Trump atakuje Zełenskiego, twierdzi, że Krym został utracony „lata temu”

0e6bd69fd8e688ed419c2e455fe6f0aa, Biznes Fakty
PAP/EPA/GRAEME SLOAN/BASEN

Donald Trump

„Krym został utracony jakiś czas temu i nie jest nawet przedmiotem dyskusji” – stwierdził Donald Trump, obwiniając Wołodymyra Zełenskiego o „prowokacyjne działania”, które mają na celu oderwanie Ukrainy od wysiłków pokojowych. Wypowiedzi prezydenta USA spotkały się z entuzjazmem w Moskwie, a Grzegorz Schetyna również odpowiedział. Były szef MSZ wspomniał w „Gościu Wydarzeń”, że Polska powinna powstrzymać się od reagowania na tweeta Trumpa.

Wołodymyr Zełenski oświadczył w The Wall Street Journal, że „ Ukraina nie uzna prawnie okupacji Krymu ”. – Nie ma tu miejsca na dyskusję. To przeczy naszej konstytucji – zauważył ukraiński prezydent w wywiadzie.

Donald Trump odpowiedział na jego komentarze. Na swojej platformie Truth Social stwierdził, że twierdzenie Zełenskiego „jest bardzo szkodliwe dla negocjacji pokojowych”. „ Krym został utracony wiele lat temu za rządów prezydenta Baracka Husseina Obamy i nie jest nawet tematem do debaty” – zauważył prezydent USA.

Donald Trump: Krym został utracony wiele lat temu

Według Trumpa „nikt nie prosi Zełenskiego, aby zaakceptował Krym jako terytorium Rosji”. „Jednak jeśli pragnie Krymu, dlaczego nie walczyli o niego jedenaście lat temu , kiedy został oddany Rosji bez żadnego oporu?” – dodał.

Ponadto określił stanowisko ukraińskiego przywódcy jako „prowokacyjne”, przyznając, że znacznie utrudni ono zakończenie wojny na Ukrainie . Jak zauważył, te oświadczenia nie robią nic poza przedłużeniem cierpienia tych, którzy walczą na linii frontu.

„Sytuacja na Ukrainie jest tragiczna. Albo znajdzie pokój, albo będzie walczyć jeszcze przez trzy lata, zanim straci cały naród. Nie mam żadnych powiązań z Rosją, ale bardzo martwię się o uratowanie średnio pięciu tysięcy rosyjskich i ukraińskich żołnierzy tygodniowo, którzy giną bez powodu” – podkreślił republikanin.

W swoim poście ponownie oskarżył Zełenskiego o działanie wbrew interesom swojego kraju. Trump nazwał go „człowiekiem bez kart”, który utrudnia możliwość osiągnięcia pokoju, mimo że jest on „bardzo blisko”. „ Nie mogę się doczekać, aby pomóc Ukrainie i Rosji w ucieczce z tego kompletnego chaosu, który nigdy by się nie rozpoczął, gdybym był prezydentem” – oświadczył.

Trump atakuje Zełenskiego. Schetyna: Polska nie powinna odpowiadać

Były minister spraw zagranicznych i obecny senator KO Grzegorz Schetyna podzielił się swoimi przemyśleniami na temat wpisu prezydenta USA. Podczas środowego „Gościa Wydarzeń” ocenił, że polska dyplomacja nie powinna odpowiadać ani kwestionować oświadczeń Trumpa. Nasz naród powinien skupić się na rozwijaniu i konstruowaniu polityki europejskiej.

– Przyznaję, że stwierdzenie Donalda Trumpa jest dyskusyjne , ale wierzę, że europejski głos poparcia dla integralności terytorialnej Ukrainy jest w tej sytuacji niezbędny – stwierdził.

Polityk KO wielokrotnie podkreślał, że Polska nie ma wpływu na politykę USA, ale ma wpływ na działania europejskie, które z kolei mogą pomóc Ukrainie. Wskazał, że w przyszłości może być więcej „napięcia i nieoczywistych oświadczeń”, ale nie powinny one zmieniać ogólnej oceny pozytywnych relacji transatlantyckich .

– Głos europejski ma większą wagę i jest bardziej wyrazisty. Mam nadzieję, że ten głos europejski zostanie wyartykułowany po konsultacjach z polskim ministrem spraw zagranicznych – zakończył.

Wojna na Ukrainie. Moskwa zadowolona z wypowiedzi Donalda Trumpa

Była też reakcja na tweeta Trumpa z Moskwy. Jednym z pierwszych polityków, którzy skomentowali, był wiceprzewodniczący Rady Federacji Konstantin Kosaczow .

„Publiczna i szybka odpowiedź Trumpa na ultimatum Zełenskiego nie pozostawia miejsca na interpretację. To stanowisko Ukrainy, a nie Rosji, zostało opisane jako zarówno niespójne i nielogiczne, jak i niekonstruktywne, a raczej destrukcyjne. Zełenski jest podżegaczem – nie ma lepszego sposobu, aby to opisać ” – napisał w mediach społecznościowych.

Według polityka obecne działania administracji Donalda Trumpa i jego współpracowników dają podstawy do „ ostrożnego optymizmu, nie co do szybkości, ale kierunku ”. Podobne stanowisko przedstawił parlamentarzysta Aleksiej Żurawlew . Uważa on, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski swoim podejściem prowadzi państwo ku upadkowi.

– Zełenski będzie się zaciekle opierał, żeby nie dopuścić do zakończenia konfliktu (…) Ale to ma swoje konsekwencje. Jeśli USA wycofają swoje wsparcie militarne i finansowe, Ukraina upadnie bardzo szybko. To można zagwarantować – wyjaśnił.

WIDEO: Wiadomość zamroziła świat. Tak ogłosili śmierć papieża Franciszka

Marcin Jan Orłowski / Aldona Brauła / wka / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *