Biznes Fakty
Po czym poznać słabe firmy AI? Wiceszef giganta zadaje im to jedno pytanie
Sztuczna inteligencja ma potencjał by być większa niż Internet pod względem budowania potężnych firm — twierdzi w rozmowie z Business Insider Polska Jon Jones, wiceprezes Amazon Web Services. Szef AWS Startups mówi też po czym poznać kiepskie firmy zajmujące się dziś AI.
Wiceszef Amazon Web Services podczas konferencji re:Invent 2024 w Las Vegas został spytany o obecną „modę na AI” wśród wielu właśnie powstających firm. Zauważył, że część z nich może nie osiągnąć zakładanych sukcesów. Jego zdaniem jest jeden symptom, który pozwala określić jakość takiej firmy.
— Kiedy pytam firmy nad czym pracują, a ich odpowiedzią jest wyjaśnienie ich technologii, zamiast opowiedzenie o problemie, który chcą rozwiązać, prawdopodobnie nie jest to dobry sygnał, że przemyśleli swoją misję i cel. AI pozwala zbudować wiele wspaniałych rzeczy. Ale nie wszystkie z nich rozwiążą trudny problem i zaowocują zrównoważoną firmą — stwierdził Jon Jones w rozmowie z Business Insider Polska.
Odpowiedział też na pytanie, czy mamy obecnie do czynienia z bańką w branży AI. Jego zdaniem, takie sformułowanie nie jest uprawnione.
— Każdy duży przełom powoduje wzrost innowacji i pojawianie się startupów. Niektórym się uda, a niektórym nie. Nie uważam jednak, że mamy do czynienia z bańką, jeśli chodzi o brak realnych możliwości lub zdolności uzyskania przychodów. Sztuczna inteligencja ma potencjał by być większa niż Internet pod względem budowania potężnych firm — zapewniał.
— Jestem wystarczająco stary, by pamiętać, że w 1999 r. każda firma była firmą internetową (dot-com). Ale tak naprawdę nie było czegoś takiego jak firma internetowa, to było po prostu budowanie nowoczesnej firmy. I myślę, że naprawdę szybko zbliżamy się do punktu, w którym w ciągu 12-24 miesięcy, prawdopodobnie przestaniemy mówić o „firmach zajmujących się sztuczną inteligencją” i znów zaczniemy mówić po prostu o firmach — ocenia Jones.
Dalsza część artykułu pod wideo:
ONET RANO Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP
Szukanie Netfliksa na kredyt
Amazon Web Services zapowiedział podczas re:Invent 2024, że w zbliżającym się roku przeznaczy 1 mld dol. na kredyty na rozwój startupów. Ma to pomóc w rozwoju tych firm, a także samemu AWS. Jones przypominał, że później powstające w ich ekosystemie przedsiębiorstwa stają się ich klientami — tak jak w przeszłości m.in. Netflix czy Booking. Pomagają też udoskonalać produkty samego AWS.
— Jedną z moich ulubionych części pracy ze startupami jest to, że często znajdują się one w czołówce technologii. A to oznacza, że będą przesuwać granice naszych produktów i usług oraz naszych możliwości — przekonywał Jones.
Kredyty są obwarowane kilkoma warunkami. — Mamy różne pakiety kredytowe. Generalnym warunkiem jest, by skutecznie zebrać pieniądze od instytucjonalnego inwestora venture capital. Firmy muszą istnieć krócej niż dziesięć lat i pozyskać środki w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Kredyty te mogą być udzielane przez kilka lat – tłumaczy w rozmowie z Business Insiderem David Roldan, szef działu startupów w AWS na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA).
Potencjał w Polsce
Jego zdaniem Europa może być dobrym miejscem do rozwoju dużych firm technologicznych, choć ma co poprawiać. — W Europie brakuje finansowania na późnym etapie rozwoju. Trzeba to zmienić – wymienia Roldan.
Widzi też potencjał w Polsce. — Polska jest dla nas jednym z priorytetowych krajów w Europie. Macie bardzo dobrą, bogatą społeczność IT deweloperów. Polska jest znana z dobrych inżynierów i umiejętności rozwoju np. w gamingu. Liczymy na to, że ostatni rozdział nie został jeszcze napisany – podsumowuje.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło