Najnowsza AI ma myśleć jak człowiek. Spytaliśmy, co poradziłaby politykom w sprawie powodzi?

Sztuczna inteligencja OpenAI w najnowszej odsłonie potrafi rozumować i myśleć „podobnie jak człowiek”. Testujemy jej możliwości, pytając m.in. o rekomendacje dla rządu w kontekście zabezpieczania kraju przed kolejną klęską żywiołową.

D48344104415335b8eccb6acb268632a, Biznes Fakty
Miasta po przejściu fali powodziowej | Foto: NewsLubuski/East News / East News
  • OpenAI wprowadziło model AI „o1-preview” myślący — jak twierdzi firma — podobnie jak człowiek
  • Model rozwiązuje trudniejsze problemy, spędzając więcej czasu na analizie
  • Rozwój AI umożliwia szerszy dostęp do eksperckiej wiedzy dla większej liczby osób
  • W naszym teście udzielił konkretnych, choć nie przełomowych, rekomendacji dla polskiego rządu
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

OpenAI zaprezentowało nowy model sztucznej inteligencji, który, jak twierdzi, potrafi „rozumować podobnie jak ludzie” i rozwiązywać trudniejsze problemy z zakresu nauki, kodowania i matematyki, niż poprzednie wersje ChatGPT.

Model, pierwszy z serii o nazwie „01”, został udostępniony pod koniec zeszłego tygodnia jako wersja testowa, a firma już zapowiedziała regularne aktualizacje i ulepszenia. Stopniowo będzie on udostępniany większości użytkowników ChatGPT.

„Szkoliliśmy te modele, aby spędzały więcej czasu na przemyśleniu problemów przed udzieleniem odpowiedzi, podobnie jak robiłby to człowiek” — informuje OpenAI. I dodaje: „dzięki szkoleniu uczą się one doskonalić proces myślenia, próbować różnych strategii i rozpoznawać swoje błędy”.

Czytaj też: Opuścili technologicznych giganów. Dziś mają miliardowy start-up

ChatGPT w wersji „prawie jak człowiek”

OpenAI przekonuje, że nowy model AI może być używany np. przez badaczy medycznych do adnotacji danych sekwencjonowania komórek oraz przez fizyków do generowania formuł matematycznych potrzebnych do optyki kwantowej. Inaczej mówiąc: rzeczy skomplikowane.

Obecnie AI „myśli” przez kilka sekund, zanim zwróci odpowiedź. Noam Brown, naukowiec z OpenAI, mówi jednak, że firma dąży do tego, aby model myślał przez godziny, dni, a nawet tygodnie. Dlaczego? W ten sposób AI miałaby odpowiednio przeanalizować wszystkie możliwe scenariusze i zarekomendować optymalne rozwiązania. Oczywiście takie modele będą też odpowiednio droższe, bo — jak podaje specjalista — wzrosną tzw. koszty wnioskowania.

Można to porównać do sytuacji, w której zapytamy o coś studenta oraz doświadczonego profesora. Profesor, aby udzielić odpowiedzi, poświęci na to nieco więcej czasu, a jego czas jest też wyżej wyceniany. Lepiej przeszkolona i „mądrzejsza” AI też będzie droższa, a w cenie będzie też wliczony większy rachunek za energię elektryczną i moc obliczeniową, bo bardziej zaawansowana sztuczna inteligencje po prostu zużyje więcej zasobów.

OpenAI wierzy jednak tak bardzo w możliwości swojej nowej AI, że de facto uznaje ją za coś bezcennego. „Ile zapłaciłbyś za wynalezienie leku na raka? Albo za przełomowe baterie?” — pyta na X wspomniany naukowiec.

x.com

Na razie bez rewelacji

Biorąc pod uwagę obecne wydarzenia związane z klęską żywiołową, zdecydowaliśmy, że poprosimy model o1-preview o rekomendacje dla polskiego rządu. A zatem: co polski rząd powinien zrobić, aby zabezpieczyć kraj przed kolejnymi klęskami tego rodzaju? Sztuczna inteligencja „myślała” całe 9 sekund, zanim zwróciła odpowiedź.

