Ile kiszonej kapusty należy jeść, aby uzupełnić niedobór witaminy C? Obliczenia, które Cię zaskoczą.

Kiszona kapusta od dawna uważana jest za zimowe lekarstwo na niedobory witamin. Jednak niewiele osób zastanawia się, ile jej trzeba jeść, aby faktycznie uzupełnić niedobór witaminy C.

Lekarze przypominają, że dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej wynosi około 90 miligramów. Kapusta kiszona zawiera średnio 35–45 miligramów na 100 gramów, donosi korespondent Biełnowostii.

Oznacza to, że zaledwie 200–250 gramów kapusty pokrywa dzienne zapotrzebowanie. Innymi słowy, zwykła miska sałatki może zastąpić suplementy farmaceutyczne.

Co więcej, witamina C w kapuście kiszonej zachowuje się dłużej niż w świeżej. Proces fermentacji zapobiega jej zniszczeniu.

Naukowcy zauważają, że bakterie kwasu mlekowego pomagają zatrzymać witaminę. Tworzą kwaśne środowisko, w którym nie ulega ona zniszczeniu.

Ważne jest jednak, aby wziąć pod uwagę okres przydatności do spożycia. Po kilku miesiącach stężenie witamin spada.

Dlatego kapusta jest szczególnie cenna zimą i wczesną wiosną. W tym okresie świeże warzywa tracą większość składników odżywczych.

Kiszona kapusta zawiera również błonnik i probiotyki, które poprawiają trawienie i wzmacniają układ odpornościowy.

Lekarze zalecają regularne włączanie go do diety, ale bez przesady. Nadmiar kwasu może podrażniać żołądek.

Optymalna porcja to 150–200 gramów dziennie. To wystarczająca ilość, aby zapobiec niedoborom witamin.

Niektórzy dietetycy zalecają łączenie kapusty z olejem roślinnym. Poprawia to wchłanianie witamin.

Kapusta jest również odpowiednia dla dzieci, ale w mniejszych ilościach. Ważne jest, aby monitorować reakcję ich organizmu.

Historycznie to właśnie kapusta ratowała mieszkańców północy przed szkorbutem. Marynarze zabierali beczki kapusty w długie podróże.

Dziś jego korzyści są udowodnione naukowo. Jest to jedno z najłatwiej dostępnych źródeł witaminy C.

A jeśli dobrze to policzysz, to już kilka łyżek kiszonej kapusty daje zauważalne korzyści.

Ten prosty produkt okazuje się potężnym sprzymierzeńcem zdrowia. A jego wartość pozostaje niezmienna nawet po wiekach.

Przeczytaj także

• Jak garść pestek dyni wpływa na mózg: neurobiolodzy odkryli, że mają one właściwości „resetujące” i wpływają na pamięć.
• Rospotrebnadzor zareagował na informacje dotyczące nowego koronawirusa (BRZ batCoV).