Biznes Fakty
Trump ostrzega państwo w Europie. Reakcja Unii Europejskiej.
Donald Trump ostrzegł przed wprowadzeniem opłat celnych na hiszpańskie artykuły, jeśli inwestycje kraju w obronność wciąż utrzymają się na poziomie 2 proc. PKB. Na te zapowiedzi zareagowały władze w Madrycie oraz Bruksela. Szef rządu Pedro Sanchez zaakcentował przywiązanie Hiszpanii do Sojuszu. Natomiast Komisja Europejska zakomunikowała, że "odpowiednio odpowie".

Reprezentanci gabinetu w Madrycie i Komisji Europejskiej skomentowali w środę groźby prezydenta USA Donalda Trumpa skierowane do Hiszpanii w związku z niewielkimi wydatkami na armię. Rząd zapewnia o swoim oddaniu dla Sojuszu, a KE twierdzi, że podejmie działania w odpowiedzi na potencjalne cła nałożone na Hiszpanię.
Głowa państwa USA oznajmiła we wtorek, że nie jest zadowolona z poziomu finansowania armii przez Hiszpanię i rozważa ukaranie jej za pomocą opłat celnych. Wcześniej Amerykanin sugerował, że Hiszpania mogłaby zostać wydalona z NATO.
Mówca Komisji Europejskiej Olof Gill oświadczył w środę podczas konferencji prasowej, że polityka handlowa jest kompetencją Brukseli, a KE „odpowiednio zareaguje, tak jak zawsze, na wszelkie posunięcia podjęte wobec jednego lub kilku naszych państw członkowskich”.
Jak dodał, do rozwiązywania podobnych kwestii służyło porozumienie handlowe między Unią Europejską a USA zawarte w lipcu.
Hiszpania. Gabinet i UE negują pogróżki Trumpa wobec Madrytu za skromne nakłady na obronność
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez ponownie dał wyraz swojemu sprzeciwowi wobec przeznaczania 5 proc. PKB na obronność w wtorkowej rozmowie z radiem Cadena SER. Według władz w Madrycie, inwestycje na poziomie 2 proc. są wystarczające, by wypełnić zadania stawiane Hiszpanii przez NATO, bez uszczerbku dla polityki socjalnej.
Zapytana w środę w Brukseli o wydatki na armię, minister obrony Hiszpanii Margarita Robles nie stwierdziła jasno, że w najbliższych latach nie przekroczą one planowanych 2 proc. PKB, pozostawiając tę kwestię otwartą.
Hiszpania, podobnie jak pozostali członkowie NATO, zgodziła się na nowe cele obronne i w tym aspekcie w bloku panuje „zupełna zgoda” – podkreślił w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte.
Prawicowa opozycja w Hiszpanii „nie poparła premiera w obliczu gróżb Trumpa”, gwałtownie atakując szefa rządu za jego podejście do inwestycji w armię – zauważył dziennik „El Pais”.
Choć cła nałożone przez USA na konkretnego członka UE są rzadkie, to zdarzały się w przeszłości – powiedział Ignacio Garcia Bercero z brukselskiego think tanku Bruegel, cytowany przez agencję Reutera.
Waszyngton może wprowadzić cła na określone produkty, które są w większości wytwarzane w Hiszpanii. W 2018 r. USA uczyniły to w odniesieniu do czarnych oliwek, nakładając 30-procentowe cła na wniosek kalifornijskich wytwórców.
Jak przypomniał Reuters, udział Hiszpanii w rynku amerykańskim spadł z 49 proc. w 2017 r. do 19 proc. w 2024 r.
Stany Zjednoczone mogą również zakończyć korzystanie z baz lotniczej i morskiej na południu Hiszpanii, przenosząc swoją obecność do Maroka, tym samym szkodząc lokalnej hiszpańskiej gospodarce poprzez utratę tysięcy pośrednich miejsc pracy – oceniła agencja.
Dostrzegłeś coś istotnego? Przysłij zdjęcie, wideo lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Hamas wypuści zakładników. "Nie każdego ciała uda się odnaleźć"

Michał Blus/polsatnews.pl/PAP