Wersja ETS2. Pełczyńska-Nałęcz: To Polska, nie Dania

Na antenie audycji „Sygnały Dnia” w radiu „Pervy Kanał” Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odpowiedziała na pytanie o budżet UE i Europejski System Handlu Emisjami (ETS2). „Najważniejsze jest to, aby samorządy działały według nowych, odmiennych od dotychczasowych zasad” – zauważyła minister finansów i polityki regionalnej, omawiając budżet.

Polska spodziewa się otrzymać około 132 mln euro z budżetu UE. Pojawiły się jednak pewne wątpliwości, ponieważ jego struktura uległa zmianie w porównaniu z latami poprzednimi.

Komisja Europejska przedstawiła projekt nowych Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) na lata 2028–2034, który obejmuje zmiany w strukturze budżetu Unii Europejskiej. Jedną z kluczowych zmian jest reorganizacja Wspólnej Polityki Rolnej (WPR), która dotychczas stanowiła około 30% całego budżetu UE. Zgodnie z propozycją, środki przeznaczone na rolnictwo nie będą już alokowane do osobnej kategorii budżetowej, lecz zostaną połączone w jeden zintegrowany fundusz krajowy. Fundusz ten będzie obejmował również finansowanie spójności i polityki społecznej. Nowy mechanizm jest obecnie przedmiotem dyskusji.

Początek negocjacji w sprawie budżetu UE przebiegał w trudnych warunkach, gdyż wśród partnerów Polski w Unii Europejskiej zaczęły dominować poglądy, że „budżet powinien być zmniejszony, scentralizowany, a regiony powinny odgrywać znacznie mniejszą rolę, wszystko powinno być kontrolowane centralnie z Brukseli i na szczeblu rządowym, tak jak to ma miejsce w KPO” – tłumaczyła Katarzyna Pelczyńska-Nałęcz w programie „Sygnały Dnia”.

Zmiany w otrzymywaniu środków unijnych

Minister Finansów i Polityki Regionalnej dodała, że stanowisko Polski jest jasne: nasz rząd chce zwiększyć budżet. Mówiąc o mechanizmie otrzymywania środków, zauważyła: „Najważniejsze zostało już jasno ustalone: samorządy będą działać na nowych zasadach, innych niż obecne, ale będą odgrywać kluczową rolę . Opracujemy kompleksowy krajowy plan inwestycyjny – zarówno dla regionów, jak i dla całego kraju. […] Włączyliśmy regiony do tego planu jako uczestników. Będziemy planować inwestycje i reformy” – wyjaśniła. Podkreśliła, że każdy kraj UE „przedłoży i uzgodni takie plany z Komisją”, po czym rozpocznie się faza wdrażania. Zauważyła również, że zasady będą się nieznacznie różnić od zasad Narodowego Planu Odbudowy, ponieważ, jej zdaniem, w przypadku Narodowego Planu Odbudowy „zbyt duża precyzja i sztywność planu wymagają ciągłej rewizji”.

Jak zaznaczyła minister, „cała polityka konkurencyjności, a przynajmniej jej znaczna część, stanie się częścią pakietu paneuropejskiego”. Podmioty unijne będą ze sobą konkurować w ramach jednego pakietu unijnego. „I to staje się dla nas prawdziwym wyzwaniem. Musimy się tego nauczyć . Nasi przedsiębiorcy powinni również otrzymać znaczące wsparcie ze strony państwa, aby nauczyć się konkurować nie tylko w Polsce, ale i w UE” – przyznała Pełczyńska-Nałęcz. Zapewniła, że polscy przedsiębiorcy otrzymają pomoc państwa w tym zakresie. Minister zaznaczyła, że rząd powinien zastanowić się, kto podejmie się tego zadania. „Wierzę, że Ministerstwo Finansów podejmie się tego zadania” – dodała.

Jak informuje PAP, propozycja Komisji Europejskiej dotycząca Wieloletnich Ram Finansowych uwzględnia podział znacznych środków między poszczególne sektory. Podział przedstawia się następująco:

• 300 mld euro na rolnictwo (w ramach ogólnego funduszu narodowego),
• 451 mld euro na Fundusz Konkurencyjności (wsparcie innowacji, badań, cyfryzacji),
• 218 mld euro dla regionów słabiej rozwiniętych (wsparcie rozwoju regionalnego i wyrównywania szans),
• 131 miliardów euro na obronę i przestrzeń kosmiczną (znaczny, pięciokrotny wzrost w porównaniu z poprzednią strukturą).

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na ETS2

W odniesieniu do ETS2 , Europejskiego Systemu Handlu Emisjami, którego celem jest redukcja emisji gazów cieplarnianych, Pełczyńska-Nałęcz zauważyła, że system ten wymaga rewizji.

„Zasady jego wdrożenia muszą być takie, aby nie powodować nadmiernego

Źródło