Silne wstrząsy w Bangladeszu. Przerażeni ludzie uciekali na zewnątrz.

Silne wstrząsy, które dotknęły w piątek rejony stolicy Bangladeszu, spowodowały śmierć co najmniej dziewięciu osób. Władze informują, że ponad 300 osób odniosło obrażenia. Drgania zniszczyły budynki i wywołały pożog w elektrowni.

33f9335e486d8b45b8a0e0d97ac7e020, Biznes Fakty
Abdul Goni/AP

Trzęsienie ziemi w Bangladeszu

Wstrząs o sile 5,5 stopnia miał epicentrum w pobliżu miejscowości Narsingdi, umiejscowionej około 33 km od Dhaki. Jego skutki odczuli także mieszkańcy stolicy. Kataklizm doprowadził do zniszczenia wielu budynków.

 

Przedstawiciele rządu tymczasowego Bangladeszu udostępnili wiadomości o dziewięciu ofiarach śmiertelnych oraz ponad 300 rannych, z których co najmniej dziewięcioro jest w stanie krytycznym. Poszkodowani zostali przetransportowani do stołecznych placówek medycznych.

Trzęsienie ziemi w Bangladeszu. Na ulicach Dhaki wybuchła panika

Z danych Bangladeskiego Urzędu Meteorologicznego wynika, że wstrząsy trwały 26 sekund. Były odczuwalne także w Indiach, gdzie zarejestrowano je w oddalonej o 325 km od ogniska Kalkucie.

 

BBC relacjonuje, że w stolicy zapanowała histeria. Osoby uciekały z domów, poszukując ocalenia. Agencja AFP relacjonuje o ludziach płaczących na ulicach. 10 studentów Uniwersytetu w Dhace odniosło rany, gdy próbowało w nagłym tempie opuścić gmach.

 

– Nie doznaliśmy trzęsienia ziemi o takim natężeniu od pięciu lat – oznajmiła bangladeska doradczyni ds. ekologii Syeda Rizwana Hasan.

 

 

Główny doradca Bangladeszu Muhammad Yunus, który przejął władzę po opuszczeniu kraju przez premier Sheikh Hasinę, opublikował komunikat, w którym wyraził „przykrość z powodu doniesień o ofiarach w różnych regionach”. Upewnił także, że podjął właściwe kroki.

 

„Sytuacja jest nieustannie monitorowana, a wszelkie stosowne departamenty zostały zobowiązane do bezzwłocznego udania się w teren, aby dokonać oceny potencjalnych zniszczeń” – czytamy w oświadczeniu przywódcy.

 

 

 

Zauważyłeś coś istotnego? Wyślij fotografię, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *