Karol Nawrocki o relacjach z panem Jerzym. „Pomoc zaczęła przekraczać możliwości”

565879d6f39756047463ba0439ba1f42, Biznes Fakty
Rymanowski na żywo/YT

Karol Nawrocki odnosi się do zamieszania wokół mieszkania

Karol Nawrocki wyraził, że „poziom” jego pomocy dla Jerzego Ż. różnił się w zależności od obowiązków, jakie podejmował. „Po 2021 r. zmniejszył się, ponieważ przeprowadziłem się do Warszawy” – zauważył kandydat na prezydenta w wywiadzie z Bogdanem Rymanowskim. Wspomniał również, że zapewnił starszemu mężczyźnie fundusze na zakup mieszkania – pieniądze, które opisał jako „ciężko zarobione z dodatkowych zajęć”.

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w podcaście dziennikarza Karol Nawrocki stwierdził, że kontrowersje wokół mieszkania, które miał odziedziczyć po Jerzym Ż., były „operacyjnym manewrem w zmowie z mediami i służbami”.

– Od dwóch miesięcy jestem świadomy, że mój plik z postępowania dotyczącego dostępu do informacji niejawnych krąży. Ktoś będzie musiał ponieść za to odpowiedzialność – stwierdził.

Kiedy Rymanowski zapytał, czy Nawrocki wycofa się z wyścigu prezydenckiego z powodu oskarżeń pod jego adresem, zaskoczony kandydat odpowiedział: „Panie redaktorze, pan żartuje?”. Stanowczo zapewnił, że nie wycofa się z wyborów.

Karol Nawrocki omawia opiekę nad panem Jerzym. „Poziom” był „zróżnicowany”

– Jeśli chodzi o moją relację z Jerzym Ż., to pomagam mu od wielu lat i nie żałuję – stwierdził Karol Nawrocki.

Kandydat na prezydenta został zapytany, kiedy po raz pierwszy spotkał się ze starszym panem. – Miałem wtedy jakieś 24-25 lat , to było w 2007-2008 roku, kiedy zaczęliśmy nasze rozmowy; był on wtedy już pod opieką pomocy społecznej i okazjonalnie pomagałem mu, jak mogłem – tłumaczył szef IPN.

Zauważył ponadto, że „pomoc zaczęła przekraczać jego możliwości”. – Osoba ta spodziewała się, że pomoc pozwoli jej odzyskać równowagę – ocenił Nawrocki w wywiadzie.

– Niezależnie od tego, czy opiekowałem się panem Ż., czy nie, nabyłem to mieszkanie legalnie , przekazując panu Jerzemu, zgodnie z umową kupna-sprzedaży, określone środki finansowe na okres 14 lat, od 2011 do 2025 roku – wyjaśnił kandydat na prezydenta.

Zaznaczył, że „poziom” jego opieki nad seniorem był „różny, w zależności od obowiązków, jakie podejmował”. – Po 2021 r. zmniejszył się, ponieważ przeprowadziłem się do Warszawy, obejmując stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – stwierdził kandydat na prezydenta.

– Po tym całym zamieszaniu zadzwonił do mnie znajomy , który – kiedy nie mogłem pomóc Jerzemu Ż., który się ze mną skontaktował, a ja nie mogłem być w Gdańsku – podał mi kod do domu Jerzego Ż., mówiąc: „Przewoziłem w twoim imieniu pieniądze, kiedy Jerzy Ż. miał problemy” – wyjaśnił Nawrocki.

– Dziś odezwał się do mnie mój syn : nasze wspólne zakupy dla Jerzego Ż. Kupiliśmy mu telewizor, przy okazji wizyty wielkanocnej – kontynuował szef IPN.

Zamieszanie wokół mieszkania Karola Nawrockiego. Kandydatka rozmawia o opiekunce

Według Nawrockiego, z jednej strony „jest kwestia konkretnego mieszkania nabytego zgodnie z prawem”, a z drugiej – „istnieje honorowa, szlachetna umowa o pomoc Jerzemu Ż.”

Nie mam do tego dostępu ze względu na trwającą operację – dodał Nawrocki.

Na pytanie, dlaczego nie szukał Jerzego Ż., szef IPN zdementował te słowa. – Szukałem Jerzego Ż., ustaliliśmy konkretne sprawy z sąsiadem, który tam mieszkał, szukałem sam , choć ani prawnie, ani z tytułu moich zobowiązań wobec tego mieszkania nie byłem do tego zobowiązany – stwierdził.

– Robię to od wielu lat, także po 2017 roku. Nie jestem spokrewniony z panem Jerzym Ż. Nie mam dostępu do informacji o Jerzym Ż. – twierdził Nawrocki.

Rymanowski przytoczył wypowiedź opiekunki seniora , która zajmowała się nim z ramienia pomocy społecznej. – Przez wiele lat byłem jedyną osobą, poza miejską pomocą społeczną, która mogła pomóc Jerzemu Ż. – stwierdził Nawrocki.

– Gdyby ci, którzy mu pomagają, mieli dobre intencje, to zadzwoniliby pod mój numer telefonu, który Jerzy Ż. posiada od 20 lat i z którego w ostatnich latach korzystał wielokrotnie – dodał kandydat na prezydenta.

Jego zdaniem opiekun jest „ideologicznie powiązany ze stroną Platformy Obywatelskiej”.

Oczekiwano, że Karol Nawrocki przejmie mieszkanie pana Jerzego. Kandydat wyjaśnia

Rymanowski dopytywał, czy sprawa zakupu mieszkania sięga 2011 roku, kiedy pojawiła się możliwość nabycia go za 10 proc. jego wartości.

– Pan Jerzy sobie z tym poradził. Była możliwość kupna mieszkania, na co pan Jerzy potrzebował pomocy finansowej. Ja mu te pieniądze, ciężko zarobione z dorywczych zajęć, zapewniłem –

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *