Słowacki premier zaatakowany. Sprawca skazany.

21 lat pozbawienia wolności – taki werdykt usłyszał mężczyzna, który w ubiegłym roku dokonał postrzelenia i zranił szefa rządu Słowacji, Roberta Fico. Juraj Cintula ma odbywać zasądzoną karę w zakładzie karnym o wzmocnionym rygorze.

B31fd65e6f838e2a06db03e7ef34a636, Biznes Fakty
PAP/EPA/ZUZANA GOGOVA

Robert Fico stał się celem ataku w maju 2024 roku Zobacz więcej

Proces rozpoczął się przed Specjalnym Sądem Karnym niedługo po godzinie 9. Według relacji słowackich mediów, na miejscu zebrały się dziesiątki przedstawicieli prasy z różnych państw.

Zamach na premiera Fico. Winowajca poznał wyrok

O godzinie 9:13 sędzia zainaugurował posiedzenie, a po kilku minutach Juraj Cintula wysłuchał orzeczenia, na mocy którego został skazany na 21 lat więzienia. Równocześnie poinformowano, że mężczyzna będzie odbywał karę w więzieniu o podwyższonym stopniu zabezpieczenia.

 

 

„Sądzę, że dzisiejszy wyrok Najwyższego Sądu w sprawie brutalnego ataku na premiera Republiki Słowackiej stanowi istotny krok w stronę osiągnięcia sprawiedliwości i uniknięcia powtórzenia się tak przerażającego zdarzenia” – oznajmił po ogłoszeniu sentencji słowacki Prokurator Generalny Maroš Žilinka.

 

Incydent miał miejsce 15 maja 2024 roku. Cintula, który cztery razy strzelił do słowackiego premiera Roberta Fico, miał, jak donosiły słowackie media, oznajmić, że nie planował pozbawienia życia polityka i wyraża skruchę z powodu swojego postępku. Utrzymywał również, że jego zamiarem było zranienie premiera, a nie jego zabicie. 

Ostrzał w stronę premiera Słowacji. Polityczne tło ataku

Napastnik wspomniał także o motywach politycznych swojego postępowania. Oświadczył, że jest przeciwnikiem polityki realizowanej przez słowackiego premiera, którego krytykował m.in. za jego założenia dotyczące mediów publicznych, nieufność wobec Unii Europejskiej oraz brak zaangażowania we wsparcie militarne dla Ukrainy.

 

 

Po zamachu premier został przetransportowany do szpitala, a jego kondycja była opisywana jako poważna. Po opuszczeniu szpitala, Fico opublikował nagranie w mediach społecznościowych. Oświadczył w nim, że przebacza i nie żywi urazy do sprawcy.

 

– Nie mam powodów, by przypuszczać, że był to atak odosobnionego szaleńca – powiedział Fico, argumentując, że Cintula jest „aktywistą opozycji” oraz „wysłannikiem zła i nienawiści politycznej”, za którą – w jego ocenie – ponosi odpowiedzialność opozycja. Na nagraniu Fico atakował także media oraz organizacje pozarządowe, zarzucając im bagatelizowanie próby zamachu. 

 

Ujrzałeś coś ważnego? Wyślij zdjęcie, wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Polacy szkolą ratowników w Etiopii. "Rannych wożą tam taksówki"

Marcin Jan Orłowski/polsatnews.pl

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *