Biznes Fakty
Robert Fico konfrontuje się z Brukselą: Nie poprze sankcji wobec Rosji, ale stawia jeden warunek
Premier Słowacji Robert Fico napisał we wtorek na swojej stronie na Facebooku, że Bratysława nie poprze zbliżającego się 18. pakietu sankcji przeciwko Rosji, jeśli Komisja Europejska nie przedstawi realnego rozwiązania kryzysu, z którym Słowacja będzie musiała się zmierzyć po całkowitym wstrzymaniu dostaw gazu, ropy i paliwa jądrowego z Rosji.

Słowacja nie zablokowała dotychczas żadnego z 17 pakietów sankcji UE przeciwko Rosji. Jednak premier Fico wskazał, że jego kraj nie zaakceptuje inicjatywy Brukseli, aby całkowicie wstrzymać import rosyjskich paliw kopalnych do UE.
Słowacja pozostaje zależna od rosyjskich paliw kopalnych
Od początku konfliktu na Ukrainie Słowacja tylko nieznacznie zmniejszyła swoją zależność od rosyjskiej ropy . W 2022 r. importowała 96 proc. tego surowca z Rosji (ropa była dostarczana na Słowację południową odnogą rurociągu Przyjaźń). W 2024 r. udział ten spadł do 75 proc., zgodnie z oficjalnymi danymi podanymi przez rząd Bratysławy.
Jeśli chodzi o gaz rosyjski, Słowacja importuje go ponownie od 1 lutego za pośrednictwem gazociągu Turkish Stream na mocy umowy między główną spółką gazową kraju SPP a rosyjskim Gazpromem. Umowa obowiązuje do 2034 r.
Premier Robert Fico poruszył również kwestię wykorzystywania paliwa jądrowego z Rosji w słowackich elektrowniach jądrowych.
„ Jeśli sankcje nie będą dla nas korzystne, nigdy na nie nie zagłosuję . Chcę być konstruktywnym uczestnikiem Unii Europejskiej, ale nie kosztem interesów Republiki Słowackiej” – powiedział Fico reporterom w niedzielę, komentując rezolucję parlamentarną przyjętą trzy dni wcześniej, w której stwierdzono, że członkowie gabinetu nie powinni popierać żadnych nowych ograniczeń wobec Moskwy.
Przeczytaj także: Sankcje wobec Rosji. Trump chce osłabić prawo
Nowe sankcje UE przeciwko Rosji. Propozycja jest już na stole, teraz czas, aby kraje podjęły działania
We wtorek Komisja Europejska przedstawiła projekt 18. pakietu sankcji przeciwko Rosji . Ma on na celu zmniejszenie dochodów Moskwy z sektora energetycznego i przemysłu zbrojeniowego.
Nowy pakiet sankcji obejmuje limit cenowy na rosyjską ropę – celem jest obniżenie maksymalnej ceny za baryłkę ropy z 60 do 45 USD – oraz zakaz handlu z firmami obsługującymi gazociągi Nord Stream 1 i 2. Ograniczenia dotkną również inne rosyjskie banki i statki z tzw. floty cieni (dodatkowe 77 jednostek), których Rosja używa do obchodzenia sankcji nałożonych na handel ropą. Pakiet wymaga jednomyślnej zgody wszystkich państw członkowskich.