Biznes Fakty
GIS ostrzega przed tym produktem. Możesz go mieć we własnej kuchni.

GIS wydało pilne powiadomienie
Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące szpatułki do żywności produkowanej w Chinach, która jest obecnie sprzedawana w polskich sklepach. Badanie wykazało, że używanie tej szpatułki może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.
Na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego opublikowano komunikat szczegółowo opisujący wyniki kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Sanitarną. Dotyczy ona szpatułki Juxiong.
Testy wykazały, że substancje chemiczne – podstawowe aminy aromatyczne – przedostawały się z produktu do żywności.
Alert GIS: Szpatułka kuchenna stanowi zagrożenie dla zdrowia
Alert GIS dotyczy następującego produktu:
Nazwa produktu: Szpatułka, marka: JUXIONG
Numer artykułu: C153006
EAN: 2 020242 210829
Kraj pochodzenia: Chiny
W zawiadomieniu wskazano, że pierwszorzędowe aminy aromatyczne to związki, które mogą być szkodliwe dla zdrowia ludzi. Podkreślono, że nie mogą one występować w żywności .
Główny Inspektorat Sanitarny zaleca: „Unikaj stosowania”.
GIS poinformował, że Państwowa Inspekcja Sanitarna (PIS) wszczęła postępowanie wyjaśniające . Wydała również jednoznaczną rekomendację: produkt wymieniony w komunikacie nie powinien być przeznaczony do kontaktu z żywnością.
Szpatułka Juxiong nie jest pierwszym narzędziem kuchennym, które otrzymało ostatnio ostrzeżenie od Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS). Pod koniec czerwca podobny alert wydano w odniesieniu do łyżki do spaghetti , która, podobnie jak szpatułka, również została wyprodukowana w Chinach. W tym przypadku również pojawiły się obawy dotyczące migracji pierwszorzędowych amin aromatycznych do żywności.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku wyjaśnia w komunikacie na swojej stronie internetowej, że związki te są mono- lub wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, zawierającymi jedną lub dwie grupy aminowe. Substancje te są uznawane za rakotwórcze lub potencjalnie rakotwórcze .
WIDEO: Do rana 60 strażaków odpowiedziało na wezwania w Małopolsce. Wezbrany potok odciął turystów.
