Ewakuacja oddziału intensywnej terapii w Giżycku. „Woda widoczna na kablach”

664ca015f31bfb68968847d3a0017c3f, Biznes Fakty
PAP/Michał Meissner

Zdjęcie ilustracyjne/ W szpitalu w Giżycku podjęto decyzję o ewakuacji pacjentów z oddziału intensywnej terapii

„Doszło do ewakuacji na oddziale szpitala w Giżycku” – poinformował portal polsatnews.pl Grzegorz Zubowicz, rzecznik prasowy giżyckiej straży pożarnej. „Intensywne opady deszczu spowodowały przedostanie się wody przez strop i zalanie sali, w której przebywają pacjenci korzystający ze specjalistycznego sprzętu” – kontynuował. Strażak dodał, że „woda była widoczna w otworach technologicznych i na kablach”.

„Trzy kolejne dni ulewnych deszczy spowodowały znaczne nagromadzenie się wody na niezabezpieczonym suficie budynku szpitala ” – poinformował polsatnews.pl rzecznik giżyckiej straży pożarnej Grzegorz Zubowicz . „W końcu woda zaczęła przeciekać na niższe piętra, zalewając oddział intensywnej terapii, w którym znajduje się wiele urządzeń medycznych ” – wyjaśnił.

Strażak poinformował, że ewakuacja jest konieczna . „Woda była widoczna w otworach technologicznych i na kablach” – dodał, wskazując, że stwarza to zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa zarówno personelu, jak i pacjentów.

Ewakuacja oddziału intensywnej terapii w Giżycku. „Na oddziale przebywało pięciu pacjentów”.

Rzecznik wspomniał, że ściany pomieszczenia były zalane wodą. „W związku z tym pozostanie w tym miejscu było niemożliwe. Ewakuację nadzoruje sztab zarządzania kryzysowego wraz z wojewodą warmińsko-mazurskim” – zauważył.

Na oddziale przebywało pięciu pacjentów . Musieli zostać przeniesieni do innych placówek i przewiezieni specjalistyczną karetką, co sprawiło, że operacja była skomplikowana” – wyjaśnił strażak.

Rzecznik ocenił, że powódź na oddziale jest tak poważna, że jej ponowne otwarcie będzie wymagało zgody specjalisty. „Z pewnością nie nastąpi to dzisiaj” – dodał.

Według strażaka, szpital w Giżycku jest obecnie rozbudowywany . Nad oddziałem intensywnej terapii powstaje dodatkowe piętro.

WIDEO: Tomasz Siemoniak odpowiada na słowa Brauna. „Stanie przed sądem”.

Michał Blus / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *