Biznes Fakty
Ekstradycja Michała K. formalnością? Ekspert wyjaśnia
Michał K. przebywa w areszcie w Wielkiej Brytanii
Obstawiam, że ten nakaz zostanie wykonany i podejrzany trafi do Polski. Analizując umowę brexitową, w której są przepisy konstruujące nakaz aresztowania, nie dostrzegam podstaw do tego, aby odmówić wykonania nakazu europejskiego – powiedział na antenie Polsat News Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
We wtorek Michał K., były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, nie zgodził się na dobrowolną ekstradycję z Wielkiej Brytanii do Polski. To powoduje, że teraz rozpocznie się procedura jego przymusowego ściągnięcia do kraju. Sąd w Londynie zdecydował, że były prezes RARS pozostanie na razie w areszcie.
Trzy tryby postępowania
Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej wyjaśnił, że są trzy tryby, jeśli chodzi powrót podejrzanych osób do kraju. Pierwszy to ekstradycja, która trwa najdłużej i dotyczy wszystkich krajów, które są poza Unią Europejską i nie dotyczy Irlandii i Wielkiej Brytanii.
– Jeżeli chodzi o Unię Europejską – mamy Europejski Nakaz Aresztowania. A jeżeli chodzi o Irlandię i Wielką Brytanię, mamy nakaz aresztowania – wyjaśnił adwokat.
Rosati przypomniał, że w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o Europejskim Nakazie Aresztowania, na wypadek, gdyby podejrzany przebywał na terenie UE i nakaz aresztowania, ponieważ było podejrzenie, że Michał K. przebywa na terenie Wielkiej Brytanii.
– W poniedziałek dochodzi do zatrzymania. Bardzo dobry, skuteczny instrument procesowy, który faktycznie realizuje cele – dodał.
Sprawa Michała K. Prezes NRA: Obstawiam, że nakaz zostanie wykonany
Przemysław Rosati wyjaśnił, że obecnie sprawa jest na etapie sądu w Wielkiej Brytanii, który wykonuje nakaz aresztowania.
– Wczoraj sąd decydował, co zrobić z tymczasowym aresztem i jak zabezpieczyć podejrzanego dla potrzeb przeprowadzenia tego postępowania w sprawie wykonania nakazu aresztowania i zdecydował, że pozostanie w areszcie – dodał.
– W dużym skrócie można powiedzieć, że to jest zupełnie niezależne aresztowanie, dlatego że tymczasowe aresztowanie, które zostało orzeczone w Polsce, nie zostało jeszcze rozpoczęte – wyjaśnił prezes NRA.
– Obstawiam, że ten nakaz zostanie wykonany i podejrzany trafi do Polski. Analizując umowę brexitową, w której są przepisy konstruujące nakaz aresztowania, nie dostrzegam podstaw do tego, aby odmówić wykonania nakazu europejskiego – dodał.
Przemysław Rosati: Sąd w Wielkiej Brytanii nie bada, czy zarzuty są zasadne
Prawnik dodał, że nawet, jeżeli jest podejrzenie, że sprawa ma charakter polityczny, to to nie stanowi podstawy odmowy wykonania nakazu. – Wprost jest to przewidziane w umowie – wyjaśnił.
– Sąd decyduje teraz od strony formalnej czy wykonać nakaz. Sąd nie bada, czy zarzuty są zasadne czy nie, bada tylko prawidłowość wystawienia nakazu aresztowania – przekazał Rosati.
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej przypomniał, że wobec Polski została zamknięta procedura z art. 7. – To usuwa te argumenty, które były chociażby podnoszone w sądzie w Amsterdamie, kiedy odmawiano wykonywania Europejskich Nakazów Aresztowania, zasadnie wskazując na istnienie poważnego problemu systemowego, jeżeli chodzi o system sprawiedliwości, czyli prawo do niezależnych sądów i niezawisłych sędziów – przekazał.
– Prawdą też jest to, że w zakresie polskiego ustawodawstwa nie nastąpiły żadne zmiany, które by porządkowały chaos wymiaru sprawiedliwości – dodał.
WIDEO: "Pan prezydent chyba strajkuje". Radosław Sikorski odniósł się do głośnego konfliktu
Paulina Godlewska / sgo / Polsatnews.pl
Źródło