Biznes Fakty
„Nie ma mowy o zdradzie”. Szef Pentagonu o rozmowie Trumpa z Putinem

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth na spotkaniu ministrów obrony NATO w Brukseli
Inicjatywa podjęta przez Donalda Trumpa, który zgodził się z Władimirem Putinem na rozpoczęcie "natychmiastowych" negocjacji w sprawie wojny w Ukrainie, nie jest "zdradą" tego kraju – twierdzi minister obrony USA Pete Hegseth. Wcześniej amerykański prezydent odbył rozmowy telefoniczne ze swoim ukraińskim i rosyjskim odpowiednikiem.
Hegseth wraz z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte zabrał głos przed posiedzeniem ministrów obrony Sojuszu w kwaterze głównej tej organizacji w Brukseli. – Nie ma zdrady – powiedział Hegseth dziennikarzom, dodając, że cały świat i Stany Zjednoczone są zaangażowane w pokój, „który będzie negocjowany”.
Trump w środę odbył rozmowy telefoniczne z Putinem oraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Pytany, czy rozmowę z Putinem należy traktować jako zdradę Ukrainy, Rutte zauważył, że Trump rozmawiał także z Zełenskim.
– Zobaczymy, jak to się rozwinie krok po kroku. Jest kluczowe, by Ukraina była zaangażowana we wszystko, co jej dotyczy – zaznaczył. Jak podkreślił, „jest wrażenie, że była to dobra rozmowa”, a „wszyscy chcemy pokoju w Ukrainie”.
Rozmowa Trump-Putin. Szef Pentagonu: Nie ma mowy o zdradzie Ukrainy
W ocenie Hegsetha Trump, rozmawiając zarówno z Putinem, jak i Zełenskim, zademonstrował, że jest w stanie dotrzeć do obu stron, by zaprowadzić pokój w Ukrainie.
– Jest jeden człowiek na świecie, który jest w stanie dotrzeć do obu stron, by zaprowadzić pokój, a tym człowiekiem jest prezydent Donald Trump. Zademonstrował to wczoraj, rozmawiając zarówno z Władimirem Putinem, jak i z Wołodymyrem Zełenskim – powiedział szef Pentagonu.
– Wierzymy, że doprowadzi on do trwałego, solidnego pokoju (w Europie), którego celem jest powstrzymanie zabijania. To leży to w interesie Europy i Stanów Zjednoczonych – mówił.
Wojna w Ukrainie. Hegseth o negocjacjach pokojowych
Przypomniał też słowa Trumpa, że wydatki państw NATO na obronność w wysokości co najmniej 2 proc. (PKB) to za mało. – My będziemy argumentować, że (podniesienie tych wydatków) do 5 proc. to niezbędna inwestycja ze strony krajów NATO, aby zapewnić, że jesteśmy w stanie stawić czoło zagrożeniom w przyszłości, czy to ze strony Rosji na kontynencie, czy ze strony Chin, które mają własne ambicje – przekonywał.
– Świat jest bezpieczniejszym miejscem, bardziej wolnym miejscem, gdy NATO jest silne – dodał. W ocenie Hegsetha zatrzymanie rosyjskiej machiny wojennej jest odpowiedzialnością Europy.
Rutte podkreślił, że kluczowe, by rozmowy pokojowe przyniosły pokój trwały. – Jest ważne, by osiągnięte porozumienie było trwałe, by Putin wiedział, że to koniec, że nigdy nie może zająć choćby fragmentu (terytorium) Ukrainy. O tym pamięta też prezydent Trump – dodał.
Członkostwo Ukrainy w NATO. Rustem Umierow zabrał głos
– Widzieliśmy, co się stało z porozumieniami mińskimi. Myśleliśmy, że to było coś trwałego, a nie było – zaznaczył sekretarz generalny NATO. Rutte nie odpowiedział na pytanie, czy zgadza się z Hegsethem, że członkostwo Ukrainy w NATO jest nierealistyczne. – Musimy się koncentrować teraz na kluczowych rzeczach – na tym, żeby rozmowy się rozpoczęły – mówił.
Na słowa szefa Pentagonu o braku możliwości dołączenia Ukrainy do Sojuszu zareagował ukraiński minister obrony Rustem Umierow. – Chcemy być członkiem NATO. Będziemy członkiem NATO – oświadczył w czwartek polityk.
– Słyszeliście te oświadczenia przez ostatnie 33 lata. Do wszelkich stwierdzeń trzeba się przyzwyczaić – w ten sposób Umierow komentował wypowiedź Hegsetha po spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Ukrainy w Brukseli.
Szef ukraińskiego MON stwierdził ponadto że Ukraina dołączy do Unii Europejskiej, wskazując, iż jego kraj utrzymuje swoje zdolności obronne. – Jesteśmy w stanie to zrobić. Mamy swoje priorytety, wszelkie wnioski wyciągamy wspólnie z naszym narodem – zaznaczył.
WIDEO: Ambasador Palestyny reaguje na plan Trumpa. "W żadnym wypadku"

nn / PAP/Polsatnews.pl
Źródło