Ford Mustang Mach-E – co zmienia mniejsza bateria? – test

Ford Mustang Mach-E to elektryczny odpowiednik kultowego muscle-cara. Nie każdemu podobało się marketingowe wykorzystanie słynnej nazwy modelu sprzed lat w elektrycznym samochodzie, ale po latach krytycy jakby przycichli. Po prostu mamy teraz dwa Mustangi, a ten elektryczny wcale nie jest zły. W nowym wariancie kosztuje mniej, lecz kosztem zasięgu. To rzeczywiście dobra zmiana?

  • Ford Mustang Mach-E dzięki mniejszej baterii kosztuje mniej, ale też trzeba go częściej ładować, jeżeli ruszymy w trasę
  • Auto zachowuje wszystkie zalety tego modelu: atrakcyjny wygląd, przestronne wnętrze, dobre osiągi
  • Napęd 4×4 w mocnym elektrycznym samochodzie naprawdę się przydaje – bez niego czasem trudno by było uniknąć poślizgu kół, nawet gdy przeciwdziała temu elektronika
  • Samochód został użyczony przez importera marki, a po teście został zwrócony

Konkurencja z Chin sprawia, że inni producenci muszą sobie radzić z cenową presją, a najprostszym sposobem jest cięcie kosztów. Zapewne właśnie dlatego powstał tańszy Ford Mustang Mach-E z mniejszą baterią o pojemności 73 kWh i oczywiście z mniejszym zasięgiem. Czy w momencie, gdy narzekamy na zasięgi samochodów na prąd takie rozwiązanie rzeczywiście się sprawdzi?

8e26b74d979135960e71d72521cdee58, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – bez względu na wersję wygląda znakomicie: ma nowoczesną i dynamiczną sylwetkę. | Jarosław Horodecki / Onet

Ford Mustang Mach-E – nadal ma dużo zalet, czyli bez zmian

Nowa, mniejsza bateria tak naprawdę nic nie zmienia. Mustang Mach-E to nadal bardzo ładne, efektowne auto, którego sylwetka nawiązuje zarówno do świata liftbacków, jak i SUV-ów. Ten Ford przyciąga wzrok bez względu na to, jaki mamy silnik, czy też którą zastosowano baterię. Również wnętrze pozostaje bez zmian: na kilometr widać, że chodziło o nawiązanie walki z Teslą. Jednym z dowodów jest gigantyczny ekran na środku kokpitu. Jest on dobrej jakości, z odpowiednią czułością na dotyk. Co więcej, sam system operacyjny Forda jest dopracowany i intuicyjny. Nie mam zastrzeżeń.

37712504e7f60390403f384f38fe3342, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – kokpit jest skromny,. może nawet ascetyczny. Centralną część zajmuje ogromny, ustawiony pionowo ekran. | Jarosław Horodecki / Onet
4ae04a3d9f6c7a8d30c6b83e97548626, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – duży ekran to centrum zarządzania praktycznie wszystkim. Regulacja głośności jest jednak tradycyjna, a panel do sterowania klimatyzacją wydzielono w dolnej części. | Jarosław Horodecki / Onet

Ford zadbał też o to, by nawiązać do klasycznego Mustanga. Są to jednak tylko detale, jak np. muskularne linie długiej maski – to robi wrażenie. Tu i ówdzie znajdziemy też figurę narowistego mustanga. To oczywiście znak firmowy amerykańskiego muscle-cara, tego oryginalnego, z benzynowym napędem.

Ed26c16000c504827c601c2431ce122a, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – wszelkie urządzenia związane z napędem udało się tak rozmieścić, by z przodu pozostało miejsce na drugi bagażnik. | Jarosław Horodecki / Onet
38b07140e5076af46050ea8657d517e6, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – z tyłu też jest sporo przestrzeni na pakunki. Miejsce pod wysoko umieszczoną podłogą w części zajmują baterie, ale wygospodarowano tam także schowek na kable. | Jarosław Horodecki / Onet

Ford Mustang Mach-E – szybki, nie zawsze oszczędny

Na pewno elektryczny Mustang nie musi się wstydzić osiągów. Testowane auto miało napęd na cztery koła i silniki o łącznej mocy 329 KM. Jeszcze bardziej imponuje moment obrotowy równy 675 Nm. Pamiętajmy, że to „elektryk”, więc auto rusza z kopyta natychmiast po wciśnięciu gazu. I rozpędza się błyskawicznie. Setkę ujrzymy na prędkościomierzu po 5,5 sekundy, a więc w mgnieniu oka. Prędkość maksymalna nie jest może imponująca, to tylko 180 km/h, ale w przypadku samochodów na prąd i tak jazda szybsza niż 120 km/h ma umiarkowany sens. Zużycie energii rośnie niesamowicie szybko.

09619da23a633645ddf7f9392021da65, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – do wyboru trybu jazdy służy zwykłe pokrętło umieszczone między fotelami. Zajmuje mało miejsca, więc na schowki pozostało bardzo dużo przestrzeni. | Jarosław Horodecki / Onet

Tymczasem w testowanym Mustangu Mach-E mamy baterię o pojemności 73 kWh (w mocniejszym Mustangu ma 92 kWh), co teoretycznie powinno nam wystarczyć na 435 kilometrów. Trudno uzyskać taki wynik. Przy prędkości rzędu 120 km/h auto zużywa bowiem około 23 kWh/100 km i to przy dobrej pogodzie – temperaturze rzędu 15 st. Celsjusza. Nawet w takich warunkach przejdziemy niewiele ponad 300 km, po których trzeba znaleźć szybką ładowarkę. Koszty podróżowania na długich dystansach nie będą zatem niskie, a postój, nawet przy jeździe z Warszawy nad morze, będzie konieczny. Na trasie zdecydowanie lepiej mieć auto z większą baterią.

Be6ae2fe08b5709f1c017a57e200f016, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – zamiast tradycyjnych wskaźników mamy niewielki ekran. Dodatkowo jest też wyświetlacz head-up. | Jarosław Horodecki / Onet

Za to w mieście mniejszy zapas energii nie będzie problemem. Mustang Mach-E w takich warunkach zużywa około 16-18 kWh/100 km, zależnie od stylu jazdy. Można więc liczyć na to, że przejedziemy bez ładowania nawet 400 km. Przy dobrej pogodzie, bo zimą zapewne zasięg będzie spadał, a apetyt na prąd wyraźnie wzrośnie.

01fc12af48956288989450325c9ea788, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E – w tej wersji jakość wykończenia wnętrza jest dobra. | Jarosław Horodecki / Onet

Ford Mustang Mach-E – czy warto go kupić?

Mniejsza bateria sprawiła, że cena elektrycznego Mustanga spadła. Bazowy Mustang, o mocy 268 KM i z napędem na jedną oś, kosztuje niespełna 240 tys. zł, za to wersja AWD z „małą” baterią to koszt 266 tys. zł. Wbrew pozorom nie jest to wysoka cena, jak na elektryczny samochód tej wielkości. Przynajmniej, jeżeli porównujemy Forda z innymi zachodnimi konstrukcjami, bo chińskie auta są jednak dużo tańsze.

4fd668b6459ae1a400fee51aff3f4e5e, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E | Jarosław Horodecki / Onet

Uważam, że ta wersja Mustanga ma sens, o ile najczęściej jeździmy po mieście, jeżeli zaś potrzebujemy auta na trasę i koniecznie chcemy mieć „elektryka” to lepiej wybrać wariant z baterią 91 kWh. Tyle że wówczas cena rośnie do niemal 300 tys. zł. Cóż, na razie elektromobilność pozostaje elitarną dyscypliną.

9599f8f60ace5ffc663ac40f3ec7198a, Biznes Fakty
Ford Mustang Mach-E | Jarosław Horodecki / Onet

Ford Mustang Mach-E 73 kWh, 329 KM, dane techniczne:

Silnik elektryczny R4, 329 KM, 675 Nm. Skrzynia 1-biegowa. Przyspieszenie 0-100 km/h w 5,5 s. Prędkość maksymalna – 180 km/h. Średnie zużycie prądu: 19,1 kWh/100 km (WLTP), zasięg: 435 km. Cena: od 247 500 zł.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *