Biznes Fakty
Jest nowy pomysł na składkę zdrowotną. „Uproszczenie pomysłów MF”
Czyżby rząd nareszcie doszedł do porozumienia w sprawie składki zdrowotnej? Według medialnych doniesień pojawiła się propozycja, na którą wstępnie zgadzają się wszyscy koalicjanci, a do porozumienia ma dojść już w przyszłym tygodniu. Jakie są szczegóły nowej propozycji? Klimat rozmów ma być dużo lepszy.
/123RF/PICSELSpis treści:
Nowy projekt ma przedstawić minister zdrowia Izabela Leszczyna, a z informacji uzyskanych przez money.pl wynika, że w rządzie jest wstępna zgoda ministra finansów Andrzeja Domańskiego i szefowej resortu funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz na tę propozycję.
Porozumienie tak blisko, jak nigdy
Kompromisowe rozwiązanie w sprawie składki zdrowotnej ma być dyskutowane pomiędzy przedstawicielami wszystkich opcji tworzących koalicyjny rząd. Zmiana dotyczy przedstawiciela Polski 2050 uczestniczącego w rozmowach. Dotychczas z resortem finansów rozmawiał poseł Ryszard Petru, obecnie jest to właśnie minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Towarzyszy jej poseł PL 2050 Sławomir Ćwik.
„Nie chcemy mówić o szczegółach, by nie utrudniać porozumienia. Na pewno lepiej przyjąć wspólne rozwiązanie, niż żeby każdy stał w kącie z własnymi marzeniami” – mówi przedstawiciel Polski 2050 cytowany przez money.pl. Również przedstawiciele Ministerstwa Finansów oraz resortu zdrowia mają uważać, że porozumienie w sprawie składki zdrowotnej jest coraz bliższe.
„Jestem przekonana, że wspólnie z ministrem finansów ogłosimy ostateczną wersję zmian w opłacaniu składki zdrowotnej w ciągu dwóch tygodni” – to z kolei słowa minister finansów Izabeli Leszczyny ze środowego (11 września) wywiadu dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Wydaje się więc, że porozumienie w koalicji faktycznie jest na wyciągnięcie ręki.
Nowa koncepcja składki zdrowotnej
Dotychczas Ryszard Petru mówił o ryczałtowej składce zdrowotnej dla przedsiębiorców i pracowników na poziomie 300, 525 lub 700 zł w zależności od dochodu. To jednak propozycja bardzo mało realistyczna, bo MF zarezerwowało w przyszłorocznym budżecie zaledwie 4 mld zł na zmiany w składce zdrowotnej, a propozycja Polski 2050 – według MF – kosztowałaby 69 mld zł.
Z kolei resorty finansów i zdrowia proponowały dotychczas ryczałtową składkę dla wszystkich oraz zmianę na składkę liniową dla liniowców i ryczałtowców po przekroczeniu pewnego progu. Nowa propozycja Polski 2050 znacznie zbliża się do tego pomysłu.
„Nasz pomysł to powiązanie ryczałtu ze stawką procentową od pewnego progu. Proponujemy uproszczenie pomysłów MF. Nie chcemy różnicować tego na ryczałt czy podatek liniowy. Natomiast jest dużo większa preferencja niż w pierwotnej propozycji MF dla mikroprzedsiębiorców – podkreśla rozmówca money.pl związany z Polską 2050.
Pierwotnie ten pomysł zakładał, że przedsiębiorcy o dochodach do 160 tys. zł mieliby płacić 209 zł miesięcznie. Powyżej tego progu składka wyniosłaby 4,9 proc. Ryczałtowcy mieliby dodatkowo płacić 3,5 proc. podwyżek rocznego przychodu na poziomie 300 tys. zł.
Koszty nadal zbyt duże
Najnowsza propozycja Polski 2050 szacunkowo kosztować może 7-8 mld zł i, choć to znacznie mniej w porównaniu z pierwotnym projektem, to nadal koszty są dwukrotnie wyższe niż zakłada budżet na 2025 rok. Przesądzone jest na ten moment wyeliminowanie składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych, co kosztować ma około 1 mld zł. Pozostaje zatem ok. 3 mld zł na pozostałe zmiany. Jedno jest pewne – ktoś będzie musiał ustąpić.
Obecnie po zmianach, które wprowadził Polski Ład, firmy opodatkowane według skali płacą 9 proc. składki i mogą skorzystać z niższego podatku dochodowego. Liniowcy płacą 4,9 proc. składki, ale obligatoryjnie opłacają także wyższy podatek dochodowy. Z kolei ryczałtowcy opłacają składkę według trzech poziomów zależnych od przeciętnego wynagrodzenia.