Biznes Fakty
Tusk składa obietnice: lokum dla młodych. Ocena dwóch lat sprawowania władzy
Minęły dwa lata, odkąd Donald Tusk powrócił do władzy z deklaracją, że młodzi obywatele Polski wreszcie przestaną żyć „na emigracji”. W „100 konkretach na 100 dni” ogłaszał prawdziwą transformację w budownictwie mieszkaniowym: pożyczkę 0 proc. dla osób nabywających swoje pierwsze lokum, program dostępnych cenowo mieszkań na wynajem, subwencję 600 zł każdego miesiąca do opłaty za najem oraz kres zjawisku „patodeweloperki”. Nieruchomość miała ponownie stać się prawem, a nie luksusem.

- Donald Tusk przyrzekał zmiany w sektorze mieszkaniowym, w tym kredyt 0 proc., wsparcie finansowe do czynszu i tanie lokale na wynajem
- Po dwóch latach żadna z obiecanych inicjatyw nie została w pełni wdrożona, a ceny nieruchomości wciąż wzrastają
- Zamysły, takie jak dofinansowanie wynajmu kwotą 600 zł czy zwolnienie gruntów, pozostają głównie na etapie deklaracji i analiz
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Po upływie dwóch lat od wyborów ocena tych obietnic prezentuje się jednak zdecydowanie mniej korzystnie. Ceny mieszkań rosną w tempie szybszym niż kiedykolwiek, rynek wynajmu jest przeciążony, a rządowe programy pomocowe — w tym subsydia do najmu — nadal znajdują się jedynie w fazie obietnic i rozważań. Kredyt 0 proc. został uznany w obrębie samej koalicji za instrument windujący ceny, a budownictwo socjalne i komunalne nie otrzymało zakładanego bodźca.
Koalicja, która miała położyć fundamenty pod nowy porządek mieszkaniowy, utknęła w międzyministerialnych sporach o zakres odpowiedzialności. Po dwóch latach widać, że zamiast transformacji mamy raczej rozwiązanie tymczasowe — takie, w którym nawet subwencja w wysokości 600 zł pozostaje jedynie deklaracją z kampanijnej listy aspiracji.
Który z czterech punktów z „100 konkretów” dotyczących nieruchomości został w pełni wprowadzony w życie? Odpowiedź jest jedna — żaden! A co uczyniono w kierunku ich realizacji?
Postulaty ze „100 konkretów” Tuska
- Konkret nr 90.* Aby liczba mieszkań w Polsce wzrosła, udostępnimy tereny należące do spółek skarbu państwa i Krajowego Zasobu Nieruchomości, a zwłaszcza te, które trafiły do KZN na potrzeby programu Mieszkanie Plus. Programu PiS, który okazał się klęską.
Pod koniec stycznia Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) skierowało do konsultacji międzyresortowych projekt ustawy (numer UA10) o rozwiązaniach mających na celu poprawę dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Co zawiera projekt przygotowany przez ministra Krzysztofa Paszyka? Ustawa ma na celu uwolnienie terenów pod budownictwo mieszkaniowe (szczególnie w miastach), przywrócenie użytkowania wieczystego na cele mieszkaniowe, uproszczenie procedur planistycznych i zintegrowanych planów inwestycyjnych, zniesienie niektórych obowiązków nałożonych na inwestorów (np. dotyczących miejsc parkingowych, obszarów rekreacyjnych), ułatwienie podziału działek, wydłużenie terminów wykupu gruntów, przejęcie niewykorzystanych terenów należących do spółek Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe, przyspieszenie procesów inwestycyjnych (poprzez ograniczenie przewlekłych odwołań), doprecyzowanie zasad współudziału inwestorów w budowie dróg oraz wprowadzenie nowego wzoru certyfikatu uprawnień rzeczoznawców majątkowych (dostępnego także w aplikacji mObywatel).
Jak można przeczytać na stronie rządowej, projekt miał zostać zatwierdzony przez Radę Ministrów w drugim kwartale 2025 r.
