Dochodzenie w sprawie wypowiedzi Roberta Bąkiewicza. Wspomniał o „tępieniu zielska”.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński zakomunikował, że prokuratura rozpoczęła dochodzenie w sprawie słów wygłoszonych w sobotę przez Roberta Bąkiewicza. Podczas sobotniej manifestacji Prawa i Sprawiedliwości, mówił on m.in. o oponentach politycznych jako "chwastach", które należy "z polskiej ziemi usunąć".

A40516667cf35fea651563443c2e6580, Biznes Fakty

Robert Bąkiewicz przemawiał podczas wiecu PiS

Robert Bąkiewicz wygłaszał przemówienie podczas zgromadzenia zorganizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość, w otoczeniu członków tak zwanego Ruchu Obrony Granic, dzierżących papierowe kosy. Podczas wydarzenia poruszano kwestie sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji i porozumieniu z Mercosurem. W czasie manifestacji przemawiali działacze PiS, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński, nawołujący do obalenia rządu.

Bąkiewicz mówił o „wyrywaniu chwastów”. Rozpoczęto dochodzenie

Bąkiewicz w trakcie swojego wystąpienia wspominał między innymi o wrogach politycznych, którzy „usiłują nas zastraszyć”, określając ich mianem „chwastów”, które „trzeba z polskiej ziemi wyplenić”.

 

 

– Nie obawiajcie się tego, że oni próbują nas przestraszyć. Nie lękajcie się prokuratur, sądów, ci ludzie poniosą za to konsekwencje. I ta droga na Grunwald musi być taka, że sprawiedliwość musi nadejść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi wyrwać i napalm na nią rzucać, aby nigdy nie odrosły – mówił o adwersarzach politycznych polityk. 

 

W poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński poinformował za pośrednictwem serwisów społecznościowych, że w kwestii wypowiedzianych słów zostało wszczęte postępowanie.

 

„Po pełnym nienawiści wystąpieniu Bąkiewicza na demonstracji PiS, Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła śledztwo pod kątem podżegania do popełnienia przestępstwa. Nikt z dygnitarzy PiS nie zareagował. Nikt.” – napisał w serwisie X szef MSWiA.

Słowa Roberta Bąkiewicza. Jest reakcja szefa MSWiA

Bąkiewicz zaznaczał, że ROG woła „kosy na sztorc” w nawiązaniu do dawnych polskich powstań i rebelii.

 

 

– To naród broni Polski, własnego bezpieczeństwa, własnych rodzin. Chronimy obecnie granice. Bronimy się przed przed masową migracją (…), która usiłuje unicestwić polski naród – oznajmił.

 

Warszawska prokuratura rozpoczęła z urzędu dochodzenie w sprawie czynu publicznego nawoływania do dokonania zbrodni. Bąkiewiczowi za ten czyn grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

 

Zauważyłeś coś ważnego? Wyślij fotografię, nagranie lub opisz, co się stało. Użyj naszej Wrzutni

WIDEO: 150 ton ziemniaków zniknęło z pola w Dąbrowicy. Wszystko przez plotkę

Jakub Pogorzelski/polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *