Biznes Fakty
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane w nocy. Ponowne wstrzymanie operacji przez białoruskie balony.
Lotnisko w Wilnie, w noc z niedzieli na poniedziałek, ponownie zawiesiło swoje operacje z powodu zauważenia balonów przemieszczających się w jego stronę. Poprzednio w niedzielę raportowano o balonach nadciągających z obszaru Białorusi. Władze Litwy oświadczyły, że jest to rodzaj „agresji hybrydowej”.

fot. Karolis Kavolelis / / Shutterstock
Tymczasowe ograniczenia w przestrzeni powietrznej nad portem lotniczym w Wilnie obowiązywały od godziny 1:40 do 4:40 czasu miejscowego (0:40–3:40 czasu polskiego) – napisano w oświadczeniu umieszczonym na stronie internetowej obiektu.
Funkcjonowanie lotniska zostało przerwane wcześniej w niedzielę wieczorem, również z powodu dostrzeżenia balonów. Wprowadzone wtedy obostrzenia zostały anulowane po północy.
Według przedstawicieli władz litewskich, balony są wypuszczane z Białorusi przez osoby zajmujące się nielegalnym handlem papierosami, a odpowiedzialność za to spoczywa na białoruskim liderze Alaksandrze Łukaszence, który nie zapobiega temu procederowi. Litewskie władze utrzymują, że to „atak hybrydowy”.
W ubiegłym miesiącu Litwa zamknęła przejścia graniczne z Białorusią z powodu naruszenia przestrzeni powietrznej przez balony meteorologiczne przelatujące z tego kraju. Zostały one jednak ponownie udostępnione w czwartek.
W związku z balonami wykorzystywanymi do przemytu znad Białorusi, lotnisko w Wilnie było zamykane dwukrotnie w ciągu doby. Według Vilmantasa Vitkauskasa, kierującego Narodowym Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC), radary zarejestrowały rekordową liczbę – 40 – śladów identyfikujących balony.
Zdaniem Vitkauskasa, był to najbardziej intensywny incydent w ostatnim miesiącu. Obecność balonów została również zarejestrowana w przestrzeni powietrznej Łotwy.
– Cały ten atak zyskał rozleglejszy zasięg geograficzny, a nasi sąsiedzi z Łotwy także odnotowali, według naszych danych, ponad 30 sygnałów na swoich radarach – powiedział szef NKVC w poniedziałkowej rozmowie z publicznym radiem LRT. Zaznaczył, że „mamy już do czynienia nie tylko z problemem krajowym, ale także o charakterze regionalnym”.
Tymczasowe ograniczenia w przestrzeni powietrznej nad wileńskim lotniskiem obowiązywały od godziny 18:55 do 00:25 czasu lokalnego oraz od 1:40 do 3:25.
Z powodu wstrzymania operacji lotniczych odwołano 13 lotów, a sześć przekierowano do Kowna. Litewskie Porty Lotnicze informują o możliwych opóźnieniach w poniedziałkowych lotach, spowodowanych zaburzeniami w zmianach załóg i samolotów.
Według NKVC do godzin porannych w poniedziałek odnaleziono sześć balonów. Trwają dalsze poszukiwania.
Według przedstawicieli władz litewskich, balony są wypuszczane z Białorusi przez osoby zajmujące się nielegalnym handlem papierosami, a odpowiedzialność za to spoczywa na białoruskim liderze Alaksandrze Łukaszence, który nie zapobiega temu procederowi. Litewskie władze utrzymują, że to „atak hybrydowy”.
W ubiegłym miesiącu Litwa zamknęła przejścia graniczne z Białorusią z powodu naruszenia przestrzeni powietrznej przez balony meteorologiczne przelatujące z tego kraju. Zostały one jednak ponownie udostępnione w czwartek.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)



