów. Uczestnicy grupy zebrali na wspomnianym procederze ogółem ponad sześć milionów hrywien. To po przeliczeniu mniej więcej pół miliona złotych.
Osoby podejrzane o udział w grupie przestępczej są już w rękach ukraińskiej policji.
Oszukiwali własny kraj. Szefem gangu był były wiceburmistrz Charkowa
Pojmanie jasnowidzów-uzdrowicieli to nie jedyna tego rodzaju operacja ukraińskich funkcjonariuszy w ostatnich miesiącach. Pod koniec czerwca stróżom prawa z Charkowa udało się zlikwidować grupę przestępczą podejrzaną o defraudację 5,4 mln hrywien (ok. 470 tys. zł) z funduszy państwowych przeznaczonych na budowę umocnień.
Przestępcy realizowali wtedy zakupy materiałów na potrzeby budowy umocnień po cenach wygórowanych o ponad 30 proc. w stosunku do cen z rynku. Na czele grupy stał były wiceburmistrz Charkowa.
Zauważyłeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, film lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Kopenhaga przed szczytem UE. Głównym tematem bezpieczeństwo nad Morzem Bałtyckim

Maria Kosiarz/mjo/polsatnews.pl