„Aby zabezpieczyć kraj przed kolejną klęską żywiołową, polski rząd powinien podjąć szereg działań:

Ocena ryzyka i planowanie: przeprowadzić szczegółową analizę zagrożeń naturalnych, takich jak powodzie, susze, burze czy pożary lasów. Na podstawie tych danych opracować plany zarządzania kryzysowego na poziomie krajowym i lokalnym.

Inwestycje w infrastrukturę: wzmocnić i modernizować infrastrukturę krytyczną, taką jak wały przeciwpowodziowe, systemy kanalizacyjne czy sieci energetyczne, aby były bardziej odporne na ekstremalne warunki pogodowe.

Systemy wczesnego ostrzegania: rozbudować i ulepszyć systemy monitorowania oraz wczesnego ostrzegania przed klęskami żywiołowymi, aby umożliwić szybkie reagowanie i ewakuację zagrożonych obszarów.

Edukacja i świadomość społeczna: prowadzić kampanie informacyjne i edukacyjne, które zwiększą świadomość obywateli na temat zagrożeń oraz sposobów postępowania w sytuacjach kryzysowych.

Współpraca międzynarodowa: wymieniać doświadczenia i dobre praktyki z innymi krajami oraz korzystać z międzynarodowych funduszy i programów wsparcia w zakresie zapobiegania i reagowania na klęski żywiołowe.

Adaptacja do zmian klimatu: wdrażać polityki i działania mające na celu przeciwdziałanie skutkom zmian klimatu, takie jak redukcja emisji gazów cieplarnianych czy promowanie odnawialnych źródeł energii.

Zabezpieczenie finansowe: utworzyć fundusze rezerwowe na wypadek klęsk żywiołowych oraz ułatwić dostęp do ubezpieczeń dla obywateli i przedsiębiorstw.

Wsparcie dla służb ratunkowych: zwiększyć finansowanie i zasoby dla służb odpowiedzialnych za reagowanie kryzysowe, takich jak straż pożarna, policja czy pogotowie ratunkowe.

Planowanie przestrzenne: wprowadzić bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące budownictwa na terenach zagrożonych oraz promować zrównoważone planowanie urbanistyczne.

Badania i innowacje: inwestować w badania naukowe i rozwój technologii, które mogą pomóc w przewidywaniu i łagodzeniu skutków klęsk żywiołowych.

Podejmując te działania, polski rząd może znacząco zwiększyć odporność kraju na przyszłe klęski żywiołowe i zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom”.

Zadawaliśmy dodatkowe pytania, prosiliśmy o doprecyzowanie i wszystkie te treści można faktycznie uznać za przydatne. Nie ma tu jakichś nietypowych, odkrywczych rekomendacji czy wniosków — ot, raczej konkretne wskazówki, krok po kroku, aby całościowo zadbać o bezpieczeństwo kraju.

Czytaj też: Sztuczny pracownik lepszy niż prawdziwy. Idzie fala

Łatwiejszy dostęp do wiedzy

AI zasugerowała też, że obecnie, kiedy Polska zmaga się z klęską żywiołową, ważna jest nie tylko aktywacja planów zarządzania kryzysowego, koordynacja służb ratunkowych czy ewakuacja zagrożonych obszarów, ale też regularne przekazywanie aktualnych informacji o sytuacji poprzez media, zapewnianie pomocy humanitarnej, monitorowanie infrastruktury krytycznej, jak i współpraca z samorządami lokalnymi. Sztuczna inteligencja wskazała również, że potrzebna jest mobilizacja zasobów, a nawet wsparcie psychologiczne dla poszkodowanych oraz edukacja na temat radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych.

Konwersacja z AI sprawiała wrażenie, że zadajemy pytania, a odpowiedzi dostarczają konkretni eksperci. W dodatku są one zbierane w jedną całość i przedstawiane w formie zwięzłych zaleceń.

Rozwój AI zmierza w dobrym kierunku i więcej osób zyskuje dostęp do cennej, eksperckiej wiedzy. W testach zrealizowanych przez OpenAI model „o1” osiąga wyniki „podobne do studentów doktoranckich w trudnych zadaniach testowych z fizyki, chemii i biologii”. Z kolei w egzaminie do Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej, nowa seria modeli poprawnie rozwiązała 83 proc. problemów.

Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *