Biznes Fakty
Jak pracodawcy w Polsce łamią prawo? Ujawnia Inspekcja Pracy.
Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) przeprowadziła 62 000 kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy. W szczególności stwierdzono zaległości płacowe na kwotę około 268 mln zł. W najbliższym czasie PIP otrzyma nowe uprawnienia i możliwość nakładania wyższych kar pieniężnych na nieuczciwych pracodawców. We wtorek odbyło się drugie posiedzenie zespołu zadaniowego w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS), na którym ustalono harmonogram pracy.

W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) skontrolowała blisko 50 000 organizacji zatrudniających 3,8 miliona osób. Do skontrolowanych organizacji skierowano około 44 000 wezwań, zawierających łącznie 246 700 wezwań do usunięcia uchybień. Według najnowszego raportu z kontroli, inspektorzy wydali również 14 300 ustnych pouczeń dotyczących uchybień, które zostały usunięte w trakcie kontroli lub bezpośrednio po jej zakończeniu.
Stwierdzone w ubiegłym roku uchybienia w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych należności wynikających ze stosunków pracy budzą poważne obawy, jak wskazano w streszczeniu raportu Inspektoratu.
Inspektorzy pracy wydali około 6000 decyzji w sprawach płacowych na łączną kwotę ponad 214 mln zł. Ponad 52 tys. pracowników otrzymało odszkodowania z tytułu zaległych wynagrodzeń i innych zobowiązań pracowniczych w wysokości 158,8 mln zł. Odszkodowania z tytułu naruszenia przepisów o minimalnym wynagrodzeniu za pracę pobrano od 4200 osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych.

W decyzjach płacowych inspektorzy pracy nakazali wypłatę zaległych wynagrodzeń w kwocie 214 mln zł (z czego wypłacono 97 mln zł). Ponadto, w wyniku odwołań i zarządzeń inspektorów, pracownikom wypłacono 54 mln zł. Można zatem przyjąć, że w wyniku działań Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 r. zidentyfikowano niewypłacone i należne wynagrodzenia na łączną kwotę około 268 mln zł , jak wynika z analizy sprawozdania za 2024 r.
„Przypominam, że jednym z najważniejszych obowiązków każdego pracodawcy jest terminowa i prawidłowa wypłata wynagrodzeń. W 2024 roku inspektorzy pracy, podczas 15 tysięcy kontroli w 14 tysiącach przedsiębiorstw, stwierdzili naruszenia przepisów Kodeksu pracy dotyczących wynagrodzeń. Naruszenia stwierdzono w co czwartej kontroli” – powiedział Marcin Stanecki, szef Państwowej Inspekcji Pracy.
Działania inspektorów pracy doprowadziły m.in. do zawarcia umów o pracę z 2700 osobami, które dotychczas pracowały bez ich zatrudnienia , oraz do skorygowania umów zawierających niedozwolone postanowienia z 9000 osobami, a także do zawarcia umów o pracę z 3200 osobami, które dotychczas pracowały na podstawie umowy cywilnoprawnej na warunkach właściwych dla umowy o pracę.
Niektóre kontrole PIP przeprowadzane są w odpowiedzi na skargi pracowników.
„Znaczna część kontroli została wszczęta w wyniku skarg pracowników kierowanych do Państwowej Inspekcji Pracy . To ważny sygnał zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Dotknięci pracownicy rozumieją, że państwo jest czujne, a pracodawcy otrzymują sygnał, że naruszenia prawa pracy nie pozostaną bezkarne” – podkreśla Marcin Stan.
Źródło