- Konkret nr 91*. Wprowadzimy kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii złożyło wniosek o umieszczenie w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów projektu ustawy o „kredycie mieszkaniowym #naStart”.**
Co mówił o tym pomyśle sam premier? „Mówimy o podstawowym uprawnieniu obywatela do posiadania mieszkania. Jeżeli istnieje rodzina, w której oboje pracują, to muszą być w stanie pozwolić sobie na mieszkanie. Program Kredyt 0 proc. jest realizacją przekonania, że mieszkanie jest prawem, a nie dobrem” — czytamy na stronie internetowej Platformy Obywatelskiej. W obietnicach partii można znaleźć następujące punkty:
- Uruchomimy kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego lokum
- Program będzie dostępny dla osób w wieku do 45 lat
- Państwo pokryje Twoje odsetki oraz marżę banku
- Zamiast odsetek, będziesz od razu spłacał kapitał
- Zdolność kredytową uzyskają dwie osoby zarabiające najniższą krajową. Wystarczy pracować, aby posiadać mieszkanie
Postulat obejmował również wprowadzenie kredytu 0 proc. na renowację mieszkania.
Projekt wywoływał jednak liczne spory i generował konflikty nawet wewnątrz koalicji. Zarzucano mu m.in., że będzie jeszcze bardziej napędzał wzrost cen nieruchomości, służąc tym samym interesom deweloperów. Po prezentacji budżetu na 2025 r. minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz napisała w mediach społecznościowych: „Dobra wiadomość: w budżecie przewidziano okrągłe 0 zł na kredyt 0 proc.”. Projekt, który miał być udoskonaloną wersją programu Bezpieczny kredyt 2 proc., ostatecznie został zarzucony. Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło prace nad nową koncepcją.
- Konkret nr 92*. Uruchomimy 600 zł dopłaty na wynajem mieszkania dla młodych.
Koalicja Obywatelska zapowiadała uruchomienie programu dofinansowania do najmu, w ramach którego zamierzano przyznawać 600 zł wsparcia finansowego na wynajem mieszkania.
Propozycja miała być skierowana do wszystkich, którzy nie są właścicielami własnego mieszkania. Rozbieżności wewnątrz rządzącej koalicji w podejściu do polityki mieszkaniowej spowodowały, że pomysł na razie nie wyszedł poza fazę projektu.
- Konkret nr 93*. Przeznaczymy 10 mld zł na rewitalizację i remonty opuszczonych budynków w zasobach polskich samorządów oraz przeznaczymy 3 mld zł rocznie na dofinansowanie nowych projektów w modelu TBS oraz remont i powiększenie miejskich zasobów mieszkaniowych.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii prowadzi konsultacje wewnątrzresortowe.**
W lipcu 2025 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz niektórych innych ustaw. Nowe przepisy podwyższają maksymalny pułap wydatków budżetu państwa, z którego może być zasilany Fundusz Dopłat — zarówno w ramach programu budownictwa socjalnego i komunalnego (BSK), jak i społecznego budownictwa czynszowego (SBC).
Zgodnie z założeniami rządu, środki na ten cel wzrosną już w 2025 r. z 4,5 mld zł do 7 mld zł. W kolejnych latach planowane są dalsze podwyżki: do około 6 mld zł w 2026 r., 6,86 mld zł w 2027 r., 8 mld zł w 2028 r., 9 mld zł w 2029 r., aby w 2030 r. osiągnąć poziom 10 mld zł — zgodnie z wcześniejszymi obietnicami rządowymi.
Rząd liczy, że dodatkowe środki przyczynią się do przyspieszenia procesu modernizacji i adaptacji gminnych pustostanów. Według szacunków Ministerstwa Rozwoju i Technologii, do 2030 r. do zasobu mieszkaniowego mogłoby powrócić nawet 75 tys. wyremontowanych lokali.
W marcu 2025 r. Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy dotyczący społecznych form rozwoju mieszkalnictwa. Celem tej inicjatywy jest zwiększenie finansowego wsparcia dla samorządów oraz inwestorów zaangażowanych w budownictwo socjalne i komunalne. Zgodnie z planem, do końca 2025 r. do gmin ma trafić co najmniej 2,5 mld zł przeznaczonych na realizację inwestycji w mieszkania komunalne i lokale na tani wynajem.
W oparciu o plany rządu, dzięki tym środkom możliwe będzie wybudowanie i zagospodarowanie około 15 tys. lokali przeznaczonych na wynajem po znacznie niższych cenach niż w sektorze komercyjnym — w ramach projektów realizowanych przez gminy, Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz spółdzielnie mieszkaniowe.
Wygląda więc na to, że dwa lata po wyborach obietnice dotyczące mieszkań „koalicji 15 października” nadal w większości istnieją tylko w teorii. Rząd nie zrealizował żadnego z czterech głównych punktów dotyczących polityki mieszkaniowej.
* numeracja zgodna z kolejnością na oficjalnej stronie 100konkretow.pl
** zapisy z oficjalnej strony 100konkretow.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło