Biznes Fakty
Ford Puma ST – czy to nadal sportowy crossover? – TEST
Czy możliwe jest, aby samochód sportowy miał silnik o pojemności jednego litra, zachowując jednocześnie jego istotę? Nie do końca. Niemniej jednak nie oznacza to, że Puma ST nie może wywoływać uczuć. Jej 170 KM wystarcza do dynamicznej jazdy, ale nie jest to ten sam rodzaj mocy, jaki można uzyskać z większego silnika.
- Obecny Ford Puma ST jest nieco mniej sportowy od swojego poprzednika, który miał większy silnik
- Oprócz osiągów Ford Puma ST to praktyczny crossover o kompaktowych wymiarach, ale przestronnym wnętrzu i dużym bagażniku
- Ci, którzy szukają prawdziwego samochodu sportowego, mogą lepiej przyjrzeć się kompaktowym Fordom z emblematem ST
- Pojazd został dostarczony przez importera marki i zwrócony po dokonaniu oceny
Ford od lat produkuje znakomite pojazdy, zaspokajając potrzeby wymagających fanów dynamicznej jazdy. Wystarczy pomyśleć o kolejnych generacjach Focusa ST lub niezwykłego Focusa RS – niemal zaprojektowanych do rajdów. Jednak znaczek „ST” można znaleźć również na bardziej stonowanych, rodzinnych samochodach. Weźmy na przykład Pumę ST. W tym modelu Ford zdecydował się na bardziej ekologiczne podejście, co doprowadziło do decyzji o zmniejszeniu silnika. Czy ta strategia sprawdziła się w przypadku Pumy ST?

Ford Puma ST – łagodniejsze konie
Aby zminimalizować ślad węglowy, Puma ST jest wyposażona w 1-litrowy, trzycylindrowy silnik, który – dzięki turbodoładowaniu – generuje 170 KM i 200 Nm momentu obrotowego. Jakiej więc wydajności możemy się spodziewać? Ford twierdzi, że pojazd może osiągnąć prędkość do 210 km/h, czego nie zweryfikowałem, i może rozpędzić się do 100 km/h w 7,4 sekundy – to fakt: Puma ST rzeczywiście szybko rusza i osiąga 100 km/h po krótkim czasie. Dotyczy to nawet wersji automatycznej wyposażonej w 7-biegową skrzynię biegów Powershift. Kolejne biegi włączają się szybko i płynnie. Ford imponująco udoskonalił ten aspekt.

Jednak temu przyspieszeniu towarzyszy raczej nieprzyjemny hałas trzycylindrowego silnika, maskowany elektronicznym dźwiękiem, który ma sugerować, że jedziemy samochodem sportowym. Jednak nie jest to pojazd sportowy, pomimo dumnego emblematu „ST”. Hałas różni się od tego w Focusie, a osiągi również nie są szczególnie imponujące. Pod tym względem z rozrzewnieniem wspominam poprzednią Pumę ST, która miała 1,5-litrowy silnik o mocy 200 KM w połączeniu z manualną skrzynią biegów. Ponadto ta „stara” Puma była lżejsza! Co więc skłoniło do tej zmiany? Gdyby Ford chciał stworzyć sportowego crossovera, lepszym podejściem byłaby spójność.

Ford Puma ST – jeździ niemal jak hot hatch
Jest to szczególnie prawdziwe, biorąc pod uwagę fakt, że silnik jest zasadniczo najsłabszym aspektem tego modelu. Jego zawieszenie ma charakter sportowy, a nie rodzinny. Radzi sobie z nierównościami odpowiednio, ale gdy droga staje się naprawdę nierówna, pasażerowie z pewnością poczują niedoskonałości. Układ kierowniczy nie należy do tych niejasnych konfiguracji, którym brakuje sprzężenia zwrotnego. Wręcz przeciwnie: ta wersja Pumy ma stosunkowo lekkie wspomaganie układu kierowniczego, co zapewnia wyjątkowe wyczucie i precyzję podczas jazdy. Pod tym względem stanowi punkt odniesienia dla wielu innych
Źródło