Biznes Fakty
Jak wskrzesić mamuta i zarobić miliardy: „Park Jurajski” powoli staje się rzeczywistością
Colossal Biosciences, startup z Teksasu, dąży do przekształcenia futurologii w branżę wartą wiele miliardów dolarów. Po rundzie finansowania serii C w styczniu firma pozyskała 200 milionów dolarów, co podniosło jej wycenę do 10,2 miliarda dolarów. Inwestorów, w tym TWG Global Marka Waltera, Draper Associates i Breyer Capital, przyciąga nie tylko potencjał wskrzeszenia mamutów włochatych, ptaków dodo i tygrysów tasmańskich, ale także perspektywa stworzenia platform technologicznych zdolnych do generowania przychodów jeszcze przed poczęciem pierwszego zwierzęcia laboratoryjnego.
- Odkryj startup, który łączy futurologię, genetykę i sztuczną inteligencję, tworząc nowy rynek wart miliardy dolarów.
- Dowiedz się, w jaki sposób technologia mająca na celu wskrzeszenie wymarłych gatunków może realnie wpłynąć na klimat i bioróżnorodność.
- Dowiedz się, w jaki sposób Colossal Biosciences wykorzystuje swoje badania do generowania dochodu, jeszcze przed narodzinami pierwszego mamuta.
- Opisujemy również szczegółowo, w jaki sposób sztuczne macice i edycja genów mogą zmienić nie tylko ekologię, ale także przyszłość medycyny.
- Dodatkowe informacje dotyczące przedsiębiorstwa można znaleźć na stronie Businessinsider.com.pl.
Ambicja reintrodukcji megafauny może przypominać sequel „Parku Jurajskiego”, jednak Colossal już udowodnił, że jest w stanie spełnić te aspiracje. W kwietniu tego roku firma świętowała narodziny trzech szczeniąt „wilka strasznego” – Romulusa, Remusa i Khaleesi – uzyskanych dzięki 20 precyzyjnym modyfikacjom genetycznym wilka szarego, mającym naśladować podstawowe cechy wymarłego gatunku.
Krytycy twierdzą, że są to wilki silniej zmodyfikowane niż prawdziwi przedstawiciele wymarłego gatunku Aenocyon dirus; jednak sam akt modyfikacji wielu genów u żywego ssaka dowodzi zdolności firmy do przeniesienia teorii CRISPR z laboratorium do praktycznej hodowli . Ale jakie to ma znaczenie?
Sprawdź również: Sztuczna inteligencja stanowi wyzwanie dla kadry zarządzającej. Zwykli ludzie będą musieli liczyć się z redukcją kosztów.
Colossal Biosciences ma wielkie aspiracje
Colossal planuje stworzyć hybrydowego mamuta co najmniej do 2028 roku, z możliwością pojawienia się dodo lub tygrysa tasmańskiego jeszcze wcześniej. Jednak sedno przedsięwzięcia leży w bardziej dogłębnych badaniach. Organizacja pracuje nad technologiami projektowania genomu na dużą skalę, sztucznymi macicami i analityką opartą na sztucznej inteligencji , które mogą być licencjonowane dla aptek, branży AgTech (technologii rolniczych) i ośrodków zapłodnienia in vitro (IVF).

Ben Lamm, miliarder i współzałożyciel Colossal, ogłosił powstanie kolejnych wyspecjalizowanych spółek. Wcześniej powstały między innymi platforma bioinformatyczna Form Bio oraz startup Breaking, który wykorzystuje modyfikowane enzymy do biodegradacji plastiku. Wszystkie te inicjatywy pozyskały już własne finansowanie i pierwszych klientów, co pozwoliło Colossalowi rozpocząć monetyzację swojej wiedzy jeszcze przed przybyciem pierwszych mamucich cieląt.
Perspektywy dla rynku „kredytów na rzecz bioróżnorodności” również przyciągają znaczne inwestycje. W przeciwieństwie do ugruntowanych kredytów węglowych, globalny rynek bioróżnorodności wynosi obecnie zaledwie kilka milionów dolarów, a Światowe Forum Ekonomiczne przewiduje, że do 2030 roku może on osiągnąć 7 miliardów dolarów rocznie, a potencjalnie 180 miliardów dolarów do połowy stulecia.
Colossal przewiduje, że państwa wnioskujące o tzw. reintrodukcję gatunków niezbędnych dla ich ekosystemów będą przyznawać takie kredyty, co umożliwi firmie udział w przychodach generowanych na przykład z turystyki.
Zobacz także: Sztuczna inteligencja jest nieporównywalnie lepsza niż lekarz. Zaskakujące wyniki badań w USA
Jakie to ma implikacje dla klimatu?
Czy wskrzeszenie zwierząt to rozsądne podejście do kwestii klimatycznych? Badania opublikowane w czasopiśmie „Scientific Reports” wskazują, że duże stada roślinożerców – porównywalne z gigantycznym stepem – mogą wystarczająco zagęścić śnieg, aby obniżyć temperaturę gleby i ograniczyć topnienie wiecznej zmarzliny nawet o 80% do 2100 roku w scenariuszu RCP 8.5 (najbardziej niekorzystnym scenariuszu klimatycznym, zakładającym niekontrolowaną emisję gazów cieplarnianych, skutkującą dodatkowym wymuszaniem radiacyjnym o wartości 8,5 W/m² i globalnym ociepleniem o 4 stopnie Celsjusza lub więcej do końca XXI wieku). Doprowadziłoby to do zmniejszenia emisji metanu i CO2 z gleb syberyjskich, skutecznie łagodząc pętlę sprzężenia zwrotnego ocieplenia.
Z punktu widzenia bioróżnorodności stawka jest ogromna. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody szacuje, że ponad 47 000 gatunków jest obecnie zagrożonych wyginięciem, co stanowi 28% wszystkich badanych gatunków . Uzupełnienie luk w ekosystemie gatunkami „funkcjonalnie odtworzonymi” mogłoby, przynajmniej teoretycznie, przywrócić równowagę troficzną, czego dowodem jest odbudowa populacji wilków w Yellowstone. Równowaga troficzna to stan ekosystemu, w którym liczebność i interakcje organizmów na różnych poziomach łańcucha pokarmowego pozostają na tyle stabilne, aby zapewnić stały przepływ energii i materii.
Technologia sztucznej macicy rozwijana przez Colossal może mieć również istotne znaczenie dla medycyny. W styczniu
Źródło