Wyższe opłaty za niezamieszkane mieszkania od deweloperów? Planowane działania prawne na Śląsku.

Przedstawiciele partii Razem ogłosili zamiary wprowadzenia aktów prawnych dotyczących zwiększenia opodatkowania niezamieszkanych nieruchomości deweloperskich w Bytomiu, Chorzowie, Gliwicach i Sosnowcu. W środę, podczas konferencji prasowej, oznajmili, że niebawem rozpoczną proces zbierania sygnatur pod społecznymi projektami rezolucji.

Koncepcja działaczy Razem koncentruje się na nałożeniu podwyższonej stawki podatku od nieruchomości na obiekty puste, stanowiące własność deweloperów oraz funduszy inwestycyjnych.

– To powinno być intuicyjne. Lokale mieszkalne służą do zamieszkiwania, a nie do działań spekulacyjnych. W sytuacji, gdy deweloperzy i fundusze inwestycyjne postrzegają te lokale wyłącznie jako przedsięwzięcie dochodowe, powinni uiszczać daniny analogiczne do tych, które obowiązują w działalności komercyjnej – oznajmił poseł partii Razem, Maciej Konieczny.

Jako przykład wart naśladowania wskazał Katowice, gdzie podwyższona opłata od nieruchomości jest już w mocy. W Katowicach niezbyte lokale deweloperskie traktowane są jako aktywa powiązane z prowadzeniem aktywności zarobkowej, dla których podatek wynosi 34 zł za metr kwadratowy. Dla porównania, w odniesieniu do mieszkań, stawka ta wynosi 1,19 zł za metr kwadratowy.

– Wspólnie z mieszkańcami (…) zainicjujemy proces gromadzenia podpisów pod projektami uchwał, które zamierzamy przedstawić naszym władzom lokalnym. Te uchwały będą ukierunkowane na zwiększenie obciążenia podatkowego od nieruchomości dla spekulantów na rynku mieszkaniowym – zaakcentowała działaczka Razem z Bytomia, Ewa Surowiec.

Członkowie Razem podkreślili, że nałożenie wyższego podatku na niezamieszkane lokale deweloperskie wygeneruje dodatkowe przychody do budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Co więcej – według nich – pozytywnie wpłynie to na sektor mieszkaniowy, pobudzając sprzedaż niewykorzystywanych mieszkań.

Zgodnie z treścią ustawy o samorządzie terytorialnym, grupa mieszkańców posiadających pełne prawa wyborcze ma możliwość wystąpienia z obywatelską inicjatywą uchwałodawczą. W gminach liczących do 5 tys. mieszkańców konieczne jest zebranie poparcia (sygnatur) od minimum 100 osób, w gminach do 20 tys. mieszkańców wymagane jest co najmniej 200 osób, natomiast w gminach przekraczających 20 tys. mieszkańców – co najmniej 300 osób.

Radni powinni rozpatrzyć obywatelską inicjatywę uchwałodawczą podczas najbliższej sesji po przedłożeniu projektu, jednakże nie później niż w terminie trzech miesięcy. Komitet inicjatywy uchwałodawczej posiada uprawnienie do wyznaczenia osoby, która będzie reprezentować go w trakcie prac rady.

Konkretne zasady dotyczące obywatelskich inicjatyw uchwałodawczych ustalane są przez rady poszczególnych gmin. (PAP)

pato/ mrr/

Źródło