Biznes Fakty
Kandydaci komentują debatę w Końskich. „Tchórz nie przyszedł po raz drugi”

Po debacie Karol Nawrocki skomentował Rafała Trzaskowskiego, twierdząc, że „tchórz nie pojawił się na rynku w Końskich po raz drugi”.
„To była nudna debata”, „duopol musiał dać innym dojść do głosu”, „prawda i odwaga zwyciężyły” – to niektóre z uwag kandydatów, którzy wzięli udział w piątkowej debacie w Końskich. Według Rafała Trzaskowskiego „to była uczciwa debata; nikt nie miał przewagi”. Z kolei Karol Nawrocki stwierdził, że „tchórz nie przyszedł na targowisko w Końskich po raz drugi”.
Kandydaci biorący udział w piątkowej debacie prezydenckiej w Końskich podzielili się swoimi przemyśleniami po prawie trzygodzinnej dyskusji.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski oświadczył po debacie na swoim wiecu, że „debatę można przeprowadzić w spokojny i merytoryczny sposób”.
– Trudno mi zrozumieć niektórych moich oponentów. Zaplanowaliśmy wspólną debatę kilka miesięcy temu, a jednak wszyscy kandydaci nagle stali się aktywni. To była uczciwa debata, nikt nie miał przewagi. Nie tak jak w 2020 roku – zauważył.
Oskarżył Karola Nawrockiego o próbę podważenia debaty lub o to, że towarzyszyli mu inni kandydaci.
Kandydaci ocenili debatę w Końskich. „Prawda i odwaga zwyciężyły”.
Po debacie w Końskich komentarze wygłosił również Karol Nawrocki , kandydat popierany przez PiS . – Dowódca sił zbrojnych nie może być tchórzem, a tchórz (mowa o Rafale Trzaskowskim ) nie pojawił się na rynku w Końskich po raz drugi, ja natomiast pojawiłem się w trudnych warunkach. A jednak udało się – stwierdził po wydarzeniu.
Kandydatka lewicy Magdalena Biejat wyraziła zadowolenie, że „podczas tej debaty usłyszano prawdziwie lewicowy głos”. – Głos lewicowego kandydata, który szczerze opowiada się za konkretnymi kwestiami, unikając wplątywania się w ciągłe spory – wyjaśniła.
– Dziś zaprezentowałam konkretny plan, propozycję, jak rozwijać Polskę, zamiast tkwić w przeszłości. Jak zbudować państwo, które stawia na pierwszym miejscu potrzeby zwykłych obywateli, a nie tylko tych najbogatszych – podkreśliła.
Krzysztof Stanowski: Debata była nudna.
Według Krzysztofa Stanowskiego „debata była nudna”. – Dlaczego wziąłem udział? Żeby ją trochę bardziej wciągnąć, ale niestety nie udało mi się tego osiągnąć. To bezprecedensowe, żeby Telewizja Polska wyprodukowała transmisję dla komitetu wyborczego jednego kandydata, podczas gdy w prime-time była emitowana debata pod nieobecność niektórych kandydatów; to jest jawne naruszenie zasad demokratycznych – stwierdził.
– To nie powinno się zdarzyć. Kogo uważam za zwycięzcę? Prawdopodobnie Joannę Senyszyn , uroczą kobietę, która zdobyła serca wielu – zauważył Stanowski .
Szymon Hołownia zauważył również, że „duopol musi pozwolić innym kandydatom na wyrażenie swoich poglądów” i że Polacy i Polki potrafią dostrzec, że istnieją głosy wykraczające poza głosy tych, którzy troszczą się o siebie nawzajem.
– Świetnie, że tu byliśmy, cieszę się, że udało mi się namówić wszystkich do przejścia z debaty o Republice do tej debaty – stwierdził.
WIDEO: „Zwycięzca jest tylko jeden”. Oceny przed debatą w Końskich

wb / Polsatnews/pap
Źródło