Kotula pomyliła twórcę hymnu. „Miałam w głowie Witwickiego”

– Mam spore trudności z przywoływaniem nazwisk z pamięci – oznajmiła wiceminister Katarzyna Kotula. W ten sposób odniosła się do popularnego nagrania, na którym miała kłopot z wskazaniem twórcy polskiego hymnu. – Zapamiętałam litery J.W. Skojarzyło mi się z redaktorem Witwickim – uzupełniła. Nie zdecydowała się jednak wykonać fragmentu hymnu, chociaż jak wyznała, nuci pod natryskiem.

Wiceminister Katarzyna Kotula

Katarzyna Kotula ustosunkowała się w „Graffiti” do popularnego w sieci wideo z jej udziałem. Wiceminister w biurze premiera miała problem z udzieleniem odpowiedzi na pytanie „kto jest autorem hymnu Polski?”.

– Wiem, że na „W”, wiem, że Józef, ponieważ mój tata i mój teść mają na imię Józef… Chcę wymienić Wysockiego, a zupełnie w myślach mam nazwisko dziennikarza, zmierzam do niego na wywiad i to mi kołacze w głowie. Wyspiański… Wysocki… – mówiła. Koniec końców nie udzieliła trafnej odpowiedzi na zapytanie. 

Pytanie o autora hymnu Polski. „Kojarzyło mi się z Witwickim” 

– Mam znaczny problem z podawaniem nazwisk z pamięci – rzekła Kotula, pytana o materiał. Dodała, że to powszechny problem u osób z ADHD. 

– Zapamiętałam inicjały J.W. Skojarzyło mi się z Witwickim (Piotr Witwicki – redaktor naczelny Interii, szef działu informacji i publicystyki Telewizji Polsat). Dlatego, że tego dnia byliśmy w trakcie umawiania się na rozmowę z panem redaktorem – oznajmiła. 

Marcin Fijołek zapytał minister, kto w hymnie Polski „dał nam wzór jak zwyciężać możemy”? 

– Mogłabym zaśpiewać, lecz wolałabym uniknąć kompromitacji, ponieważ fałszuję. Jednak nucę pod natryskiem – odparła. 

Zauważyłeś coś istotnego? Podeślij fotkę, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszego Narzędzia Wrzuć

WIDEO: "Też bym śpiewał". Mentzen o skandowaniu kibiców do Donalda Tuska

Dawid Skrzypiński/polsatnews.pl

Źródło