Biznes Fakty
Rosja buduje cyfrową Żelazną Kurtynę. Blokuje wszystko, co się da.
Rosyjski internet, który niegdyś cieszył się pewną swobodą, w sierpniu 2025 roku stanął na krawędzi całkowitej kontroli rządowej. W ciągu zaledwie dwóch tygodni Władimir Putin wprowadził szereg restrykcyjnych przepisów i regulacji, a jednocześnie rozpoczęła się masowa instalacja krajowej aplikacji komunikatora MAX na wszystkich nowo sprzedawanych smartfonach. Rząd otwarcie wyraża swój cel, jakim jest przeniesienie 100 milionów użytkowników WhatsApp i dziesiątek milionów użytkowników Telegrama na platformę, gdzie każdy pakiet danych jest kontrolowany przez czujne filtry Roskomnadzoru.

- Kreml przyspiesza cyfrową izolację kraju, nakazując korzystanie z komunikatorów MAX i blokując jednocześnie dostęp do platform zachodnich.
- Władze Rosji wykorzystują nowe regulacje i technologie w celu centralnego zarządzania ruchem internetowym.
- Korzystanie z sieci VPN i wyszukiwanie „treści ekstremistycznych” niesie obecnie ze sobą ryzyko poważnych konsekwencji prawnych.
- Mimo rozszerzania się cenzury Rosja nadal zmaga się z problemem odpływu pracowników branży IT i obywateli próbujących obejść ograniczenia.
- Więcej szczegółów dotyczących biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl.
Zaledwie dziesięć lat wcześniej rosyjskie fora i media społecznościowe tętniły dyskursem politycznym, a YouTube służył jako platforma dla osób takich jak Aleksiej Nawalny. Jednak protesty w latach 2011–2012 skłoniły Kreml do wdrożenia doktryny „suwerennego internetu”. Uchwalenie ustawy o ochronie danych osobowych z 2015 roku, przejęcie VK przez państwo w 2022 roku oraz zakazy na Facebooku, Instagramie i Twitterze po inwazji na Ukrainę stanowiły kolejne istotne kroki w długotrwałym procesie zacieśniania kontroli.
Nowy komunikator MAX, stworzony przez VK, ma stać się rosyjskim odpowiednikiem chińskiego WeChat . Umożliwia on wykonywanie połączeń, dokonywanie płatności, składanie podpisów elektronicznych oraz dostęp do platformy e-administracji „Gosługi”. Od września 2025 roku będzie on preinstalowany na każdym telefonie sprzedawanym w Rosji, a urzędnicy wszystkich szczebli będą musieli prowadzić za jego pośrednictwem swoją oficjalną komunikację. Według VK, aplikacja ma już ponad dwa miliony użytkowników, choć testy beta wciąż trwają.
Zobacz też: Braki kadrowe zwiększają ryzyko cyberataków. Ministerstwo Cyfryzacji oferuje pomoc.
Rosja nie chce tu wielkich technologii
Eksperci, w tym Irina Borogan z Centrum Analiz Polityki Europejskiej, ostrzegają, że MAX przekształci się w „cyfrowy gułag”, ponieważ połączy identyfikację użytkowników z systemem płatności Banku Rosji i będzie przechowywać dane na serwerach, do których FSB będzie mieć łatwy dostęp.
Kreml nie skomentował tych twierdzeń ani nie ukrył swojego celu, jakim jest wyeliminowanie konkurencji. W połowie lipca prominentny deputowany Anton Gorielkin ogłosił, że nadszedł czas, aby „WhatsApp przygotował się do wyjścia z rynku rosyjskiego”, nawiązując do rządowej listy tzw. wrogiego oprogramowania, do której wkrótce ma dołączyć Meta – uznana w Rosji za organizację ekstremistyczną. Telegram, choć legalny, również został uznany przez państwo za budzący obawy.
YouTube, wiodący serwis wideo, jest systematycznie ograniczany od połowy 2024 roku. Przekłada się to na spadek prędkości przesyłania strumieniowego na łączach stacjonarnych poniżej 2 Mb/s (co jest niewystarczające do oglądania wideo), a także na ciągłe buforowanie na urządzeniach mobilnych. Analiza przeprowadzona przez DFRLab wykazała, że ograniczenia te rozpoczęły się w lipcu 2024 roku, a w styczniu 2025 roku objęły nawet szyfrowany protokół QUIC. W rezultacie, mimo że YouTube pozostaje dostępny, korzystanie z niego powoduje frustrację i zniechęca użytkowników do korzystania z usługi.
Rosyjskim alternatywom, takim jak VK Video i RuTube, nie udało się zdobyć ponad 30% udziału w rynku, mimo wysiłków reklamowych.
Czytaj także: Prezydent Czech: Okupacja części Ukrainy przez Rosję jest akceptowalną ceną za jej przetrwanie.
Wojna z sieciami VPN
Według Human Rights Watch, do maja 2025 roku Roskomnadzor zablokował 197 usług VPN poprzez głęboką inspekcję pakietów. Apple, w odpowiedzi na żądania regulatora, usunęło Amnezia VPN z rosyjskiego App Store w październiku 2024 roku, a DVPN w kwietniu 2025 roku. Dlaczego amerykański gigant technologiczny usunął te aplikacje VPN? Z powodu groźby wysokich kar pieniężnych ze strony Rosji, jeśli aplikacje pozostaną dostępne dla obywateli.
W lipcu 2025 roku Putin uchwalił również ustawę zakazującą reklamowania sieci VPN i nakładającą surowsze grzywny za ich „wykorzystywanie w działalności przestępczej”. Rosja zakłada bowiem, że każdy, kto korzysta z sieci VPN, ma ewidentnie przestępcze intencje.
Jednocześnie nowelizacja Kodeksu karnego kryminalizuje samo „umyślne poszukiwanie treści ekstremistycznych” – szerokie pojęcie obejmujące materiały pochodzące z fundacji Nawalnego lub wiadomości LGBTQ+. Użytkownicy już teraz narażają się na ryzyko, szukając informacji na tematy uważane przez rosyjskie władze za „niebezpieczne”.
Doświadczenie pokazuje, że prokuratorzy chętnie wykorzystują tę kategorię. Nacjonalista Igor Girkin został skazany na cztery lata więzienia w
Źródło